Dwie kobiety oskarżyły księdza z Pomorza, że wykorzystywał je seksualnie, gdy były nastolatkami. W sprawie toczy się proces kanoniczny. Rzecznik archidiecezji gdańskiej zarzuca publicyście, który ujawnił sprawę, że "wyrządził szkodę pokrzywdzonym".
Podczas niedzielnej mszy świętej ksiądz z parafii ojca Pio w Gdańsku zaprosił wiernych na protest PiS-u 11 stycznia do Warszawy. Wierni mają pojechać autokarem podstawionym przez polityków. Udało nam się umówić na finansowany przez partię wyjazd za pośrednictwem parafii.
Jeszcze dwa lata temu w Polsce nie było diecezji, w której nie został wyświęcony ani jeden nowy ksiądz. W 2022 r. miało to już miejsce w diecezji olsztyńskiej, a w 2023 r. w diecezji łowickiej. - Wierni nie chcą już słyszeć tego, co mówią do nich ich pasterze - komentuje spadek powołań w Polsce Marta Abramowicz, dziennikarka, autorka książki "Irlandia wstaje z kolan".
- Sytuacja w sferze nauczania religii ulega niepokojącym zmianom - alarmuje metropolita gdański abp Tadeusz Wojda. I wskazuje, że nie tylko "środowiska laickie", ale też niektórzy księża opowiadają się za wycofaniem katechezy ze szkół.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła sprawę księdza, który kompletnie pijany prowadził ceremonię pogrzebową.
Archidiecezja Gdańska w najbliższą niedzielę organizuje "Marsz dla życia i rodziny" wraz z "Festiwalem dla życia". Pomysłodawcą imprezy towarzyszącej marszowi jest działacz PiS, prezes wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska.
W dniu 19. urodzin Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie rozpoczynają się licytacje 19 aniołów. Do wylicytowania jest m.in. anioł Baśka pod patronatem prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, który zaprasza na wspólny rejs po Zatoce Gdańskiej.
W przypadku edukacji religijnej Kościół katolicki w Polsce nie może mieć powodów do dumy. W 2020 r. na lekcje religii chodziło 85,7 proc. uczniów. W 2021 r. mniej o ponad trzy punkty procentowe. Liczba uczniów uczęszczających na katechezę spadła do 82,4 proc.
Pogrzeb w Gdańsku prowadził ksiądz, który chwiał się na nogach, jąkał, a w końcu przewrócił się na grób podczas ceremonii - poinformowało TVN24. Jak przekazała kuria gdańska, ksiądz został już odsunięty od duszpasterstwa i skierowany na leczenie.
- Wiara została nam dana od Boga jako pomoc ku obronie naszego polskiego narodu - ocenił abp Tadeusz Wojda. Metropolita gdański podczas mszy w intencji Ojczyzny skrytykował dążenia do rozdzielenia państwa od wiary katolickiej.
Kuria gdańska odpowiedziała nam krótko, co myśli na temat nocnej akcji plakatowej z 16 października, kiedy na 16 obiektach kościelnych pojawiły się plakaty piętnujące pedofilię w Kościele.
W liczącej 914 tys. wiernych Archidiecezji Gdańskiej do seminarium zgłosiło się pięciu mężczyzn, którzy gotowi są poświęcić siedem lat, żeby zostać księdzem. W tym czasie obowiązuje ich rygorystyczny grafik zajęć, a czas jest zorganizowany od świtu do zmroku.
"Tak niskie zainteresowanie służbą Bogu jest bezprecedensowe w najnowszej historii Kościoła" - napisał autor Mapbloga, który policzył, ilu nowych księży zostało wyświęconych w Polsce w tym roku.
Wytyczne Watykanu mówią, że minimalna liczba kleryków, która uzasadnia samodzielne istnienie diecezjalnego seminarium, to 30 mężczyzn. W Polsce jest 19 seminariów, które powinny zostać natychmiast zamknięte, bo nie osiągnęły progu. Dwa z nich znajdują się na Pomorzu.
Arcybiskupie, jak to możliwe, że nie miałeś żadnej wiedzy na temat zachowań ks. Dębskiego? Uważasz, że ofiary kłamią?
Piotr Przyborek, nowy biskup pomocniczy gdańskiej archidiecezji, był wikariuszem w parafii, w której trzy lata temu księża palili książki i przedmioty uznawane przez nich za magiczne, a przez to szkodzące chrześcijanom. Za tłumaczenie postępowania kolegów, na księdza Przyborka wpłynęła skarga do kurii.
Decyzją papieża Franciszka ksiądz Piotr Przyborek, dyrektor wydziału duszpasterskiego kurii metropolitalnej w Gdańsku-Oliwie, został biskupem pomocniczym archidiecezji gdańskiej. Nowy biskup skończył 46 lat i pochodzi z Gdańska.
Ksiądz Arkadiusz wysyłał uczniom zdjęcia penisa i ma za to dziesięcioletni sądowy zakaz wstępu do gimnazjum, zakaz edukowania i wykonywania zawodu katechety. Kościół pozwolił mu wrócić do posługi kapłańskiej.
Ustalenia prokuratury wskazują, że ksiądz Krzysztof Gidziński popełnił samobójstwo przez powieszenie. W piątek, po mszy odprawionej przez biskupa Wiesława Szlachetkę, odbył się pogrzeb duchownego na cmentarzu katolickim w Sopocie.
