Piłkarze Lechii Gdańsk po słabym i w końcówce także pechowym meczu z Koroną Kielce znacznie skomplikowali sobie sytuację w walce o utrzymanie. Do tego stopnia, że wygrana w sobotnim meczu z Radomiakiem na Polsat Plus Arenie jawi się niemal jako obowiązek.
21-letni Louis Poznański został nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Lewy obrońca na poziomie seniorskim ma póki co nikłe doświadczenie, ostatnio był piłkarzem greckiego zespołu PAS Janina, gdzie jednak grał niewiele.
Pięć punktów w czterech meczach, tylko dwa strzelone gole - to nie jest wymarzony start rundy wiosennej w wykonaniu Lechii Gdańsk. Na dodatek duży niepokój musi budzić styl gry zespołu, a także postawa innych drużyn walczących o utrzymanie. Na tle większości z nich ekipa Marcina Kaczmarka na dziś wygląda blado.
W kolejnym spotkaniu I ligi piłkarze Arki Gdynia przegrali na swoim stadionie z Wisłą Kraków 1:3. Gospodarze mieli przewagę właściwie przez cały mecz, do przerwy prowadzili, ale znów w niezrozumiały sposób stracili punkty na swoim stadionie.
Piłkarze Lechii Gdańsk przespali pierwszą godzinę meczu w Kielcach i tak naprawdę zaczęli grać dopiero po czerwonej kartce dla zawodnika Korony Kyryły Petrowa. Jednak spóźniony zryw nie pozwolił im odrobić straty z pierwszej połowy i spotkanie zakończyło się ich porażką 0:1.
Choć oba zespoły nie zajmują miejsca w ścisłej czołówce I ligi, sobotnie starcie Arki Gdynia z Wisłą Kraków wzbudza ogromne emocje. O randze tego spotkania najlepiej świadczy fakt, że do jego sędziowania wyznaczony został arbiter finału ostatniego mundialu Szymon Marciniak.
Piłkarzy Lechii Gdańsk czeka w sobotę kolejny niezwykle ważny mecz. W Kielcach zmierzą się z Koroną, która zajmuje co prawda miejsce w strefie spadkowej, ale na wiosnę gra więcej niż przyzwoicie. I jak zawsze bardzo ostro.
W obecnym sezonie piłkarze Lechii Gdańsk wchodzący na boisko w trakcie meczów rzadko dają pozytywny impuls. Jednak dzięki nim zespół zdobył już aż osiem punktów ekstra. W całym poprzednim - dziesięć.
Z jednej strony tylko jeden stracony gol w trzech meczach, na dodatek z rzutu karnego. Z drugiej, bardzo mało wykreowanych sytuacji podbramkowych. Gra Lechii Gdańsk w rundzie wiosennej jest dość skuteczna, jednak brakuje w niej ofensywnego ognia. Tak samo było w zremisowanym 0:0 meczu z Widzewem Łódź.
Niezbyt okazale wypadło przywitanie nowego selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa z ekstraklasą. Portugalczyk obejrzał z trybun Polsat Plus Areny mecz Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź i mocno się wynudził. To było słabe widowisko, bez goli i z małą liczbą sytuacji, zwłaszcza po stronie gospodarzy.
W piątek Lechia zmierzy się na Polsat Plus Arenie z Widzewem Łódź. Spotkanie z trybun obejrzy nowy selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos. Ma to związek z faktem, że mecz eliminacji Euro 2024 Polska - Albania prawdopodobnie odbędzie się w Gdańsku.
Marco Terrazzino oraz Maciej Gajos pełnili funkcję ofensywnych pomocników w dwóch pierwszych tegorocznych meczach Lechii Gdańsk. Niewykluczone, że w kolejnym wybór znów padnie na kogoś innego, gdyż w spotkaniu z Górnikiem Zabrze dobrą zmianę dał Kevin Friesenbichler.
