W poniedziałek po południu przed zjazdem na estakadę w Gdyni auto osobowe uderzyło w barierki. Trasa w kierunku Gdyni została całkowicie zablokowana, obwodnica stanęła w korkach.
Tragedia na jeziorze Lewinko w powiecie wejherowskim. Z wody wyłowiono ciała dwóch mężczyzn.
Osiem osób, w tym czworo dzieci, trafiło do szpitali w efekcie zderzenia trzech aut. Do wypadku doszło na obwodnicy miejscowości Brzezie w powiecie człuchowskim.
Tragicznie zakończyła się kąpiel pary turystów w Łebie. Życia 39-letniego mężczyzny nie udało się uratować, pomimo reanimacji, natomiast 34-latka trafiła do szpitala. Policjanci znaleźli przy niej torebkę z suszem roślinnym.
Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę. 16-latek na prostej drodze stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął on i dwóch pasażerów.
Tragiczny wypadek na Obwodnicy Południowej w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na stojącą w korku cysternę najechał samochód osobowy.
Duńska Komisja Badania Wypadków nie ma wątpliwości, 37-letnia Polka i i jej 7-letni syn nie zginęli w wyniku wypadku.
Szwedzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 37-letniej Polki i jej 7-letniego syna. Wstępnie przyjęto, że doszło do zabójstwa i samobójstwa. Ze statku zabezpieczono monitoringi i tzw. czarną skrzynkę.
Na promie Stena Line zginęli matka i jej siedmioletni syn. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zmieniła kwalifikację czynu na zabójstwo dziecka i targnięcie się na życie matki.
"Jeśli rzeczywiście było tak, że matka skoczyła za dzieckiem z wysokości kilkunastu metrów, to świadczy o najwyższej determinacji. Taka wysokość w każdym budzi respekt". O tym, co mogło się wydarzyć po wypadku na promie Stena Spirit, mówi Artur Pierzyński, oficer marynarki wojennej w rezerwie, doświadczony kapitan jachtów i żaglowców.
Siedmioletni chłopiec i jego matka, którzy w czwartek wypadli za burtę promu Stena Spirit, nie żyją. Informację o ich zgonie podała strona szwedzka, a potwierdził ją rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka. Jak doszło do tragedii?
Z pokładu promu Stena Spirit, który płynął w czwartek z Gdyni do Karlskrony, wypadło 7-letnie dziecko. Na ratunek skoczyła jego 36-letnia matka. Oboje zostali wyciągnięci z wody przez ratowników i przetransportowani śmigłowcami do szpitala w Szwecji.
Młoda kobieta tłumaczyła policjantom, że jechała w mieście ponad 100 km/h, bo miała stresujący dzień i spieszyła się do koleżanki. Dostała trzy mandaty, 41 punktów karnych i straciła prawo jazdy.
Filip został śmiertelnie potrącony na przejściu dla pieszych. W krwi Anny S., sprawczyni wypadku, wykryto mieszankę silnych leków psychotropowych, po których nie można prowadzić. Kobieta opowiedziała, że po wypadku wzięła tajemniczą pigułkę, którą wcześniej dostała od koleżanki z Sydney. Efekt? Śledztwo zawieszone.
Do wypadku doszło podczas ćwiczeń Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" w Porcie Wojennym w Gdyni - poinformował Onet. Policjant został zabrany do szpitala.
Cztery samochody brały udział w wypadku, do którego doszło we wtorek rano na obwodnicy Trójmiasta. Droga w kierunku Gdyni była zablokowana.
Na ul. Władysława Cieszyńskiego zderzyły się dwa tramwaje. Rannych zostało czterech pasażerów.
Tragiczny wypadek pod Słupskiem. Kierowca osobówki zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w ciężarówkę. Śmierć na miejscu poniosły trzy osoby, w tym dziecko.
Jeden z maszynistów prowadzących pociąg przez Królewo Malborskie dostrzegł ciało przy torowisku. Służby sprawdzają, co było przyczyną śmierci młodego mężczyzny.