Według sądu skazany za czyny o charakterze pedofilskim ksiądz Arkadiusz Cz. nie może edukować i być katechetą do 2028 r., a według metropolity gdańskiego może już pełnić posługę duszpasterską. Jak ustaliliśmy, duchowny został skazany nie tylko za wysyłanie uczniom zdjęć penisa, ale również za posiadanie pornografii z udziałem małoletnich.
Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda przywrócił do pracy duszpasterskiej "w ograniczonym zakresie" księdza Arkadiusza Cz. Duchowny rozsyłał fotografie męskich genitaliów do swoich uczniów z gimnazjum, których miał uczyć religii. Poszkodowani mieli poniżej 15 lat.
Działka, którą kuria gdańska sprzedała za długi Stella Maris, kupił trójmiejski deweloper Invest Komfort. Właśnie postawił tam luksusowe osiedle Opacka. Ceny apartamentów mogą ściąć z nóg... wahają się od 1,5 mln zł do 4 mln zł.
"Zadaniem Ośrodka jest niesienie pomocy duchowej, psychologicznej i prawnej osobom, które doświadczyły nadużyć seksualnych, z zapewnieniem im poczucia bezpieczeństwa" - twierdzi Gdańska Kuria Metropolitalna.
Po oskarżeniu o pedofilię ksiądz Jarosław P. (skazany później na trzy lata więzienia) musiał opuścić diecezję toruńską, ale znalazł schronienie przy parafii w Pucku. Ówczesny metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź zapewnił mu prawnika kurii i pozwolił, by Jarosław P. odprawiał msze i miał kontakt z młodzieżą.
Barbara Borowiecka podtrzymuje, że wszystko to, co dotąd mówiła na ten temat, jest prawdą. Ale jest zmuszona wycofać pozew.
Z powodu pandemii w tym roku nie będzie tradycyjnej kolędy. Metropolita gdański dopuścił co prawda możliwość kolędy na zaproszenie, ale decyzja czy ta forma będzie możliwa, zależy od proboszczów.
Tak wynika z najnowszego rocznika Kościoła katolickiego w Polsce. Jego autorzy z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego tłumaczą tę sytuację epidemią COVID-19.
Przez pięć miesięcy, gdy proboszcz Piotr Pastewski wyjechał nagle ze swojej parafii w Pucku, nie było oficjalnie wiadomo, że powodem było doniesienie do prokuratury dotyczące molestowania seksualnego dziewczynki poniżej 15. roku życia.
Następca proboszcza Wojciecha Kozłowskiego został wybrany w trybie natychmiastowym, on zaś opuścił parafię i zniknął ze spisu duchownych archidiecezji gdańskiej. Po naszych pytaniach wrócił do spisu, ale w specjalnie stworzonej dla niego kategorii jako "zamieszkały na terenie diecezji" - bez wskazania parafii.
Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda ocenił, że w ubiegłorocznych masowych protestach ulicznych przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej udział brali młodzi ludzie "w dużym stopniu zmanipulowani", a niektórzy otrzymywali za udział wynagrodzenie. Hierarcha chciałby, by księża więcej mówili młodzieży o seksualności.
Przez blisko dwa miesiące nie zapadła decyzja, czy wszcząć śledztwo po zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez proboszcza z Pucka. Sprawa trafiła już do trzeciej prokuratury, tym razem do odległego o ponad 400 km Piotrkowa Trybunalskiego.
Abp Sławoj Leszek Głódź na emeryturze i na wygnaniu nie głoduje. Jest sołtysem w rodzinnej Bobrówce na Podlasiu, a do tego co miesiąc pobiera ponad 20 tys. zł emerytury.
Proboszcz Piotr Pastewski został usunięty z parafii, po tym jak zawiesił go w czynnościach abp. Tadeusz Wojda. Powodem są formułowane pod adresem duchownego oskarżenia, które bada prokuratura.
Po opuszczeniu diecezji gdańskiej abp Sławoj Leszek Głódź wrócił w rodzinne strony, gdzie został właśnie wybrany na sołtysa w sołectwie Piaski.
"Po konsultacji z Pomorskim Państwowym Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym przywraca się organizowanie wedle wcześniejszej tradycji procesji eucharystycznych z udziałem wiernych" - czytamy na stronie Archidiecezji Gdańskiej.
Abp Tadeusz Wojda miał w tym tygodniu szansę pokazać, że naprawdę zależy mu na usunięciu zła pedofilii z Kościoła. Ale z niej nie skorzystał.
Grupa gdańszczan chce, żeby w Gdańsku stanął pomnik ofiar pedofilii. Liczyli, że ich inicjatywę będzie wspierał nowy metropolita gdański, ale abp Tadeusz Wojda odmawia i powołuje się na list papieża.
Archidiecezja Gdańska. W oparciu o ubiegłoroczne doświadczenia i w związku z coraz liczniejszymi zapytaniami duszpasterzy oraz zainteresowanych rodziców, abp Tadeusz Wojda przekazał informacje dotyczące tegorocznych komunii.
Chcą, by w Gdańsku stanął pomnik ofiar pedofilii. Zapraszają nowego metropolitę gdańskiego, by wsparł ich inicjatywę. "Ufamy Pana słowom o sprawiedliwości i chęci usunięcia zła z Kościoła, wierzymy" - piszą w liście do arcybiskupa Tadeusza Wojdy. Ten na razie nie odpowiada.
Abp Sławoj Leszek Głódź został zmuszony przez Watykan do wyprowadzki z Gdańska. Nie zabrał ze sobą danieli. Znalazł dla nich nowy dom. Zwierzęta zamieszkały przy parafii w Wejherowie, którą prowadzi były wiceekonom diecezji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.