W kolejnym spotkaniu ekstraklasy - przerwanym na ponad pół godziny z powodu śnieżycy - piłkarze Lechii Gdańsk zremisowali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1:1. Punkt uratował niezawodny Łukasz Zwoliński, który zdobył swoją piątą bramkę w sześciu ostatnich meczach.
W drugim tegorocznym meczu piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. W przypadku wygranej podopieczni Marcina Kaczmarka mogą nieco oderwać się od grupy walczącej o utrzymanie, gdyż pozostałe zespoły z dołu tabeli grają w tej kolejce z czołówką.
Okno transferowe w większości lig europejskich już się zamknęło, jednak w Polsce będzie otwarte do końca lutego. Lechia Gdańsk wciąż szuka wzmocnień, a niedawno była bardzo blisko pozyskania ciekawego skrzydłowego. Do dyspozycji trenera ma być w rundzie wiosennej Jakub Kałuziński, który po sezonie rozstanie się z klubem.
Lechia Gdańsk w rundzie jesiennej rozgrywek ekstraklasy w 17 meczach straciła aż 30 goli - to najgorszy wynik w całej lidze. W przerwie zimowej poprawa tego elementu była więc priorytetem. Pierwsze tegoroczne spotkanie z Wisłą Płock daje podstawy do optymizmu.
Łukasz Zwoliński w obecnym sezonie zdobył do tej pory pięć ligowych goli. Jak na możliwości tego zawodnika nie jest to wybitny dorobek, ale zalicza on kluczowe trafienia. Trzy ostatnie zwycięstwa Lechia Gdańsk odniosła właśnie dzięki 29-letniemu napastnikowi.
19-letni Niemiec Joshua Chima Eze rozpoczął testy w Lechii Gdańsk. Piłkarz Bayeru Leverkusen może grać na pozycji defensywnego pomocnika lub środkowego obrońcy.
W swoim pierwszym tegorocznym meczu ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała na własnym stadionie Wisłę Płock 1:0. Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył niezawodny Łukasz Zwoliński, a rywale - konkretnie Dominik Furman - nie potrafili pokonać Dusana Kuciaka nawet z rzutu karnego.
Niedzielnym meczem z Wisłą Płock piłkarze Lechii Gdańsk rozpoczną rundę wiosenną rozgrywek ekstraklasy. Po słabiutkiej jesieni są bardzo blisko strefy spadkowej, dlatego cel może być tylko jeden - utrzymanie.
W ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Turcji piłkarze Lechii Gdańsk przegrali z 5. zespołem czeskiej ekstraklasy FC Hradec Kralove 0:3. W trakcie meczu na boisko wszedł niedawno pozyskany Kevin Friesenbichler. Nowa postać pojawiła się też w zarządzie klubu.
Kevin Friesenbichler po niemal ośmiu latach znów został zawodnikiem Lechii Gdańsk. Od kiedy zespół wrócił do ekstraklasy, na podobny ruch zdecydowało się w sumie jeszcze dziewięciu innych piłkarzy. Z jakim skutkiem?
W drugim sparingu podczas zgrupowania w Turcji piłkarze Lechii przegrali 1:3 z mistrzem Serbii Crveną Zvezdą Belgrad. Jedyną bramkę dla gdańskiego zespołu zdobył Jarosław Kubicki. Za porozumieniem stron rozwiązano kontrakt z Christianem Clemensem.
Kevin Friesenbichler pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał z Lechią Gdańsk kontrakt obowiązujący do czerwca 2025 roku. Dla austriackiego napastnika to powrót do gdańskiego klubu po ośmiu latach.
Przebywający na zgrupowania w Turcji zespół Lechii Gdańsk przegrał z 7. zespołem rumuńskiej ekstraklasy Petrolulem Ploeszti 0:2.
Austriak Kevin Friesenbichler ponownie będzie zawodnikiem Lechii. 28-letni napastnik grał już w gdańskim zespole w sezonie 2014/15, ostatnio występował w łotewskim RFS Ryga.
