Zamiast symbolicznego filmu pokazującego historię państw po obu stronach żelaznej kurtyny wyświetlana jest produkcja IPN pt. "Niezwyciężeni" - to pierwsza z poważnych zmian, którą wprowadziła na wystawie stałej dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej, a w planach są kolejne. - To akt wandalizmu, film stanowił integralną część przesłania muzeum - komentują twórcy wystawy stałej i zapowiadają, że skierują sprawę do sądu.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku będzie współpracować z Wojskowym Biurem Historycznym - dyrektorzy tych instytucji podpisali wczoraj porozumienie. Pozyskane w ten sposób eksponaty będą "podkreślać polski czyn wojenny i zaangażowanie na frontach II wojny światowej".
Tłumaczę Włochom, którzy przyjeżdżają do Polski, jak korzystać z barów mlecznych. Nie jest dla nich oczywiste, że nikt nie przynosi karty lub że można się dosiąść do czyjegoś stolika.
Gdańsk będzie miał najlepszy w Polsce system ostrzegający przed powodzią. Chwała wszystkim, którzy wyciągnęli wnioski z doświadczeń sprzed lat i w ten sposób zaprzeczają powiedzeniu, że "Polak i po szkodzie głupi". Chała tygodnia dla dyrekcji Muzeum II Wojny za to, że takich wniosków nie wyciąga.
Wystawa prezentuje wizję historii według Brukseli, przedstawia Polaków w złym świetle, a jej zmiana jest konieczna ze względu na "przywracanie niepodległości" - to kilka wniosków z konsultacji społecznych, które w gdańskim Muzeum II Wojny Światowej zorganizowały m.in. klub "Gazety Polskiej" oraz Komitet Obchodów Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego w Amerykańskiej Częstochowie.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zmieniło zasady dot. współpracy z przewodnikami. By oprowadzać zwiedzających, muszą podpisywać umowę, do której załączony jest regulamin. - Nie wszystkie osoby przyjmowane są do współpracy - skarżą się przewodnicy.
Obraz wojny przedstawiony na wystawie stałej, perspektywy i wyzwania stojące przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - m.in. te tematy poróżniły uczestników konferencji naukowej "Wojna i Pamięć" zorganizowanej w tej placówce.
W ramach nowego cyklu "eksponat miesiąca" Muzeum II Wojny Światowej zaprezentowało unikatowy, sprowadzony z Niemiec, zabytek z okresu kampanii wrześniowej. Uroczystego odsłonięcia eksponatu dokonał m.in. wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Władze Muzeum II Wojny Światowej wprowadzają regulamin współpracy z przewodnikami. Zgodnie z nim "przewodnik zobowiązany jest do powstrzymania się od wygłaszania opinii oraz komentarzy, które nie pozostają w bezpośrednim związku z tematem wystawy Muzeum". - Regulamin ma na celu wprowadzenie cenzury - uważa była dyrekcja placówki.
Nieporozumienie w sprawie napisu na jednej z plansz w Muzeum II Wojny Światowej jest dla dyrekcji placówki okazją, by dokonać zmian w wystawie stałej. Chodzi o dane dotyczące liczby partyzantów Armii Krajowej.
Aleksander Masłowski został nowym rzecznikiem Muzeum II WŚ. Zastąpił na tym stanowisku Tomasza Rakowskiego, pełniącego obowiązki rzecznika przez kilka ostatnich miesięcy. Masłowski jest znanym w środowisku przewodnikiem turystycznym, jego spacery po Gdańsku gromadziły zawsze tłumy słuchaczy.
Historycy i eksploratorzy sprawdzą, czy zasypany fragment korytarza budynku Victoriaschule - symbolu męczeństwa gdańskiej Polonii we wrześniu 1939 roku - prowadzi do pomieszczeń, do których nikt nie zaglądał od kilkudziesięciu lat.
