Niespodziewane zmiany na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Impreza odbędzie się w tym roku w grudniu. W programie pojawi się trzeci konkurs filmowy.
Festiwal Filmowy w Gdyni. - Duża część środowiska filmowego wystosowała pisma do komitetu organizacyjnego z prośbą o rozważenie organizacji gdyńskiego festiwalu choćby w ograniczonym zakresie, ale jeszcze w tym roku. Liczba tych głosów była tak znacząca, że nie mogliśmy tego zignorować - mówi "Wyborczej" Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu filmowego w Gdyni.
Festiwal Filmowy w Gdyni. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowiska filmowego, Komitet Organizacyjny FPFF jednogłośnie zdecydował o organizacji 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni jeszcze w tym roku. Wydarzenie w formie hybrydowej odbędzie się w dniach 9-14 listopada 2020 roku - poinformowali w środę po południu organizatorzy FPFF.
Festiwal filmowy w Gdyni. Ze względu na epidemię, która przerwała produkcję wielu nowych tytułów, Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nie odbędzie się w tym roku - ogłosili organizatorzy wydarzenia. Kolejna, jubileuszowa 45. edycja imprezy planowana jest wstępnie na wrzesień 2021 r.
Afera z piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" w radiowej Trójce jako żywo przypomina mi historię z konkursem Złotego Klakiera na festiwalu filmowym w Gdyni.
45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni może odbyć się w listopadzie lub grudniu tego roku, a nawet w styczniu 2021 r. Decyzję w tej sprawie organizatorzy wydarzenia podejmą 2 czerwca.
Tomasz Kolankiewicz ma objąć funkcję dyrektora artystycznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni - ogłosiła dyrekcja festiwalu. Jego najważniejszym zadaniem będzie wybór filmów do konkursu o Złote Lwy
Prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski, "przeniósł" gdyński festiwal filmowy na listopad. Ale nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Komitetu Organizacyjnego imprezy w tej sprawie. Ma być znane do końca maja.
Na gdyńską imprezę filmową ma wrócić dyrektor artystyczny. Do końca kwietnia mogą się zgłaszać kandydaci na to stanowisko.
W Gdyni znów pojawi się dyrektor artystyczny i to on będzie miał decydujący głos przy selekcji filmów. Od marca wchodzi w życie nowy regulamin imprezy.
Zaprosiłem do Gdyni burmistrza Miami, starego wyjadacza, obeznanego z przedstawieniami broadwayowskimi. Kiedy podjechaliśmy pod Teatr Muzyczny, kompletnie zbaraniał. Stwierdził: "Jerry, ja cały czas myślałem, że ty mnie okłamujesz".
Postulat przywrócenia funkcji dyrektora artystycznego festiwalu filmowego w Gdyni to najważniejszy wniosek z pierwszego spotkania zespołu roboczego Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Nagrał wszystkie partie pianina, przygotowywał do roli Dawida Ogrodnika, a na koniec sam wystąpił w filmie. Pianista jazzowy Leszek Możdżer opowiada o pracy nad filmem "Ikar. Legenda Mietka Kosza", za który został nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Festiwal filmowy w Gdyni. Skandal ze składem konkursowych filmów, groźba bojkotu ze strony reżyserów i kilka naprawdę dobrych tytułów - tak zapamiętamy zakończony w niedzielę 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jego zwycięzcą została Agnieszka Holland i jej film "Obywatel Jones".
Zakończyła się uroczysta gala zamknięcia 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Złote Lwy odebrała Agnieszka Holland za film "Obywatel Jones". Sześć statuetek otrzymał film "Ikar. Legenda Mietka Kosza" a polski kandydat do Oscara, "Boże Ciało" - cztery.
Uroczystą galę zamknięcia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych i wręczenia Złotych Lwów poprzedził tradycyjny czerwony dywan. Po nim przechadzały się ekipy filmowe, gwiazdy polskiego filmu oraz celebryci.
Festiwal filmowy w Gdyni. - Kiedy nie ma wolności dziennikarskiej, kiedy media nie są wolne, kiedy dziennikarze oddają się propagandzie, kiedy służą partii i rządowi, a nie człowiekowi, to zdarzenia takie jak wielki głód stają się możliwe - mówi Agnieszka Holland, zdobywczyni Złotych Lwów za film "Obywatel Jones".
Chciałoby się grać w takich filmach, gdzie nic nie jest na pół gwizdka, nie jest udawane, nie trzeba oszukiwać. Polskie kino nauczyło mnie przez lata tylu ograniczeń, że gdy aktor nie musi się nimi martwić, czuje się jak wypuszczony z klatki, jakby mu wyrosły skrzydła.
Zakończyła się uroczysta gala zamknięcia 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Złote Lwy odebrała Agnieszka Holland za film "Obywatel Jones". Sześć statuetek otrzymał film "Ikar. Legenda Mietka Kosza", a polski kandydat do Oscara, "Boże Ciało" - cztery.
Bez względu na werdykt jurorów największym wygranym festiwalu filmowego w Gdyni jest już Jacek Bromski i jego film "Solid Gold", o którym - niezasłużenie - było w ostatnim tygodniu najgłośniej.
Agata Trzebuchowska, Agata Puszcz, Zuzanna Grajcewicz, Damian Kocur - te nazwiska warto zapamiętać. To oni pokazali wybitne filmy w Konkursie Filmów Krótkometrażowych w Gdyni, a za kilka lat mogą z powodzeniem sięgnąć po Złote Lwy.
Hubert Patynowski zwyciężył w Konkursie Młodego Kina. "Boże Ciało" obsypane deszczem nagród pozaregulaminowych. Na Małej Gali rozdano pierwsze laury tegorocznego festiwalu filmowego w Gdyni.
