Oskarżenia o defraudację pieniędzy z publicznej zbiórki, zarzuty dotyczące zarabiania na upublicznianiu wizerunków pedofilów. Konflikt w grupie tzw. łowców pedofilów wskazuje, że chodzi tam nie tylko o ochronę dzieci.
Antoni został ujęty przez łowców pedofili, którzy jego zatrzymanie transmitowali na Facebooku. Prosto z prokuratury poszedł rzucić się pod pociąg.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.