Rodzice, którzy do tej pory płacili miesięcznie prawie 900 zł, od 1 października w samorządowych żłobkach w Gdańsku będą ponosić jedynie koszty wyżywienia dzieci. To efekt rządowego programu.
Fasady trzech nowo wybudowanych żłobków w Gdańsku ozdobiły metalografiki przedstawiające zwierzęta. To efekt współpracy fundacji Pozytywne Inicjatywy i artystów ze stowarzyszenia Traffic Design.
Część przedszkoli, żłobków i szkół chce zaświadczeń potwierdzających, że dziecko jest zdrowe i może uczestniczyć w zajęciach. Lekarze nie chcą ich wystawiać, więc rodzice odbijają się od przychodni do przychodni. Eksperci z Porozumienia Zielonogórskiego uważają, że to "niebezpieczna moda".
Fundacja Pozytywne Inicjatywy otworzy we wrześniu trzy nowe żłobki. Placówki powstały dzięki współpracy z Gdańskiem i samorządem województwa.
Od stycznia w gdańskich żłobkach samorządowych zostały wprowadzone zmiany systemu rekrutacji.
W czasie wakacji w 26 gdańskich placówkach oświatowych i opiekuńczych prowadzone są lub będą remonty oraz prace związane z termomodernizacją. Część prac zakończy się latem, a część już w trakcie roku szkolnego.
Im młodsze dziecko, tym będzie mu trudniej. Wracają tak, jakby od nowa zaczynały chodzić do żłobków i przedszkoli. Muszą się na nowo uczyć, że są bez rodziców, że są od nich oddzielone.
Tylko w samym Gdańsku samorządowe placówki zgłosiły, że potrzebują 231 tys. rękawiczek i 164 tys. maseczek. Co z niesamorządowymi? - Jak za komuny szukam znajomości, gdzie się da - przyznaje dyrektorka prywatnego przedszkola w Gdańsku.
Główny Inspektor Sanitarny daje wytyczne: w grupie nie więcej niż 12 dzieci, nie mniej niż 4 m kw. wolnej przestrzeni dla dziecka i opiekuna, w sali nie może być pluszowych zabawek. Wielu rodziców to jednak nie przekonuje, i nie zamierzają jeszcze posyłać dzieci do żłobków i przedszkoli.
"Nauczyciele i dyrektorzy będą co dzień żyć w podwyższonym ryzyku i jeszcze większym strachu. Wszyscy pozostajemy z poczuciem wielkiej niesprawiedliwości i frustracji" - napisała w liście do "Wyborczej" dyrektorka gdańskiego przedszkola.
- Te żłobki i przedszkola, które podlegają miastu Gdańsk, na pewno nie zostaną otwarte 6 maja. I to nie z powodu mojej czy moich współpracowników złośliwości - poinformowała w czwartek w południe Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przedstawił w sobotę na konferencji prasowej szczegóły programu wyborczego związanego z budową nowych żłobków oraz wprowadzeniem bonu finansowego dla rodziców.
Jeśli prawdziwe okażą się zapowiedzi prezydenta Pawła Adamowicza, że w ciągu dwóch lat w Gdańsku powstanie 16 żłobków, to jeden z głównych problemów społecznych w mieście zostanie radykalnie rozwiązany. Aby nowe niepubliczne żłobki nie były zbyt drogie dla rodziców, w opłatach ma im pomóc bon żłobkowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.