Z masztów na placu przed Muzeum II Wojny Światowej znikły flagi Miasta Gdańska i Unii Europejskiej, a zastąpiono je pięcioma flagami Polski. Politycy PO zorganizowali w tej sprawie happening. - Wyślę interpelację do ministra kultury - zadeklarowała Agnieszka Pomaska. Muzeum odpowiada: - Flaga miasta nigdy tu nie wisiała. Był to baner reklamowy miasta.
Zamiast symbolicznego filmu pokazującego historię państw po obu stronach żelaznej kurtyny wyświetlana jest produkcja IPN pt. "Niezwyciężeni" - to pierwsza z poważnych zmian, którą wprowadziła na wystawie stałej dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej, a w planach są kolejne. - To akt wandalizmu, film stanowił integralną część przesłania muzeum - komentują twórcy wystawy stałej i zapowiadają, że skierują sprawę do sądu.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku będzie współpracować z Wojskowym Biurem Historycznym - dyrektorzy tych instytucji podpisali wczoraj porozumienie. Pozyskane w ten sposób eksponaty będą "podkreślać polski czyn wojenny i zaangażowanie na frontach II wojny światowej".
- W PiS rozpatrywane są obecnie trzy osoby na prezydenta Gdańska - społecznik Kacper Płażyński, dyrektor Muzeum II Wojny Karol Nawrocki oraz wiceminister pracy Marcin Zieleniecki - poinformował poseł Marcin Horała, pełnomocnik PiS ds. wyborów samorządowych, który ma kandydować na prezydenta Gdyni.
Wystawa prezentuje wizję historii według Brukseli, przedstawia Polaków w złym świetle, a jej zmiana jest konieczna ze względu na "przywracanie niepodległości" - to kilka wniosków z konsultacji społecznych, które w gdańskim Muzeum II Wojny Światowej zorganizowały m.in. klub "Gazety Polskiej" oraz Komitet Obchodów Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego w Amerykańskiej Częstochowie.
Pracę w Muzeum II Wojny Światowej dostał nie tylko asystent posła Jarosława Sellina. Znalazł się tam także kolega dyrektora Nawrockiego z czasów szkolnych, który niedawno był asystentem posła Andrzeja Jaworskiego.
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych nie dopatrzył się naruszenia prawa i umorzył postępowanie w sprawie wszystkich zarzutów, jakie po kontroli Ministerstwo Kultury postawiło poprzedniej dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. - Kontrola miała mnie zdyskredytować. Ministrowie powinni mnie teraz przeprosić - mówi prof. Paweł Machcewicz.
Karol Nawrocki, nowy dyrektor nowego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, nie zachwyca dorobkiem naukowym, ale wykazuje się właściwą dla rządu postawą polityczną.
Budowaliśmy muzeum wojny, mamy bunkier dowodzenia. Posłuży jako przyczółek, z którego w 2018 r. PiS wyprowadzi natarcie na Gdańsk - pisze Mikołaj Chrzan.
Po wyroku NSA minister kultury zadziałał błyskawicznie. Cenionego w świecie prof. Pawła Machcewicza zastąpił dr Karol Nawrocki, 34-letni historyk z IPN, krzewiciel pamięci "żołnierzy wyklętych", kibic Lechii, możliwy kandydat PiS na prezydenta Gdańska.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ma nowego dyrektora. Jest nim dr Karol Nawrocki, historyk z Gdańska, pracownik IPN, przewodniczący Koalicji na Rzecz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku. W czwartek wieczorem przestał działać internetowy system sprzedaży biletów do muzeum. Nowe kierownictwo zapewnia, że to decyzja ministra na kilka dni, a bilety można kupić w kasie.
Copyright © Agora SA