Jednym z wyróżniających się piłkarzy Lechii Gdańsk w rundzie wiosennej jest Dominik Piła. Zawodnik, który przychodził do zespołu jako klasyczny skrzydłowy, coraz lepiej odnajduje się na boku obrony. Zdaniem trenera Szymona Grabowskiego, to dla niego optymalna pozycja.
Lechia Gdańsk świetnie rozpoczęła rundę wiosenną, a w niedzielę czeka ją wyjazdowy mecz z przedostatnim w tabeli I ligi Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zabraknie w nim pozyskanego w tym tygodniu Bohdana Wjunnyka, a jego były klub Szachtar Donieck zapowiada pozew przeciwko piłkarzowi oraz Lechii. Dlaczego?
Lechia Gdańsk na inaugurację rundy wiosennej suwerennie pokonała mocną Wisłę Płock. Zrobiła to, choć w tym meczu nie zagrało pięciu piłkarzy, którzy są lub mogą być gwiazdami całej I ligi. Czy to oznacza, że trener Szymon Grabowski ma aż tak wielkie pole manewru? Zdecydowanie nie.
Przez długi czas mecz I rundy Pucharu Polski między Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk toczył się w letniej atmosferze, jednak w pewnym momencie na boisku zaczęły dziać się rzeczy niespotykane. Drogę z piekła do nieba przebył Luis Fernandez, ale ostatecznie po dogrywce lepsza okazała się Wisła, która wygrała 2:1.
Kiedy Lechia Gdańsk pozyskiwała Dominika Piłę z Chrobrego Głogów, uchodził on za jednego z najlepszych zawodników I ligi. Po roku znów się w niej znalazł, to dobra okazja, żeby wrócić na właściwie tory. Z pewnością pomoże mu w tym pierwszy gol w biało-zielonych barwach.
Skandalem zakończył się ostatni mecz Lechii Gdańsk w ekstraklasie. Jej kibice, którzy przybyli do Gliwic na mecz z Piastem, w trakcie drugiej połowy zaczęli rzucać na boisko race. Sędzia spotkania najpierw przerwał mecz, ale kiedy sytuacja się powtórzyła, zakończył go i odgwizdał walkowera dla gospodarzy.
Zwyczajnie brakuje słów po tym, co pokazali piłkarze Lechii w wyjazdowym meczu z Radomiakiem. Podopieczni Tomasza Kaczmarka zostali wręcz zmiażdżeni przez rywala i choć brzmi to niedorzecznie, porażka 1:4 jest dla nich bardzo korzystnym wynikiem. Z gdańskim zespołem dzieje się coś bardzo niedobrego...
W pierwszym przedsezonowym sparingu piłkarze Lechii Gdańsk przegrali z Rakowem Częstochowa 1:2. Swojego debiutanckiego gola w biało-zielonych barwach zdobył pozyskany z Chrobrego Głogów Dominik Piła.
Piłkarze Lechii Gdańsk w poniedziałek zaczęli dwutygodniowe zgrupowanie w Cetniewie, a już we wtorek poznają rywala w I rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Jednak trener Tomasz Kaczmarek przede wszystkim czeka na wzmocnienie zespołu.
Piłkarze Lechii Gdańsk spotkali się w czwartek po raz pierwszy po przerwie urlopowej. Na początek zaplanowano głównie badania i różnego rodzaju testy, w poniedziałek zespół wyjedzie na zgrupowanie. Zabrakło siedmiu zawodników, nie było też żadnej nowej twarzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.