Gdańsk Osowa, osiedle domów jednorodzinnych. To tutaj inspektorzy OTOZ Animals znaleźli psa przykutego łańcuchem do budy. Futro zwierzaka było w kołtunach, które uniemożliwiały mu poruszanie się. - W lato podejmujemy kilkanaście interwencji dziennie, upał to prawdziwy koszmar dla łańcuchowych burków - mówi Ewa Gebert z OTOZ Animals.
- Pies nie może być w beczce? Ale dlaczego? - nie rozumie kobieta. - To tylko na dzień, na noc zabieramy go do domu.
Dwa psy znalezione przez Animalsów w jednym z gospodarstw w Przodkowie mieszkały w metalowych beczkach, do których przykute były metrowymi łańcuchami. - Jeden z psów ważył 4,5 kg. A łańcuch, do którego był uwiązany... 6 kg - mówią wolontariuszki.
Copyright © Agora SA