Protestujący kolejny raz zebrali się w Gdańsku, by zapalić symboliczną świeczkę, wyrażającą ich sprzeciw, co do zmian w ustroju sądownictwa.
Pomorski KOD chciał zorganizować całodzienne uroczystości na placu Solidarności z okazji rocznicy Sierpnia '80. Wojewoda pomorski zgodę na organizację uroczystości 31 sierpnia w tym miejscu dał tylko NSZZ "Solidarność".
Przez półtora roku słyszałem, że wiecowanie nic nie daje. Mieliśmy już przeprocedowane trzy ustawy i, szczerze mówiąc, nikt nie spodziewał się ani jednego weta - mówi Radomir Szumełda z Komitetu Obrony Demokracji.
Młodzi zdali sobie sprawę, że nie żyją w internetowej chmurze, w sieci, ale w realnym świecie, w którym podpisanie jakiejś ustawy może nas rzucić na pastwę jednego człowieka. Nieważne, z jakiej partii
W sobotę po południu w Helu członkowie grupy "ZaKODowane powiaty" odwiedzili Półwysep Helski i przeprowadzili tam akcję zbierania podpisów w sprawie: obrony sądów powszechnych, sprzeciwu wobec wycinki Puszczy Białowieskiej oraz delegalizacji organizacji ONR. Z członkami KOD na półwysep przyjechała m.in. Henryka Krzywonos.
Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie zniszczenia elewacji budynku Sądu Okręgowego w Gdańsku. W tym miejscu protestujący w obronie sądów zostawiali codziennie zapalone świeczki.
- Pokażmy, że jest nas wielu, gotowych bronić sądów przed upolitycznieniem - działacze KOD i innych organizacji namawiają, by w środę, czwartek i piątek ponownie manifestować pod sądami w Gdańsku, Gdyni i innych miastach województwa pomorskiego.
- Ważne jest jedno, potężne uderzenie, które pokaże rządzącym, że ruch obywatelski w Polsce jest silny - mówi Krzysztof Łoziński, przewodniczący Komitetu Obrony Demokracji. - Chodźmy wspólnie pod Sejm, weźmy udział w spontanicznych akcjach, takich jak "łańcuchy światła". Pokażmy, że nie jest nam wszystko jedno.
Pomorski Komitet Obrony Demokracji oraz Obywatele RP organizują w poniedziałek pod Neptunem happening "Solidarność białych róż".
Kilkunastu członków KOD zebrało się pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Zostawili w sekretariacie pismo do premier Beaty Szydło, w którym domagają się wyciągnięcia konsekwencji wobec szefa MSWiA i komendanta głównego policji.
Mimo ulewy, kilkudziesięciu sympatyków Komitetu Obrony Demokracji, spotkało się w parku w Jelitkowie z okazji 28. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w powojennej Polsce.
Legenda policji, współtwórca CBŚ, gen. Adam Rapacki oraz jeden z najpopularniejszych generałów WP, były dowódca wojsk lądowych, gen. Waldemar Skrzypczak, byli gośćmi kolejnego spotkania ''Rozmowy o Demokracji", które w niedzielę zorganizował elbląski KOD i Platforma Obywatelska. Sławni goście opowiadali m.in. o groźnych zawirowaniach w służbach, które są efektem wprowadzanej przez PiS "dobrej zmiany".
W 60. rocznicę podpisania traktatów rzymskich na ulicach całego kraju zabrzmi "Oda do radości". W Trójmieście wydarzenie będzie miało miejsce w Gdyni.
- Akademia Pomorska nas oszukała - twierdzą słupscy działacze Komitetu Obrony Demokracji. Chodzi o wynajem sali na spotkanie. Działacze uważają, że zostali wystawieni do wiatru w ostatniej chwili. Uczelnia na sprawę patrzy zupełnie inaczej twierdząc, że KOD nie dopełnił formalności.
W sobotę w Amber Expo odbyło się walne zgromadzenie pomorskiego KOD, na którym wybrano przewodniczącego. Jedynym kandydatem był Radomir Szumełda. Wiele do życzenia pozostawiała jednak frekwencja.
We wtorek, o godz. 18, odbędzie się protest przeciwko połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. Organizatorem pikiety jest Komitet Obrony Demokracji. W programie m.in. happeningi - "szlaban politycznych manipulacji" i "łańcuch ludzi dobrej woli".