W całym województwie zaplanowano we wtorek różnego rodzaju wydarzenia upamiętniające Powstanie Warszawskie. Zarówno w Trójmieście, jak i poza jego granicami, w sposób kreatywny i pełen szacunku oddano hołd walczącym za Polskę powstańcom.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w Radiu Maryja, że Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku było "swoistym darem Donalda Tuska dla Angeli Merkel i służy niemieckiej polityce historycznej". Takiej reklamy rządowej inwestycji za pół miliarda złotych jeszcze nie było.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zatrudniło Adama Koperkiewicza, byłego dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Będzie on doradzał dyrektorowi placówki w kwestiach związanych ze zmianami na wystawie głównej i kontaktami międzynarodowymi.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku prezentuje kolejną wystawę czasową, tym razem o losach generała Stefana Grota-Roweckiego. W uroczystym otwarciu wzięli udział m.in. wojewoda pomorski Dariusz Drelich: - Muzeum zaczyna być instytucją otwartą, która prezentuje sprawy i wartości, na których nam zależy i których brakowało na wystawie stałej - mówił wojewoda.
Nie wszystkie zarzuty Ministerstwa Kultury wobec prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, zostały umorzone. Rzecznik dyscypliny finansów publicznych złożył wniosek o naganę za wybudowanie większego obiektu, niż przewidywał rządowy plan. Prof. Machcewicz uważa zarzut za niesłuszny i przedawniony.
Wycinanie z wystawy informacji na temat naszego sporu z ministerstwem i historii tego miejsca, uważam za dużą nieprzyzwoitość, bo historycy są od tego, aby utrwalać w pamięci, a nie wycinać - mówi "Wyborczej" dr Janusz Marszalec, współtwórca Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, który złożył właśnie wypowiedzenie z pracy. Decyzję podjął m.in. na skutek ingerencji nowej dyrekcji w kształt wystawy.
Za trzy miesiące dr Janusz Marszalec, jeden ze współtwórców wystawy w Muzeum II Wojny Światowej, przestanie być pracownikiem placówki. Naukowiec złożył właśnie wypowiedzenie. Taką decyzję podjął m.in. na skutek ingerencji nowej dyrekcji w kształt wystawy.
Znak Polski Walczącej w towarzystwie barw narodowych i... napisu "Lechia". Takie graffiti pojawiło się już drugi raz w ciągu ostatniego miesiąca obok Muzeum II Wojny Światowej. Rzecznik muzeum twierdzi, że nie wiedział o istnieniu graffiti, z kolei przedstawiciel firmy, do której obiekt należy, obiecał, że malowidło niebawem zniknie.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku powołało dwóch zastępców dyrektora Karola Nawrockiego. To dr Tomasz Gliniecki - odpowiedzialny za działy zbiorów, edukacji i konserwacji oraz mgr inż. Przemysław Kowalczuk, który będzie zajmował się kwestiami technicznymi i administracyjnymi. W Muzeum II Wojny pracuje coraz mniej specjalistów, którzy tworzyli placówkę od podstaw.
Pracę w Muzeum II Wojny Światowej dostał nie tylko asystent posła Jarosława Sellina. Znalazł się tam także kolega dyrektora Nawrockiego z czasów szkolnych, który niedawno był asystentem posła Andrzeja Jaworskiego.
Dawid Krupej, działacz PiS i asystent poselski wiceministra Jarosława Sellina, został nowym pracownikiem Muzeum II Wojny w Gdańsku. Z pracy zwolniono natomiast Alicję Bittner, wieloletnią rzeczniczkę prasową muzeum.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ma pierwszą wystawę czasową. To "Pierwsza odsłona. Okupacja niemiecka na Kaszubach i Kociewiu w 1939 r." przygotowana w 2009 r. przez Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Rzecznik dyscypliny finansów publicznych nie dopatrzył się naruszenia prawa i umorzył postępowanie w sprawie wszystkich zarzutów, jakie po kontroli Ministerstwo Kultury postawiło poprzedniej dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. - Kontrola miała mnie zdyskredytować. Ministrowie powinni mnie teraz przeprosić - mówi prof. Paweł Machcewicz.
Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej zaprosiła arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, by ten poświęcił gmach i wystawę placówki. Uroczystość odbyła się przy dźwiękach piosenek patriotycznych, m.in. "Przybyli ułani pod okienko". - Mam nadzieję, że ta woda święcona pozwoli na ucywilizowanie dyskusji na temat muzeum - przemawiał wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
Muzeum II Wojny Światowej ma od czwartku nowego wicedyrektora - to dr hab. Grzegorz Berendt, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Gdańskiego. Wicedyrektor będzie odpowiadał za dział naukowy, wydawniczy, bibliotekę oraz dokumentację filmową. W kadrze placówki pracuje już tylko jeden z twórców wystawy stałej.
Karol Nawrocki, nowy dyrektor nowego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, nie zachwyca dorobkiem naukowym, ale wykazuje się właściwą dla rządu postawą polityczną.
Członkowie kolegium programowego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wydali oświadczenie, w którym krytykują połączenie Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. Pod pismem podpisali się historycy z najważniejszych ośrodków naukowych na całym świecie, m.in. profesorowie Norman Davies i Timothy Snyder.
Nowym rzecznikiem prasowym MIIWŚ został Tomasz Rakowski, informatyk o prawicowych poglądach, który przedstawia się jako "katolik, konserwatysta, homosceptyk".
Statusowi ikony na pewno sprzyja nietypowość. Wszystko to, co jest dla widza dziwne, inne, wychodzące poza schemat - mówi Jacek Friedrich, historyk sztuki. Czy bryły Europejskiego Centrum Solidarności, Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego i, najnowsza, Muzeum II Wojny Światowej, będą przyciągać do Gdańska turystów ze świata?
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ma nowego dyrektora. Jest nim dr Karol Nawrocki, historyk z Gdańska, pracownik IPN, przewodniczący Koalicji na Rzecz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku. W czwartek wieczorem przestał działać internetowy system sprzedaży biletów do muzeum. Nowe kierownictwo zapewnia, że to decyzja ministra na kilka dni, a bilety można kupić w kasie.
Wyobraźmy sobie poruszenie, które by nastało, gdyby ktoś wpadł na pomysł połączenia Muzeum Powstania Warszawskiego z Muzeum Warszawy (jeszcze niedawno funkcjonującym pod nazwą Muzeum Historyczne m. st. Warszawy).
- Wszystkie światowe i krajowe agencje prasowe, gazety, telewizje czy rozgłośnie radiowe w ostatnich miesiącach relacjonowały wojnę o muzeum. Można powiedzieć, że paradoksalnie minister Gliński zapewnił gigantyczną promocję polskiej historii - opowiada Paweł Machcewicz, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej
Mamy nad Kanałem Raduni efektowną czerwoną piramidę, nowy symbol Gdańska. Czynna jest już wystawa, która przypomina apokalipsę II wojny światowej. Wkrótce okaże się, czy placówka - jak nieodległe Westerplatte - po bohaterskiej obronie upadnie? A może uda się jej obronić?
To nie minister kultury Piotr Gliński, ale turyści z Warszawy, Londynu, Barcelony, Kaliningradu czy Oslo wystawią recenzję Muzeum II Wojny Światowej.
Bilety na weekendowe zwiedzanie szybko się wyprzedały. 14 metrów pod ziemią - tu znajduje się ekspozycja - można było spotkać gości m.in. z Bydgoszczy, Olsztyna, Poznania, Krakowa, Iławy. W sobotę muzeum odwiedziło blisko 1900 osób
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku otworzyło się w czwartek. Już w piątek rano wyczerpała się pula biletów na zbliżający się weekend. Wejściówki będzie można kupować w tradycyjnych kasach przy wejściu na wystawę.
W czwartek rano otwarto gdańskie Muzeum II Wojny Światowej. - Wierzymy, ze nasza wystawa będzie przedmiotem debaty o polskiej historii, a dla cudzoziemców lekcją o polskich często trudnych losach, historii - zauważa dyrektor placówki prof. Paweł Machcewicz.
Od 23 marca Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku będzie można zwiedzać codziennie, oprócz poniedziałków. - W najbliższy weekend spodziewamy się równie dużych tłumów jak podczas dni otwartych - zapowiada Alicja Bittner z muzeum.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.