Na pokładzie jachtu "Delphia 24" nie było sprzętu do łączności czy flar sygnalizacyjnych. Załoga nie była przygotowana do wypłynięcia na Zatokę Gdańską w trakcie sztormowej pogody.
Dwie osoby z motorówki znalazły się w wodzie, ale szybko zostały wyciągnięte na brzeg przez osoby płynące inną jednostką. Nikomu nic poważnego się nie stało.
Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 16 na przejściu dla pieszych obok przystanku tramwajowego na al. Zwycięstwa w Gdańsku.
Prokuratura powoła biegłego, który ma opracować opinię na temat przyczyny wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku. W wyniku wywrócenia się łodzi turystycznej zginęły trzy osoby, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży, której dziecka też nie udało się uratować.
Tragiczny wypadek na Wyspie Spichrzów. W piątek wieczorem w jednej z restauracji klient podczas posiłku zadławił się i zmarł. Okoliczności śmierci 50-latka wyjaśniają policja i prokuratura.
Prokuratura już sześć i pół roku wyjaśnia okoliczności śmierci kapitana Jacka "Gienka" Motyczki, żołnierza GROM-u, który zginął na Westerplatte w trakcie pokazu dla króla Jordanii. - Sprawa miała być prowadzona po cichu, bo łączy politykę ze sprawami wojskowymi i międzynarodowymi - mówi "Wyborczej" Magdalena, wdowa po tragicznie zmarłym żołnierzu.
Cztery samochody zderzyły się na obwodnicy Trójmiasta w Gdańsku. Na pasie w kierunku Gdyni jest korek.
Na pasie w kierunku ul. Morskiej zderzyły się ze sobą samochód ciężarowy i osobowy. Na pasie w kierunku obwodnicy po korku nie ma już śladu.
Kobieta miała dwa promile alkoholu we krwi, grozi jej do 10 lat więzienia.
W czwartek w Słupsku opel zderzył się z autobusem. Kierująca samochodem osobowym kobieta nie przezyła wypadku. Pasażerowie, w tym dwoje dzieci, są w szpitalu.
18-letni kierowca doprowadził do wypadku, w którym zginął jego rówieśnik. To trzeci śmiertelny wypadek w Gdyni od początku świątecznego weekendu.
83-letni mężczyzna wpadł do zbiornika przeciwpożarowego. Prokuratura wykluczyła udział osób trzecich w zdarzeniu.
Na skrzyżowaniu ulic Władysława IV i 10 Lutego w Gdyni doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Mężczyzna wjechał w słup oświetleniowy i zmarł na miejscu zdarzenia.
W środę w południe w Straszynie (powiat gdański) bus zderzył się z samochodem ciężarowym. W wypadku zginęła kobieta kierująca busem. Droga została zablokowana.
Do wypadku doszło w poniedziałek rano na drodze wojewódzkiej nr 212. Samochód osobowy zderzył się z motorowerem.
W sobotę przed południem prom "Wawel" został uszkodzony podczas wejścia do portu w Gdańsku. Pasażerom nic się nie stało.
Cztery samochody osobowe zderzyły się w Godętowie, na drodze między Wejherowem a Lęborkiem. W akcji ratunkowej wziął udział śmigłowiec LPR.
Do katastrofy doszło nieopodal wsi Leśna Jania w powiecie starogardzkim na Pomorzu. Według powierdzonych informacji nie żyje jedna osoba - lokalny przedsiębiorca.
W Głobinie pod Słupskiem pijany kierowca uderzył w drzewo. Na miejscu zginął 19-letni pasażer.
Dlaczego doszło do wypadku podczas zimowego rejsu jachtu z Gdańska do Karlskrony? Znamy raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich.
Do 8 lat więzienia grozi 45-letniemu kierowcy z Gdańska za spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 71-letnia kobieta.
Copyright © Agora SA