Piłkarze Lechii Gdańsk w poniedziałek rozpoczęli zgrupowanie w tureckim Side. W samolocie zabrakło miejsca dla dwóch utalentowanych wychowanków klubu - Jakuba Kałuzińskiego i Krystiana Okoniewskiego. Powód? Ich kontrakty kończące się w czerwcu tego roku nie zostaną przedłużone.
Na zakończenie zgrupowania w Cetniewie piłkarze Lechii Gdańsk rozegrali pierwszy tegoroczny sparing. Podopieczni Marcina Kaczmarka pokonali III-ligową Cartusię 5:1, a pierwszą asystę w nowych barwach zaliczył Jakub Bartkowski.
Od kilkunastu już lat pozycja prawego obrońcy traktowana była przez trenerów Lechii Gdańsk eksperymentalnie - często z konieczności. Grywali na niej i środkowi obrońcy, i pomocnicy, a nawet napastnicy. Przyjście tak solidnego piłkarza jak Jakub Bartkowski może w końcu rozwiązać problem.
Simeon Sławczew od kilku dni był łączony z Lechią Gdańsk, jednak ostatecznie wylądował w innym polskim klubie. Bułgarski pomocnik będzie grał w III-ligowej Wieczystej Kraków.
W poniedziałek 2 stycznia, po miesięcznej przerwie, piłkarze Lechii spotkali się na pierwszych zajęciach w 2023 r. Nowym zawodnikiem zespołu został Jakub Bartkowski, po kilku latach w klubie znów będzie także dyrektor sportowy. Został nim doskonale znany w Gdańsku Łukasz Smolarow.
Przez ostatnie lata w Lechii Gdańsk grało wielu obcokrajowców. Ich dalsze losy toczyły się różnie, ale większość lądowała na marginesie poważnego futbolu. Przypominamy kilkunastu z nich.
Prawy obrońca Jakub Bartkowski, który ostatnie cztery lata spędził w Pogoni Szczecin, będzie nowym piłkarzem Lechii Gdańsk. Od podpisania umowy dzielą go już tylko testy medyczne.
Piłkarze Lechii Gdańsk po miesięcznych urlopach znów spotkają się 2 stycznia, kiedy udadzą się na pierwsze zgrupowanie w Cetniewie. Podczas drugiego obozu, który odbędzie się w Turcji, czekają ich ciekawe sparingi.
29-letni Simeon Sławczew zdaniem bułgarskich mediów lada moment może trafić do Lechii. Dla tego piłkarza byłby to powrót do gdańskiego klubu po ponad czterech latach. Ostatnio grał w Lokomotiwie Sofia.
Przez ostatnie lata przez zespół Lechii przewinęło się dziesiątki zagranicznych piłkarzy. Jak radzili sobie po opuszczeniu gdańskiego klubu? Losy niektórych z nich są doprawdy intrygujące, zwiedzili oni niemal cały świat.
25-letni napastnik z Uzbekistanu Bobur Abdikholikov znalazł się w gronie piłkarzy, którymi zainteresowana jest Lechia Gdańsk. To aktualny król strzelców ligi białoruskiej, w sezonie 2022 zdobył 26 goli dla zespołu Energietyk-BGU Mińsk.
6928 osób - taka była średnia frekwencja na domowych meczach Lechii Gdańsk w rundzie jesiennej obecnego sezonu ekstraklasy. Od momentu przenosin na obiekt w Letnicy, nie licząc "covidowego" sezonu 2020/21, tak źle pod tym względem jeszcze nie było.
Siedmiu młodzieżowców zagrało w barwach Lechii w rundzie jesiennej Ekstraklasy. Realny wkład w grę zespołu mieli tylko Jakub Kałuziński oraz Kacper Sezonienko, mimo tego gdański klub zajmuje wysokie 5. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System.
Piłkarze Lechii Gdańsk przebywają obecnie na urlopach, a w klubie trwają prace nad wzmocnieniem zespołu przed rundą wiosenną. To, że potrzebne są transfery, nie podlega żadnej dyskusji, głośno domaga się ich również trener Marcin Kaczmarek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.