Tajemniczy muzycy i muzyczki, grający tak, jak nikt inny w Polsce, zbuntowani malarze i malarki, kontestujący swoimi pracami rzeczywistość, duszny klimat i niezwykła energia - tak wyglądało trójmiejskie podziemie artystyczne z czasów tuż przed transformacją. W ciekawy sposób pokazuje je film "Imago".
Kiedy zaczynali, nie mieli nic, dziś mają zachwycający film, który pokazują na festiwalach w różnych częściach świata. Michał Chmielewski i Lena Góra przywieźli do Gdyni swój amerykański film "Roving Woman".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.