Młode Miasto coraz bardziej zaczyna nabierać kształtu. Rodzącą się do życia dzielnicę kształtują pojawiające się tutaj galerie, kluby i knajpy. Dołączył do nich właśnie Żuraf.
W miejscu po restauracji Sztuczka otworzyła się winoteka Kapka Wina, jeden z lokali sieci winiarni należących do czeskiego piłkarza. W kranach są wina z Moraw.
Jeśli frazes "miejsce z duszą" miałabym zwizualizować, to wszystkim pokazywałabym kawiarnię Kosmos.
Do Pana Kotowskiego dołączyła Pani Kotowska. I serwuje kuchnię ukraińską w lżejszym i bardziej współczesnym wydaniu.
Restauracja Międzymiastowa otworzyła się, po krótkiej przerwie na przenosiny i remont, w majówkę. Powiększony lokal ma dać właścicielom większe możliwości goszczenia klientów czy organizowania imprez zamkniętych.
W miejscu kultowej kawiarni w Gdańsku otworzył się koktajlbar. Kawy i ciasta są nadal, ale pierwsze skrzypce gra coś innego.
Włosi znani są na całym świecie ze swojego jedzenia. I raczej nie są skorzy do eksperymentowania, chociaż zdarzają się oczywiście wyjątki. I restauracja Shabu jest jednym z nich.
Galeria Metropolia jest specyficznym miejscem. Teoretycznie jest galerią handlową, ale jej najsilniejszym punktem jest. gastronomia.
Mały Kack w Gdyni wzbogacił się o piekarnię rzemieślniczą. A w niej można dostać jeden z najlepszych chlebów rzemieślniczych w Trójmieście.
W sopockim Domu pod Różą, tuż przy Molo, jest nowa restauracja. Dotychczasową jadłodajnię serwującą domowe zestawy obiadowe zastąpiła restauracja Bez Dwóch Dań. Można zjeść domowo, ale w wersji gourmand.
Dawid Uszyński współprowadzonymi przez siebie lokalami, Japonkami i Japonką, zrobił małą rewolucję na stołecznej scenie kulinarnej. Teraz przeniósł się do Gdańska i prowadzi restaurację Sassy na najwyższym piętrze Słonego Spichlerza.
Trwa wyjątkowo długi weekend majowy. Jeśli spędzacie go w Trójmieście, to podpowiadamy Wam, jakie miejsca powinniście odwiedzić. Oto autorski przegląd 15 miejscówek wartych poznania i pokochania.
Tam, gdzie przez kilka ostatnich lat działała restauracja Mariusza Pieterwasa Krew i Woda, otworzyło się Butchery & Wine.
Magda i Mateusz, właściciele Da Matti, to wspaniali i serdeczni ludzie. I nie, wcale nie dlatego, że chcą zaimponować czy to mediom, czy influencerom. Są po prostu, po ludzku, mili i gościnni. I właśnie z tej potrzeby goszczenia i karmienia innych powstał ich lokal.
Twórca Plastrów trochę jak Pan Kanapka. On co prawda nie odwiedza biur i nie sprzedaje już gotowych kanapek, po kanapki trzeba przyjść do niego. I są to kanapki nie byle jakie - zawsze świeże i zawsze z chleba na zakwasie.
To restauracja z kuchnią europejską, lekko francuzującą. Ma być miło, przyjemnie, tak, że można się zasiedzieć nad talerzem jedzenia i kieliszkiem wina.
To sąsiedzka pizzeria, do której warto przyjechać z innych zakątków Trójmiasta. Ich napoletana jest lekka i puszysta. A w dodatku kroi się ją nożyczkami, co samo w sobie jest atrakcją.
To chyba jedna z najchętniej odwiedzanych nowych knajp w Gdańsku. Drzwi do Cartelu się nie zamykają.
Nie ma tu włoskiej playlisty, czerwono-białego obrusu w kratę i obrazków pizzy w ramkach. Ale spokojnie, Mio Gastro to lokal z kuchnią włoską.
W cyklu "Miejscówka" przez cały rok opisujemy nowe miejsca gastronomiczne, które powstają w Trójmieście, ale różne inicjatywy kulinarne też nie uciekają naszej uwadze. Po raz drugi przyznamy Pomorski Sztorm Kulinarny. To Wy zdecydujecie, w czyje ręce trafi.
Zwykle opisywanie nowych miejsc w Miejscówce sprowadza się do przedstawiania lokali stacjonarnych. Ale popularności Per Strady - Pizza e Panuozzo nie mogłam nie zauważyć.