13 grudnia w Trójmieście odbędzie się tyle wydarzeń nawiązujących do rocznicy wprowadzenia stanu wojennego jak nigdy dotąd w historii. Z jednej strony prorządowe środowiska organizują bogate uroczystości rocznicowe, zwieńczone koncertem legendarnych zespołów rockowych. Z drugiej strony KOD organizuje tego dnia kilka demonstracji antyrządowych, uznając, że obecnie, podobnie jak 35 lat temu, władza ogranicza wolność.
Z walizkami, biletami deportacyjnymi i przy akompaniamencie szlagieru "One way ticket" protestowali w poniedziałek mieszkańcy Gdyni zbulwersowani wypowiedzią posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy. - To wypowiedź niedopuszczalna, która dzieli Polaków i narusza konstytucję! - wołano przed gdyńskimi biurami PiS. Manifestanci spotkali tam posła PiS Janusza Śniadka.
Kilku działaczy Komitetu Obrony Demokracji zbiera podpisy pod listem do prezydenta Andrzeja Dudy. Proszą w nim o interwencję w sprawie połączenia Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. - To inicjatywa obywatelska, jesteśmy zaniepokojeni działaniami ministra Glińskiego - tłumaczy Maja Augustyniak, współautorka listu.
- Współczesne zadania dla KOD-u są takie same, jakie miał KOR 40 lat temu. Trzeba po prostu mówić, co jest prawdą, a co jest kłamstwem, bo niezależnie od tego, że to inne czasy, pewne spraw są niezmienne - mówił podczas konferencji na 40-lecie KOR-u, Krzysztof Król.
- Trudno przekonać ludzi do tego, że sytuacja w kraju jest zła, skoro dostali pieniądze z 500 plus. Walka, którą prowadzi KOD, jest walką w nas samych, bo to my, wyborcy, doprowadziliśmy do tej sytuacji. Nie chcemy się ścigać z władzą na radykalizm. To, co możemy robić, to nie dać się oszukiwać obecnej propagandzie, tam gdzie kłamie - prostować i przekonywać innych, żeby robili to samo - mówił w ECS Mateusz Kijowski, lider KOD.
Komitet Obrony Demokracji organizuje w niedzielę w Gdańsku demonstrację związaną z ostatnimi wydarzeniami pod Bazyliką Mariacką. Sympatycy KOD przejdą ulicami miasta pod hasłem "Dość dyktatury".
"Konstytucję jeszcze mamy, Trybunału nie oddamy", "Ręce precz od Trybunału" i "Bez Trybunału nie ma trójpodziału" - między innymi takie hasła wznosili we wtorek działacze Komitetu Obrony Demokracji na Długim Targu w Gdańsku. Podobne protesty odbyły się dziś w wielu miastach w Polsce.
- Jeśli spojrzymy na życiorys Władysława Bartoszewskiego, to widzimy, że mógłby być on bohaterem wszystkich Polaków. Pomnik, który chcemy mu postawić, powinien łączyć, a nie dzielić - mówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski podczas otwartego spotkania poświęconego osobie prof. Bartoszewskiego.
Radomir Szumełda, członek zarządu KOD, oświadczył na Facebooku, że wystąpił do ministra Mariusza Błaszczaka o udostępnienie mu policyjnego helikoptera na przelot z Gdańska do Warszawy. Akcja okazała się happeningiem i protestem przeciwko użyczaniu policyjnego helikoptera Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Inaczej niż w Gdańsku, Sopocie, Słupsku czy Koszalinie, Rada Miasta Gdyni nie zajęła się projektem uchwały o respektowaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Ten punkt został usunięty z porządku obrad. - Rada Miasta nie jest miejscem rozstrzygania sporów między partiami - tłumaczy przewodnicząca Rady. A pomorski KOD ubolewa i ma nadzieję, że jeszcze uda się porozumieć.
Około półtora tysiąca osób z Pomorza wybiera się na sobotnią manifestację do Warszawy, którą organizują partie opozycyjne wraz z Komitetem Obrony Demokracji. - To będzie największa manifestacja, w której bierzemy udział. Takiej mobilizacji jeszcze nie było - mówi Radomir Szumełda, pełnomocnik pomorskiego KOD.
