Publiczne nazywanie Obozu Narodowo-Radykalnego organizacją "odwołującą się do faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni" nie jest przestępstwem - uznał sąd. Lewicowy działacz z Elbląga został uniewinniony, ale oskarżyciel, który ma pokryć koszta całego postępowania, zapowiada apelację.
Godzinę przed rozpoczęciem pierwszego Marszu Równości w Gdańsku swoją kontrmanifestację zorganizowali narodowcy z ONR. Wzięło w niej udział ok. 100 osób, które postanowiły zademonstrować swoją nienawiść do osób o orientacji homoseksualnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.