Bajgiel na śniadanie? Czemu nie! Dodać do tego kawę speciality i jest przepis na dobry początek dnia. Taką propozycję ma dla was Balans Cafe w Gdańsku.
Poznali się w pracy i zapragnęli otworzyć coś swojego. Tak powstała Ostoja, kameralna kawiarnia na Ogarnej w Gdańsku z domowymi wypiekami.
Takiego miejsca w Gdańsku brakowało - nieformalnego, przyjemnego wine baru z luźną atmosferą. Taki jest właśnie Sezon, miejsce, w którym można się zasiedzieć przy kieliszku wina i przekąskach.
Gdańszczanki i gdańszczanie pokochali Mama Indii. Lokal znany mieszkańcom Zaspy, który zasłynął swoimi daniami kuchni indyjskiej, otworzył drugi lokal w nowej lokalizacji. I jest pysznie.
Nie ma tu pizzy, ale są makarony, słodkości i koktajle. ViceVersa to nowa restauracja z kuchnią włoską w Gdańsku.
Nie trzeba lecieć do Włoch, żeby móc zajadać się przysmakiem rodem z Sycylii. W Gdyni otworzyła się kawiarnia, która specjalizuje się w cannolo - kruchych rurkach wypełnionych kremem. Można je popić kawą, herbatą albo koktajlem. Z procentami lub bez.
Wódka może mieć smak? Można ją pić bez lodu i popijania litrem soku pomarańczowego? Można ją degustować i rozróżniać aromaty? Podole Wielkie i Przyjaciele przekonuje, że wódki i okowity to płynne dobro narodowe. Ale tylko dla pełnoletnich.
W zeszłym roku w cyklu Miejscówka opisałam 49 restauracji. Które zapracowały na tytuł Miejscówki Roku 2022?
Bar z talerzykami, koktajlami i organicznymi winami. Bar Leon otworzył się w Gdańsku i deklaruje: chcemy być miejscem sąsiedzkim na wieczorne wyjścia.
Gdańszczanie nie muszą już jeździć do Gdyni, żeby spróbować kuchni azjatyckiej w wydaniu restauracji Haos. Jedna z bardziej lubianych gdyńskich knajp otworzyła się teraz także w Gdańsku.
Gin zdobywa coraz większą popularność i uznanie wśród koneserów mocniejszych trunków. Craft Cocktails Gin Bar specjalizuje się wyłącznie w koktajlach na ginie. Są pyszne.
Historia Akity Ramen zaczęła się osiem lat temu w Trójmieście, kiedy Karol Kiedrowski serwował rameny i inne zazjatyzowane makarony z food trucka. To był złoty czas polskiego food truckingu, kiedy formowały się takie marki jak Carmnik, Surfburger czy Mukabar.
To nie jest zwyczajny bar. Po przekroczeniu progu Karmy Gdańsk czuć artystyczną atmosferę, serdeczność i otwartość. Jakby odwiedzało się dom przyjaciół.
Mamy już Wiśniewskiego, Francę, a niedługo na Długim Targu pojawi się gdańska filia Pijanej Wiśni z Lwowa. Jest co najmniej kilka miejsc w Gdańsku, w których można się napić nalewek. Jednym z nich jest działająca od czerwca Dolewka by Tintura.
W sezonie Brzeźno zdominowane jest przez turystów, rybę z frytkami, gofry i lody. W te wakacje pojawiło się tu miejsce, które ma do zaoferowania znacznie więcej niż kolejna turystyczna miejscówka.
36 restauracji, trzy posiłki plus koktajl za 69 zł. Trwa jesienna edycja festiwalu restauracyjnego Restaurant Week. Wybraliśmy pięć nowych miejscówek, które warto odwiedzić.
Zachwycają kolorem i smakiem. Są małe, eleganckie i luksusowe. Ale to luksus, na który każdy sobie może pozwolić. Nie trzeba lecieć do Paryża, żeby spróbować najlepszych makaroników.
Zapach świeżego pieczywa, masła i kawy to jeden z najprzyjemniejszych zapachów o poranku. Właśnie tak pachnie w Pokusie. To kuszenie w najczystszej postaci.
Restauracja Dancing Anchor, która działała w hotelu Puro w Gdańsku, w połowie września zakończyła swoją działalność. Przyszedł czas na nowe rozdanie. Jej miejsce zastąpiło włoskie Magari.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.