- Polacy stracili poczucie wspólnoty między sobą i z innymi narodami przez wewnętrzne kłótnie. Boję się, że to, co osiągnęliśmy w kraju, zostanie zmarnowane. Kościół mógłby pomóc, ale nie zdaje egzaminu, bo nadmierną wagę przywiązuje do spraw seksu i aborcji - mówi Olga Krzyżanowska, była wicemarszałek Sejmu.
- Mogę sobie wyobrazić sytuację, że na demonstrację KOD służby wprowadzą 50 osiłków, którzy zaczną rzucać kamieniami w policję, żeby zrobić dym i udowodnić, że chcemy krwi. Ta władza zdolna jest do tego, żeby sięgać po takie narzędzia prowokacji - uważa Radomir Szumełda, krajowy koordynator Komitetu Obrony Demokracji.
Około dwustu osób wzięło udział w czwartym spacerze Komitetu Obrony Demokracji, który tym razem odbył się w Wejherowie. - Tymi spacerami pokazujemy inną twarz KOD-u - mówi ich pomysłodawca Krzysztof Kolarz. Podczas spaceru KOD-wcy zbierali pieniądze na rzecz chorego na padaczkę chłopczyka z Helu.
W niedzielę 6 marca odbędzie się kolejny spacer sympatyków Komitetu Obrony Demokracji. Tym razem KOD-owcy w nietypowy sposób przespacerują się po Gdyni.
Demokracja nie jest abstrakcją, nie jest czymś istniejącym ponad prawami kobiet, gejów czy Romów. Nie jest własnością białych, heteroseksualnych mężczyzn z klasy średniej. Należy do nas wszystkich. Dlatego KOD powinien opiekować się wszelkimi mniejszościami.
- Żadne miasto w Polsce nie może poszczycić się tak spektakularnymi osiągnięciami w ciągu tak krótkiej historii - mówił podczas uroczystości 90. urodzin Gdyni prezydent RP Andrzej Duda. Przed Teatrem Muzycznym w Gdyni przywitali go zarówno zwolennicy jak i uczestnicy manifestacji Komitetu Obrony Demokracji. Obie grupy stoczyły tam rywalizację na okrzyki.
- Na demonstracje KOD chodzą pokolenia, które żyły w PRL, bo wiedzą, czym jest brak demokracji. Młode pokolenie nie docenia tego, co udało nam się osiągnąć przez 25 lat, bo nie wie, z jakiego poziomu startowaliśmy. Dlatego ludzie o podobnych do mnie biografiach muszą robić swoje, bo za wiele nas kosztowała droga do wolności, abyśmy łatwo zrezygnowali - mówi Aleksander Hall.
- Ludzi prowadzi na ulicę zdrowy rozum. Prowadziłbym się razem z nimi, gdyby nie dolegliwości. Mam wielkie trudności z chodzeniem. Gdyby nie to, brałbym udział w manifestacjach. Bardzo żałuję, że nie mogę tego robić. Jestem całym sercem z manifestującymi - mówi Andrzej Wajda.
Około sześciu tysięcy osób wzięło udział w czwartej już manifestacji KOD w obronie wartości demokratycznych w Gdańsku. Gościem specjalnym był Aleksander Hall, który skandalem nazwał działania obecnej władzy wobec wymiaru sprawiedliwości. Z kolei satyryk Krzysztof Skiba rozbawił manifestantów krótkim wierszykiem.
Wiceminister kultury Jarosław Sellin (PiS) nie zgodził się, by na placu Solidarności w Gdańsku ograniczyć wolność zgromadzeń, o co w liście prosiła go trójka gdańskich radnych PiS. - Wielkim błędem, zaprzeczeniem charakteru tego szczególnego miejsca, byłoby wprowadzanie jakichkolwiek zakazów - odpisał im wiceminister Sellin.
Przemówienie dr Piotra Kuropatwińskiego, ekonomisty z Uniwersytetu Gdańskiego, z sobotniej manifestacji Komitetu Obrony Demokracji w Gdańsku.
Manifestacja KOD w Gdańsku. W sobotę w Gdańsku odbyła się kolejna manifestacja w obronie wartości demokratycznych zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji.
Komitet Obrony Demokracji organizuję w sobotę w Gdańsku kolejną manifestację w obronie wartości demokratycznych. - Tym razem nagłośnienie będzie działać, politycy nie będą przemawiać i zadbamy o pozytywny przekaz - zapowiada Radomir Szumełda, koordynator KOD na Pomorzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.