Policjanci z Sopotu zatrzymali 48-latka, który od szesnastu lat był poszukiwany listem gończym za kierowanie autem po pijanemu. Mężczyzna stracił czujność, bo przygotowywał się do ślubu.
- Jestem osobą wierzącą, ale jakbym miała sama wychodzić za mąż, to nie zdecydowałabym się na ślub konkordatowy, przed ołtarzem. Wybrałabym cywilny. Po prostu nie mam potrzeby ślubu konkordatowego. Kościół w Polsce mnie odrzuca - przyznaje 30-letnia Patrycja z Kościerzyny.
Z roku na rok pogłębia się różnica między ślubami przed ołtarzem a tymi udzielanymi przez urzędnika stanu cywilnego. W 2018 r. w Gdańsku różnica ta wynosiła 152 - zawarto wówczas 1033 śluby cywilne i 881 ślubów konkordatowych. Rok później różnica była dwukrotnie większa.
Według najnowszych danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku w 2021 r. na Pomorzu zawarto o ponad 1600 małżeństw więcej niż rok wcześniej. Pierwszy raz od lat liczba ślubów cywilnych wyraźnie przewyższyła liczbę wyznaniowych.
Na policję zgłosiło się 30 panien młodych, którym salon ślubny Livia nie dostarczył zamówionych sukien. 92 kreacje wystawił już na licytację Urząd Skarbowy w Gdańsku.
Kilkadziesiąt przyszłych panien młodych z Trójmiasta otrzymało informację, że salon, w którym zamówiły suknie ślubne, został nagle zamknięty "w następstwie sytuacji geopolitycznej". Dług wobec klientek wynosi już około 120 tys. zł.
Niezwykła uroczystość odbyła się w weekend na pokładzie żaglowca "Generał Zaruski" cumującego w Gdańsku. Ślub wzięli Wojciech Sawicki i Agata Tomaszewska, para popularnych influencerów z Life on Wheelz, działających na rzecz osób z niepełnosprawnością.
Od 4 maja Urząd Stanu Cywilnego w Gdańsku działa w nowej siedzibie przy ul. Partyzantów 74. Można tu załatwić niemal wszystkie formalności będące w gestii USC. Ale ceremonie ślubne dalej organizowane będą w Nowym Ratuszu na Wałach Jagiellońskich.
Młoda para pobrała się w sali ozdobionej balonami z jednorazowych rękawiczek. W rolę świadka i fotografa wcieliły się pielęgniarki z oddziału covidowego.
Grupa około 20 osób reprezentujących branżę weselną zebrała się w środę pod fontanną Neptuna w Gdańsku. Był to protest przeciwko trwającemu od końcówki października zamrożeniu ich działalności przez rząd w ramach walki z pandemią koronawirusa. Podobne akcje organizowane są w całej Polsce.
Gdynia jako pierwsze miasto w Polsce udostępnia darmową transmisję ze ślubu w Urzędzie Stanu Cywilnego. Wystarczy, że młoda para wyrazi takie życzenie.
Justyna Kowalczyk, jedna z najlepszych polskich sportsmenek w historii, wzięła ślub w Gdańsku. Jej mąż Kacper Tekieli pochodzi z Gdańska.
Radny Lech Kaźmierczyk po ślubie z Magdaleną, córką Lecha Wałęsy, przyjął jej nazwisko. - Otrzymałem taką propozycję od żony, to był zaszczyt, Lech Wałęsa wyraził zgodę. I tak zostałem Lechem Wałęsą juniorem - mówi radny, który prowadzi w Gdańsku sieć pizzerii.
Takiej uroczystości w Słupsku, a być może w całej Polsce jeszcze nie było. Przed prezydentem miasta powiedziało sobie "tak" aż 10 par jednocześnie. Ale to prawdopodobnie ostatni ślub udzielony przez Roberta Biedronia w czasie tej kadencji.
Prezydent Słupska udzieli w najbliższą sobotę ślubu aż 10 parom naraz. To efekt ogromnego zainteresowania ślubami udzielanymi przez Roberta Biedronia.
Od momentu gdy rok temu ogłoszono, że Łeba stanie się Las Łebas, rozdzwoniły się telefony z całej Polski, z Mazowsza, Wielkopolski, a nawet gór i przybywa kolejnych zapisujących, którzy chcą powiedzieć sobie "tak" na łebskiej plaży.
Nie ma już szans, aby do listopada zapisać się na ślub, którego udzieli Robert Biedroń. Prezydent Słupska ma zajęty grafik do końca tej kadencji samorządu. Aby powiedzieć sobie "tak", do Słupska przyjeżdżają młode pary z całej Polski i nie tylko.
Większość par, które planują ślub, nie chce już dostawać kwiatów po uroczystości. Proszą gości, żeby zamiast tego wrzucali pieniądze do skarbonki, przynosili książki, alkohol lub upominki. Tę modę postanowił wykorzystać słupski MOPR.
Polskie wesela słyną z suto zastawionych stołów, tańców do białego rana i toastów wznoszonych za zdrowie nowożeńców. Organizatorzy ślubnych przyjęć nie chcą rezygnować z tradycji, lecz coraz częściej zestawiają dawne zwyczaje z najnowszymi trendami. Na współczesnym polskim weselu można więc zarówno wziąć udział w oczepinach, jak i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w fotobudce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.