- Nie spotkałam się nigdzie, żeby Niemcy tak honorowali jakiegoś Polaka - mówiła przed laty radna Gdańska z PiS Anna Kołakowska. Rondu w Gdańsku jednak nadano imię Güntera Grassa. Po siedmiu latach politycy PiS żądają zmiany nazwy.
Pomnik Güntera Grassa i bohatera jego powieści "Blaszany bębenek" został pomalowany czerwoną farbą. Policja szuka wandali, którzy to zrobili.
Na placu Wybickiego we Wrzeszczu stanie pomnik Güntera Grassa. Zaprezentowano koncepcję monumentu.
Babcia Anna mówiła: "Ten Günter je głupi, co on pod suknie mi ciągle włazi", bo babcia miała takie długie suknie, jak te stare babcie kaszubskie. W końcu, jak trzeci raz tak wszedł, ona mówi: "Wiesz co, on nie jest głupi, on coś wymyśli!" - wspominała w 2008 r. Irena Hutyra, kuzynka Güntera Grassa i córka jednego z rozstrzelanych w 1939 r. gdańskich pocztowców
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.