Czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa Arki Gdynia w ekstraklasie stał się faktem. Po dwóch koszmarnych błędach w obronie żółto-niebieskich we Wrocławiu triumfował Śląsk (2:1). Lista grzechów w gdyńskim zespole jest coraz dłuższa.
W wygranym przez Arkę 2:1 meczu we Wrocławiu ze Śląskiem w szeregach gdyńskiego zespołu trudno było znaleźć słabszy punkt. My wyróżniamy przede wszystkim środkową linię, która skutecznie zneutralizowała atuty rywala i sprawnie organizowała grę do przodu. Specjalne wyróżnienie dla Adam Dei, no i oczywiście młodziutkiego Mateusza Młyńskiego. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
W sobotę o godz. 18 piłkarze Arki zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Gdynianie będą chcieli podtrzymać dobrą passę z ostatnich meczów i ustrzec się straty kluczowych zawodników przed przypadającymi na następną kolejkę derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk.
Piłkarze Arki pewnie i zasłużenie pokonali Śląsk Wrocław (2:0). - Czułem, że gramy lepszą piłkę w tym spotkaniu - mówił wychowanek Śląska, obrońca Arki, Tadeusz Socha. Gdynianie sprawiali wrażenie świadomych słabych punktów rywala i bezlitośnie je wykorzystywali.
Jeden z lepszych na boisku we Wrocławiu piłkarzy, czyli Marcus da Silva, zdradza dlaczego Arka wygrała ze Śląskiem (2:0). - Apelowałem do chłopaków, by zagrali, jakby to był ich ostatni mecz w życiu.
Mimo zwycięstw zespołu z dołu tabeli, Arka zdołała odpowiedzieć tym samym, wygrać ze Śląskiem (2:0) i uciec z dolnej części tabeli. - Myślę, że to udany dla nas rok - podsumował krótko trener Grzegorz Niciński
Można powiedzieć, że szkoleniowiec Arki przed meczem ze Śląskiem Wrocław stoi przed oczywistym wyborem: postawić na napastnika motorycznego i ruchliwego, który jest wartością dodaną dla drużyny, a do tego ostatnio trafił do siatki, czy na któregoś z dwójki ostatnio bezproduktywnych zawodników?
W postawie Arki w minionych trzech meczach widać wyraźne postępy. Czy okradzenie jej z korzystnego wyniku przeciwko Jagiellonii (2:3) mimo dobrej gry, sprawi, że zespół się podłamie? Odpowiedź poznamy w ostatnim tegorocznym meczu ligowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.