ORP Orzeł
Oryginalna szabla i książeczka żeglarska dowódcy ORP Orzeł, sześciometrowa makieta jednostki, która "zagrała" w pokazywanym na festiwalu filmie "Orzeł. Ostatni patrol" to tylko niektóre pamiątki legendarnego okrętu podwodnego, które możemy oglądać w Gdyni.
Jesienią do kin trafi ważna produkcja związana z Pomorzem - film "Orzeł. Ostatni patrol", poświęcony tajemniczemu zaginięciu najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
Postsowiecki, prawie 40-letni okręt klasy Kilo, ORP "Orzeł", w lutym miał wrócić do portu wojennego z kolejnego remontu w Stoczni Wojennej w Gdyni. To co najmniej dziesiąta naprawa od stycznia 2020 r. Kiedy wróci? Stocznia: To informacje niejawne.
Wakacje 2021. Na Skwerze Kościuszki w Gdyni odsłonięto wykonaną z brązu makietę zaginionego w czasie II wojny okrętu podwodnego ORP "Orzeł". To element przygotowanego z myślą o osobach niewidomych projektu "Zobaczyć Świat Rękoma".
- Jesteśmy na etapie postprodukcji i efektów specjalnych. Pod koniec roku planujemy w Gdyni pierwszy pokaz dla osób z Marynarki Wojennej, które pomagały nam w tej produkcji - mówi Jacek Bławut, reżyser filmu "Orzeł. Ostatni patrol", poświęconego tajemniczemu zaginięciu najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego w czasie II wojny.
okręty podwodne
Mnożą się pytania o bezpieczeństwo marynarzy służących na 35-letnim okręcie podwodnym ORP Orzeł, ostatnim, który jeszcze wypływa w morze. Parlamentarzyści wzywają rząd do pilnych działań, a TVP chce uspokoić: okręt jest bezpieczny.
Marynarka Wojenna
Informacja z listu o tym, że w ostatnich dniach maja okręt podwodny ORP "Orzeł" miał problem z wynurzeniem, jest nieprawdziwa - przekazał "Wyborczej" ppłk Marek Pawlak, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ.
Załoga okrętu podwodnego ORP Orzeł Marynarki Wojennej przesłała do kilku redakcji list otwarty, w którym opisuje dramatyczną sytuację żołnierzy. - To, że ORP Orzeł jeszcze pływa, można nazwać cudem - piszą marynarze. Winą obarczają premiera Morawieckiego i ministra obrony Mariusza Błaszczaka.
- Jeśli nie chcemy ryzykować życiem ludzi, decyzja o wycofaniu okrętów jest słuszna - mówi kontradmirał Mirosław Mordel, były inspektor Marynarki Wojennej. W tym roku wojsko pozbędzie się dwóch z trzech ostatnich okrętów podwodnych, jakimi dysponują polskie siły morskie. Nowych jednostek na horyzoncie nie widać.
orp orzeł
Wybudowaliśmy drugiego Orła, konstrukcją porusza platforma hydrauliczna. Czegoś takiego w naszej kinematografii jeszcze nie było - mówi reżyser Jacek Bławut, który rozpoczął zdjęcia do filmu "Orzeł. Ostatni patrol", poświęconego tajemniczemu zaginięciu najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
wraki
Zakończyła się siódma ekspedycja w poszukiwaniu wraku ORP "Orzeł". W akcję znalezienia polskiego okrętu, który zatonął podczas II wojny światowej włączyło się Muzeum Bitwy Jutlandzkiej oraz duński filantrop i biznesmen Gert Normann.
Ekipa poszukująca ORP "Orzeł" przerwała ekspedycję z powodu sztormów na Morzu Północnym. - Nie zmarnowaliśmy czasu, nawiązaliśmy kontakty z duńskimi rybakami, którzy podczas swojej pracy często trafiają na wraki - mówi Tomasz Stachura, szef ekspedycji
W niedzielę wyrusza z Gdyni piąta ekspedycja poszukiwawcza, która ma odnaleźć wrak legendarnego polskiego okrętu podwodnego "Orzeł". Tym razem wyprawa wyruszy z duńskiego portu w Thyboron.
Pod koniec września wyruszy kolejna ekspedycja, której celem jest odnalezienie wraku ORP "Orzeł". Już po raz piąty ekipa z Trójmiasta poszukiwać będzie zaginionego podczas II wojny światowej okrętu podwodnego.
II wojna światowa
Polacy, którzy odnaleźli zaginiony w czasie II wojny światowej brytyjski okręt, zorganizowali w Londynie pierwsze w historii spotkanie dla rodzin marynarzy, którzy zginęli na tej jednostce. Planują też historyczne nurkowanie na wraku, podczas którego krewni będą mogli pożegnać bliskich
O sukcesie polskiej ekspedycji, która podczas poszukiwań wraku ORP "Orzeł" odnalazła brytyjską jednostkę HMS "Narwhal", piszą obszernie m.in. "Daily Mail" i "The Times". Polacy liczą na to, że dzięki kontaktom z rodzinami członków załogi "Narwhala" rozwiążą zagadkę zaginionego w czasie II wojny światowej "Orła".
historia
Polskiej ekipie nie udało się odnaleźć wraku ORP "Orzeł" na Morzu Północnym. Była to już czwarta wyprawa, która miała na celu ustalenie miejsca, gdzie w czasie II wojny światowej zatonął polski okręt.
W sobotę wyruszy z Gdyni kolejna wyprawa w poszukiwaniu ORP "Orzeł". - To będzie najdłuższa i najlepiej przygotowana ekspedycja - mówi Tomasz Stachura, kierujący wyprawą.
Na przełomie maja i czerwca wyruszy kolejna wyprawa w poszukiwaniu wraku legendarnego polskiego okrętu podwodnego ORP "Orzeł". Kolejne dokumenty potwierdzają hipotezę, że jednostka zatonęła po omyłkowym ataku brytyjskiego pilota.
Wiadomości Trójmiasto
To niezwykle cenne zdjęcia. Ich autorem jest sławny dowódca "ORP Orzeł", kmdr ppor Jan Grudziński, który za pomocą amatorskiego aparatu dokumentował służbę jednostki w Wielkiej Brytanii. Fotografie przeleżały kilkadziesiąt lat w magazynach Muzeum Marynarki Wojennej. Części z nich udało się przywrócić historyczny kontekst
77 lat temu rozegrał się jeden z najciekawszych morskich epizodów Kampanii Wrześniowej.
Gdy przedstawiłem się i powiedziałem, w jakiej sprawie dzwonię, w słuchawce zapadła cisza. Po kilkunastu sekundach usłyszałem właśnie to zdanie, które zrobiło na mnie takie wrażenie: "75 lat czekaliśmy na ten telefon".
Tygodnik Trójmiasto
Jesteśmy w stanie rozpoznać "Orła" na podstawie grubości wręg lub odstępów między otworami po nitach. I zamierzamy tropić jego wrak aż do skutku.
Wyruszyła kolejna wyprawa w poszukiwaniu jednostki ORP "Orzeł". Ekipa nurków zbada kilkanaście wraków, sprawdzając hipotezę, zgodnie z którą polski okręt podwodny miał zostać zatopiony przez niemiecki Schnellboat S13.
Copyright © Agora SA