W niedzielę TVP1 wyemitowała ostatni odcinek serialu "Osiecka". Teatr Atelier w Sopocie, dla którego Agnieszka Osiecka pisała piosenki w ostatnich latach życia, pisze, że odcinek jest fikcją.
- Odejście Marka Biernackiego to wielka strata dla Platformy. Gdybym nadal był szefem regionu PO, to zrobiłbym wszystko, żeby z nami został. Biernacki ma swoich wyborców, autorytet i poważanie. Sprawdził się jako minister, nikt mu nigdy nie zarzucił nieuczciwości - mówi Jan Kozłowski, były marszałek województwa pomorskiego i były szef pomorskiej Platformy Obywatelskiej.
Spektakle i koncerty, festiwale, wyróżnienia i odwiedziny książęcej pary Williama i Catherine - od kilku lat Gdański Teatr Szekspirowski jest instytucją kultury obok której nie można przejść obojętnie. Trudno uwierzyć, że ma już 10 lat. - Nie sposób byłoby wymienić wszystkich, którym należy podziękować - mówił profesor Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, na spotkaniu z okazji jubileuszu.
Jan Kozłowski, były marszałek województwa i obecny wiceszef pomorskiej PO, uważa, że wykluczenie posła Marka Biernackiego z partii to błąd i wielka strata dla partii.
- W wyborach do pomorskiego sejmiku być może wystartujemy pod szyldem Platformy Samorządowej, ale niezależnie od nazwy chcemy wystawić listę otwartą, na którą zaprosimy osoby spoza Platformy Obywatelskiej - zapowiada Jan Kozłowski, wiceprzewodniczący PO na Pomorzu.
Były marszałek Jan Kozłowski zabiega, by w Trójmieście odbywał się turniej rugby, rozgrywany rotacyjnie w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Początkiem metropolitalnej współpracy w dziedzinie rugby ma być sobotni mecz w Sopocie.
Czy zmiana na szczytach władzy oznacza, że warte miliardy złotych inwestycje na Pomorzu przejdą nam koło nosa? Politycy i urzędnicy są przekonani, że nie. - Mam nadzieję, że wielka polityka nie będzie miała wpływu na podjęte już decyzje i ominie planowane inwestycje szerokim łukiem - mówi Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Brytyjski bloger ujawnił, że polscy europosłowie zatrudniają po kilkunastu asystentów, najwięcej z całej Unii. Na jego liście znaleźli się też europosłowie z Pomorza. Zapytaliśmy ich, czy to nie przesada i czy Unia nie powinna ograniczyć wydatków na prowadzenie poselskich biur.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i marszałek województwa Jan Kozłowski zagwarantowali na piśmie, że stadion Baltic Arena powstanie, nawet jeśli miasto nie otrzyma na jego budowę ani złotówki od państwa lub prywatnych inwestorów. Co jeszcze obiecali UEFA gdańscy politycy, urzędnicy i przedsiębiorcy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.