Parlamentarzyści KO i samorządowcy domagają się powołania sejmowej komisji śledczej do spraw sprzedaży i likwidacji gdańskiej grupy Lotos. - Komisja jest konieczna. Lotos został zniszczony ze względów politycznych, aby osłabić Pomorze, gdzie Platforma zawsze wygrywała z PiS-em - mówi senator Bogdan Borusewicz. Argumentów jest więcej.
Przez media przeszła fala publikacji wskazująca, że Mieczysław Struk, pomorski marszałek i szef PO w regionie, chce hamować przygotowania do budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. - To zakrawa o śmieszność - odpowiada "Wyborczej" marszałek Struk.
Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w 21. Paradzie Niepodległości w Gdańsku. Tłumy radośnie świętowały także w Gdyni i Sopocie. - Pięć lat temu Paweł Adamowicz powiedział, że marzy mu się Gdańsk, w którym frekwencja wyborcza wyniesie 80 proc., a ludzie będą się do siebie uśmiechać. I spełniliśmy to marzenie! - mówiła Aleksandra Dulkiewicz podczas parady w Gdańsku.
- Na przykład w sektorze rolnictwa i ochrony środowiska nie ma żadnej instytucji, której szefem nie byłby członek PiS-u. Miotła wymiotła wtedy wszystkich tych, którzy byli niezwiązani z PiS-em, a niekoniecznie związani z PO czy PSL - mówi marszałek Mieczysław Struk, szef pomorskiej PO.
Z nadzieją na zwycięstwo Koalicja Obywatelska podsumowała swoją kampanię wyborczą na Pomorzu. Padały deklaracje, że wybory wygra KO, ale też takie, że zwycięży opozycja demokratyczna, czyli KO, Lewica i Trzecia Droga.
Listy z podobnymi pytaniami trafiły do prezydentki Gdańska i lidera Koalicji Obywatelskiej na Pomorzu. Mieczysław Struk postanowił więc zadać na naszych łamach pytania posłowi PiS-u.
Na terenie województwa pomorskiego może znajdować się nawet dwadzieścia nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów. Samorządowcy opowiedzieli o trzech z nich i zaapelowali do rządu o przekazanie im pieniędzy i kompetencji, potrzebnych do zwalczania problemu.
Trzy miesiące wcześniej niż zakładano otwarto nową marinę w Pucku. Przystań może przyjąć jednocześnie 98 jachtów.
Rząd sfinansuje drogi i linie kolejowe, oczyszczalnie ścieków i wiele innych inwestycji niezbędnych do budowy i funkcjonowania elektrowni jądrowej na Pomorzu. Marszałek województwa zabiegał o taki pakiet od ośmiu lat, ale rząd przyjął go bez współpracy z samorządem regionalnym.
- To nie jest dobry kierunek, kiedy wielu wójtów, burmistrzów, czasem także prezydentów i starostów staje się klientami administracji rządowej. Muszą wisieć na klamkach w Warszawie, aby otrzymać wsparcie finansowe. A jest tak, niestety, coraz częściej - mówi Mieczysław Struk (PO), marszałek województwa pomorskiego.
Samorządowcy, politycy, aktywiści i sympatycy opozycji - tysiące osób wybierają się na marsz 4 czerwca w Warszawie. Marszałek Mieczysław Struk zachęca do udziału w nim filmem z Gary Cooperem. - Nadchodzące wybory będą bardzo bliskie wyborom z 1989 roku, a ich wynik zaważy na dalszych losach naszej Ojczyzny - mówi.
Dwa pozwy o zniesławienie trafiły do gdańskiego sądu przeciwko posłowi PiS Kacprowi Płażyńskiemu. Dotyczące oskarżeń kierowanych pod adresem marszałka Struka i władz województwa pomorskiego o prowadzenie prorosyjskiej polityki.
Ponad stu samorządowców z całej Europy reprezentujących Europejską Partię Ludową spotkało się w Gdańsku. Przyjęli Deklarację Gdańską, w której m.in. przestrzegają przed fake newsami, mową nienawiści i propagandą Kremla.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uchylił decyzję wojewody pomorskiego z PiS, która zablokowała plan ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. To przegrana wojewody i Bartłomieja Obajtka, szefa RDLP w Gdańsku.
Na kilku drzewach w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym pojawiły się transparenty nawołujące do ochrony drzew i przypominające ich kultowe znaczenie. Tymczasem w Sopocie ruszyła akcja zgłaszania drzew, którym można nadać tytuł pomnika przyrody.
Zarobki prezydentów miast wzrosły w ciągu dwóch lat o ok. 100 tys. zł rocznie. To skutek ustawy przyjętej przez Sejm. Ale nawet po tej zmianie to wiceprezydenci zarabiają więcej.
Centrum Kompetencji STOS Politechniki Gdańskiej zostało otwarte we wtorek, a wraz z nim uruchomiono superkomputer "Kraken". Nowy kompleks PG to jedno z najnowocześniejszych centrów informatycznych w Europie. Inwestycja za 250 mln zł została częściowo sfinansowana z funduszu UE.
Ponad trzy godziny radni sejmiku pomorskiego debatowali nad apelem do rządu w sprawie kryzysu w rolnictwie, spowodowanym przez niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża. Radni PiS ostatecznie apelu nie poparli, choć starali się przedstawiać jako ci, którzy najbardziej rolników wspierają.
