Tragedia na Bałtyku. Podczas sztormu w rejonach wejścia do portu w Kłajpedzie na Litwie przewrócił się polski jacht. Jedna osoba nie żyje, innej wciąż nie udało się odnaleźć.
335 osób znajduje się na litewskim promie Regina Seaways, który we wtorek płynął przez Bałtyk i uległ awarii. Prawdopodobnie doszło tam do pożaru, ale, jak podaje Reuters, został już ugaszony. Na razie nie ma informacji o ofiarach i rannych. Prom znajduje się na rosyjskich wodach terytorialnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.