Takiego zwrotu akcji na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni chyba nikt się nie spodziewał. Wycofany we wtorek z Konkursu Głównego "Solid Gold" Jacka Bromskiego w piątek do niego wrócił. Ale to nie koniec atrakcji bo w Gdyni pojawiła się też hollywoodzka gwiazda - Bill Pullman.
Organizatorzy rodzinnego święta (niektórzy z nich to sponsorzy imprezy) nie uważają za stosowne wytłumaczyć, według jakiego kryterium zapraszają gości albo dlaczego nagle ktoś wylatuje z hukiem w środku imprezy.
Trudno w tym roku rozdawać nagrody, skoro do ostatniej chwili nie wiadomo, jakie filmy biorą udział w konkursie. W związku z zamieszaniem wokół filmu "Solid Gold" wypadającego z rywalizacji i wracającego do niej można mu z miejsca przyznać laur w kategorii "film, który pojawia się i znika".
Festiwal filmowy w Gdyni. - Chcę robić kolejne filmy - zapewniał popularny wokalista. I żartował, że dostarczał aktorkom i aktorom na plan miękkie narkotyki. Dawid Podsiadło był gościem festiwalu filmowego w Gdyni.
Festiwal filmowy w Gdyni. Organizatorzy w piątek na konferencji potwierdzili, że wycofany we wtorek z Konkursu Głównego film "Solid Gold" wraca na festiwal. Jurorzy już go widzieli, a pokazy dla publiczności zaplanowano na piątek i sobotę.
Festiwal filmowy w Gdyni. Dziennikarze obejrzeli już "Ukrytą grę" w reżyserii Łukasza Kośmickiego - trzymający w napięciu thriller sensacyjny rozgrywający się w Warszawie w 1962 r. W głównej roli Bill Pullman, gwiazda amerykańskiego kina, który na premierę filmu przyjechał do Gdyni. Na oficjalnym pokazie była też Agnieszka Woźniak-Starak.
Festiwal filmowy w Gdyni. Oficjalna decyzja, czy film "Solid Gold" powalczy o Złote Lwy, ma zapaść w piątek. Organizatorzy poinformują o tym o godz. 15. Na razie nieoficjalnie wiadomo, że producent filmu, firma Akson Studio i TVP, rozwiązały umowę o współfinansowaniu filmu, co oznaczałoby, że TVP nie może już blokować obrazowi Jacka Bromskiego startu w Konkursie Głównym festiwalu.
Coraz więcej gwiazd przyjeżdża do Gdyni i kolejne ekipy filmowe spotykają się z publicznością festiwalową, żeby opowiedzieć o swoich filmach.
W czwartek wieczorem na Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni ma dotrzeć amerykański gwiazdor Bill Pulmann, który zagrał główną rolę w startującym w wyścigu o Złote Lwy filmie "Ukryta gra". To ostatnia produkcja zmarłego przez miesiącem Piotra Woźniaka-Staraka.
Festiwal filmowy w Gdyni. Z pomiarów długości oklasków, które rozbrzmiewają w Teatrze Muzycznym po każdej projekcji filmów Konkursu Głównego, wynika, że na razie widzom najbardziej spodobała się biograficzna opowieść Macieja Pieprzycy o genialnym niewidomym pianiście jazzowym "Ikar. Legenda Mietka Kosza".
Na tegorocznym Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni są jedynie trzy filmy nakręcone przez kobiety. Dwie debiutujące reżyserki pokazują w swoich filmach piekło: przemocy wobec kobiet, gwałtu, uczuć, które nie mogą się spełnić, a wreszcie - dramatycznych wyborów w obliczu śmierci.
Trzeci dzień Festiwalu filmowego w Gdyni upłynął pod znakiem niecichnącego echa wycofania z konkursu filmu "Solid Gold" Jacka Bromskiego i konferencji Gildii Reżyserów Polskich postulujących o reformę festiwalu. Ale jak zwykle nie obyło się bez gwiazd na konferencjach prasowych i przechadzających się swobodnie po gdyńskim Śródmieściu.
Festiwal filmowy w Gdyni. Nie milkną kontrowersje wokół decyzji TVP o nagłym wycofaniu filmu "Solid Gold" Jacka Bromskiego z walki o Złote Lwy. Głos zabrało konkursowe jury. "Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca" - napisali jurorzy w oświadczeniu, które widownia nagrodziła owacją.
Festiwal filmowy w Gdyni. - Za dużo złego się stało. Domagamy się przejrzystych zasad selekcji konkursowych filmów. Jeśli zmiany nie nastąpią, będzie bojkot i znajdziemy alternatywne miejsce prezentacji filmów - ogłosili członkowie Gildii Reżyserów Polskich. Wśród nich - Paweł Pawlikowski, Agnieszka Holland, Wojciech Smarzowski czy Małgorzata Szumowska.
- Reżyserowi udzieliła się histeria wywołana m.in. przez "Gazetę Wyborczą" - tak TVP komentuje decyzję o wycofaniu filmu Jacka Bromskiego "Solid Gold" z udziału w konkursie głównym festiwalu w Gdyni.
Laury Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej dla osób, organizacji i inicjatyw promujących polskie kino rozdane. Gala odbyła się w zasadzie bez politycznych akcentów.
Piotr Witkowski z gdańskiego Teatru Wybrzeże brawurowo i z wyczuciem roli wcielił się w postać rapera Tomasza Chady w filmie Michała Węgrzyna "Proceder".
Konferencje prasowe konkursowych filmów z udziałów przedstawicieli polskiego środowiska filmowego, pokazy od wczesnych godzin porannych, odwołanie jednego z konkursowych filmów i deszcz. Taki był drugi dzień na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Copyright © Agora SA