- Tylko solidarność krajów Unii Europejskiej pomoże nam nie skrzywdzić Ukrainy. Przez różnej maści polityków możemy utracić Ukrainę jako partnera i naszego sąsiada - mówi Andrzej Mładanowicz, rolnik i do niedawna pełnomocnik ministra ds. przewozu zbóż z Ukrainy.
Wyrok, na który powoływał się wojewoda pomorski, blokując uchwałę sejmiku w sprawie ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, został uchylony przez NSA. Choć sprawa wydaje się z góry przegrana, wojewoda nie chce posłuchać prawie 6 tysięcy osób, które prosiły go w petycji, żeby odpuścił.
Marszałek Mieczysław Struk wygrał spór sądowy z Radiem Gdańsk o nieprawdziwe stwierdzenia, że realizuje cele Federacji Rosyjskiej. Ale serial trwa. Gdy proces dobiegał końca, rosyjskie oskarżenia odpalił poseł PiS Kacper Płażyński, co Radio Gdańsk skrzętnie odnotowuje.
- Chcielibyśmy zrealizować ten projekt w obecnym okresie programowania unijnego, czyli do 2029 r. A to oznacza, że musimy sprawnie przygotować dokumentację. Już zrobiliśmy w tej sprawie jeden zasadniczy krok - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego o PKM Południe.
Bartłomiej Obajtek, dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku, twierdzi, że uchwała sejmiku pomorskiego o ochronie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego to "wadliwy dokument bez podstawy prawnej". - Stawia tezy sprzeczne ze stanowiskiem organu rządowego - skomentował marszałek pomorski Mieczysław Struk.
Grupa mieszkańcy Trójmiasta złożyła petycję do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha z PiS. Domagaja sie cofnięcia decyzji w sprawie uchylenia planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Będą na bieżąco informować wojewodę, ile zebrali nowych podpisów.
Marszałek pomorski wnosi skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie blokady ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego przez wojewodę. Apel o ochronę lasu wystosowali także ekolodzy, każdy może podpisać się pod petycją.
Sejmik Województwa Pomorskiego podjął w środę decyzję o przekazaniu Muzeum Narodowego w Gdańsku Ministerstwu Kultury. W ramach "transakcji wiązanej" resort od przyszłego roku będzie też współprowadził razem z pomorskim samorządem Operę Bałtycką, która otrzyma dodatkowe 4 mln zł na funkcjonowanie.
Radni sejmiku województwa pomorskiego przyjęli w środę budżet na 2023 r. Przeciw jego uchwaleniu był tylko klub PiS. Deficyt budżetowy zaplanowano na 17 mln zł.
Jest niemal pewne, że podczas dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego radni ostatecznie zadecydują o przekazaniu Muzeum Narodowego w Gdańsku Ministerstwu Kultury. Wielu muzealników i obserwatorów pozostaje krytycznych zarówno wobec samej decyzji, jak i sposobu jej procedowania, pozbawionego głębszego namysłu i debaty.
- Wojna niewątpliwie miała wpływ, ale zjawisko inflacji na niespotykaną od dawna skalę obserwowaliśmy już wcześniej, jeszcze przed wybuchem pandemii. To jest efektem ogromnych transferów pieniędzy w sferę społeczną, co jest motywowane wyłącznie polityczne, aby zjednać sobie elektorat - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, przewodniczący PO w regionie.
Po zatwierdzeniu programu funduszy europejskich 2021-2027 Pomorze przygotowuje się do wydania ponad 1,75 mld euro. Efekty mają być widoczne w każdym powiecie.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zablokował plan ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. - To oznacza dalsze niekontrolowane wycinki - alarmuje marszałek Mieczysław Struk.
Pomorski marszałek powołuje grupę ekspertów, która ma doradzać samorządom w związku z planowaną budową elektrowni jądrowej w gminie Choczewo.
Ponad półtora miliarda wyniosą dochody i wydatki samorządu województwa pomorskiego w 2023 roku.
10 agregatów prądotwórczych kupionych z budżetu województwa pomorskiego i dwie karetki przekazane przez należącą do samorządu stację pogotowia wyruszyły do Odessy. Agregaty będą wykorzystywane w "strefach przetrwania", które utworzono w Ukrainie po rosyjskich atakach na elektrownie.
- Jak wyjechało wojsko, wszystko się posypało - ocenia pani Helena, lat 76. Ale czy to jedyna przyczyna tego, że przez ostatnią dekadę z Helu wyjechało aż 25 proc. mieszkańców? Pojechałam na półwysep, żeby porozmawiać z tymi, którzy tam jeszcze zostali.
Decyzja Bartłomieja Obajtka i Lasów Państwowych w Gdańsku wzbudza kontrowersje. Po samorządowcach i aktywistach głos zabrali przedsiębiorcy.
- Grozi nam wstrzymanie unijnego finansowania programów, których przygotowanie jest na ostatniej prostej - mówi pomorski marszałek Mieczysław Struk (PO) i ostrzega, że Pomorze może stracić 8,4 mld zł.
W sobotę wieczorem podczas gali w Teatrze Muzycznym w Gdyni marszałek Mieczysław Struk przyznał Srebrne Drzewka dla najlepszych społeczników z Pomorza.
Pracownicy sztumskiego szpitala nie chcą prywatnego operatora. Wysłali w tej sprawie list do marszałka i starosty. Podpisało się pod nim 300 osób.
Nowoczesny robot da Vinci pomaga już lekarzom przy operacjach w Gdyni. Lekarze zachwalają: mniejsza utrata krwi pacjenta, szybsze gojenie ran, a po zabiegu szybsza rekonwalescencja.
Copyright © Agora SA