"W gdyńskich lasach bez zmian", "minister sobie, leśnicy sobie", "rzeź drzew cały czas trwa" - praktycznie nie ma tygodnia, by na adres naszej redakcji nie przyszedł mail od czytelnika alarmującego o wycinkach w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Wiceminister klimatu ujawnił, że były dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Barłomiej Obajtek został zwolniony dyscyplinarnie. Powód? Próba szybkiego zakupu służbowego mieszkania z 95 proc. bonifikatą
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w styczniu podjęło decyzję o ograniczeniu i wstrzymaniu wycinki na terenach Lasów Państwowych. Wśród nich znalazły się trójmiejskie lasy, ale moratorium objęło zaledwie ok. 28 proc. powierzchni wskazanych do cięć w tym roku.
Na tę chwilę decyzja ministerstwa dotyczy dziesięciu lokalizacji. "To miejsca najcenniejsze przyrodniczo, mające bardzo istotny aspekt społeczny, m.in. są to lasy przy dużych ośrodkach miejskich" - wyjaśnia wiceminister.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, nie musi obawiać się dymisji. Ministerstwo Środowiska usprawiedliwia jego kontrowersyjne decyzje, które lokalna społeczność na Pomorzu uznaje za szkodliwe i niezrozumiałe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.