- Chcemy, by juniorzy byli częścią Lechii - mówi trener Piotr Nowak, który w rundzie wiosennej niezbyt chętnie korzystał z usług polskich młodzieżowców. Najwięcej czasu na boisku spędził Paweł Stolarski, ale akurat on ma już duże doświadczenie w ekstraklasie, podobnie jak Adam Buksa. Kilkanaście minut w Poznaniu rozegrał Adam Chrzanowski... i na tym koniec. Przemysław Macierzyński ani razu nie znalazł się nawet w meczowej kadrze, podobnie jak wychowanek biało-zielonych Juliusz Letniowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.