Jak podwładni Daniela "wszystko mogę" Obajtka postanowili zaprzeczyć, że Orlen przeprowadza na Pomorzu wyprzedaż największej firmy w regionie, co oznacza wielką dezinwestycję w Gdańsku.
Komisja Europejska najpierw określiła drastyczne warunki przejęcia Lotosu, a gdy Orlen i polski rząd zdecydowały się je spełnić, wydała zgodę na przejęcie gdańskiej firmy. Dla Lotosu oznacza to nie tylko utratę samodzielności, ale i wyprzedaż znacznej części majątku.
Nowe wynalazki całkowicie zmieniły sposoby poruszania się w dużych miastach. Własny samochód nagle przestał być niezbędny i opłacalny w wielu sytuacjach życiowych.
Kilkadziesiąt stacji Orlenu, w tym dziewięć na Pomorzu, ma zostać zablokowanych przez dwie godziny. Taką formę ma protest przeciwko wysokim cenom paliw.
- W dniu wybuchu wojny Orlen zaprzestał kupowania morskich ładunków rosyjskiej ropy i zamówił 30 tankowców z ropą z alternatywnych kierunków - przekonuje Ministerstwo Aktywów Państwowych, ale nie odpowiada na pytanie, jak ograniczyć przeładunki rosyjskiej ropy w porcie Gdańsk.
Do sierpnia 2022 roku majątek Grupy Lotos ma zostać przejęty przez Orlen. Akcjonariusze Lotosu otrzymają w zamian akcje Orlenu, które w tym celu wyemituje płocka spółka.
Posłowie PO wzywają premiera Mateusza Morawieckiego, aby przyjrzał się nadzwyczajnym zyskom paliwowych i energetycznych spółek skarbu państwa. - Niestety, polskie spółki energetyczne i paliwowe, chcąc nie chcąc, korzystają na wojnie i mają rekordowe marże - mówi posłanka Agnieszka Pomaska.
Dwa i pół miliarda złotych zysku Grupy Lotos ma pozostać w spółce, którą za chwilę przejmie i rozparceluje Orlen. Sprzedawanie składników tak dochodowej firmy obcemu kapitałowi, gdy trwa wojna w Ukrainie, pomorski marszałek uznaje za zbrodnię gospodarczą.
Rząd Donalda Tuska nie sprzedał Lotosu, ale rosyjskimi ofertami z 2011 r. prezes Orlenu chce uzasadnić wyprzedaż majątku gdańskiej spółki, którą sam realizuje.
Dwa tygodnie temu posłowie PO Agnieszka Pomaska i Tadeusz Aziewicz alarmowali o zwiększonych przeładunkach rosyjskiej ropy naftowej w Porcie Gdynia i domagali się wyjaśnień od premiera Mateusza Morawieckiego, a w środę 4 maja ogłosili, że port gdański jest wśród liderów przeładunków rosyjskich paliw kopalnych.
Senat przyjął w czwartek projekt nowelizacji ustawy dotyczącej zasad zarządzania mieniem państwowym, którego celem jest m.in. zablokowanie fuzji Orlenu i Lotosu.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek ponownie kieruje gdańską spółką Energa. Firma zapewnia, że Obajtek nie pobiera wynagrodzenia za kolejną jego prezesurę.
Na pytanie, czy premier Morawiecki wstrzyma sprzedaż stacji paliw Lotosu węgierskiemu MOL-owi rząd odpowiada, że transakcja nie zależy wyłącznie od Skarbu Państwa.
Lotos powinien być samodzielną firmą - tak uważa 64 proc. mieszkańców Pomorza. A jednocześnie aż 90 proc. jest zdania, że podczas toczącej się wojny w Ukrainie należy ograniczyć współpracę gospodarczą z podmiotami krajów, które nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę.
W gdańskim Naftoporcie rozładowywane są dwa tankowce - "Crude Zephyrus", na tle którego wczoraj pozował prezes Orlenu Daniel Obajtek, oraz "Delta Captain" z ładunkiem rosyjskiej ropy, do której nikt się nie chce przyznać. UOKiK rozpoczyna kontrolę marż w Lotosie po wniosku senatora Krzysztofa Brejzy.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek bronił przejęcia Lotosu na konferencji w gdańskim Naftoporcie na tle tankowca z ropą z Morza Północnego, ale w porcie była też jednostka, która przypłynęła z Rosji. Obajtek dziękował senatorom, że nie sprzeciwili się fuzji. Nie wspomniał, że stało się to w wyniku intrygi.
Opozycji nie udało się w Sejmie zablokować ustawowo wyprzedaży aktywów Grupy Lotos - poprawkę zablokowali m.in. posłowie PiS z Pomorza. W Senacie, gdzie opozycja miała większość, przepadła uchwała wyrażająca sprzeciw wobec wyprzedaży Lotosu.
Ceny paliw na polskich stacjach biją rekordy z powodu wzrostu cen ropy naftowej i osłabienia złotówki. Ale pod lupą odbiorców znalazły się też marże rafineryjne Orlenu i Lotosu, które znacznie wzrosły. Senator Krzysztof Brejza zarzuca koncernom żerowanie na wojnie. Lotos zaleca ostrożność w ocenach.
- My samorządowcy z Pomorza, w imieniu własnym i obywateli naszych miast i gmin, w obliczu przerażającej agresji Rosji na wolną Ukrainę stanowczo apelujemy o natychmiastowe wstrzymanie procesu wyprzedaży majątku Lotosu i wycofanie się z operacji pozornego połączenia Orlenu i Lotosu - powiedział marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Czy Donald Tusk powiedział "rafineria gdańska" z małej, czy dużej litery? Prezes Orlenu Daniel Obajtek musiał usłyszeć, że z małej, i zarzucił Tuskowi szerzenie fake newsa. Ale tym sporem trudno będzie przykryć zamiar sprzedaży stacji Lotosu na rzecz węgierskiego MOL-a, zależnego od rządu bliskiego Putinowi.
Węgry nie pozwalają na transport broni do Ukrainy przez swoje terytorium, a rządowa propaganda uzasadnia działania Putina. Daniel Obajtek nie rezygnuje jednak ze sprzedaży stacji paliw Lotosu węgierskiemu MOL-owi.
Politycy Nowej Lewicy oraz związkowcy z OPZZ domagają się od prezesa Daniela Obajtka rozmów ze związkami zawodowymi w sprawie zmian właścicielskich w Grupie Lotos. - Zgodnie z prawem one już powinny trwać - mówią i grożą sporem zbiorowym.
Analityk DM BOŚ przestrzega przed przejęciem Lotosu przez Orlen: "Niszczy ona [fuzja - red.] wartość i stanowi nieobliczalne ryzyko dla polskiego rynku paliw". Lotos właśnie pochwalił się dużymi zyskami, przy których blado wygląda cena sprzedaży aktywów spółki.
- Aktywa rafineryjne Lotosu są najlepsze w Europie, a właściwie i na świecie. Ponad 10 mld zł zainwestowano w rozwój tejże rafinerii, nie całego Lotosu, ale rafinerii. A teraz 30 proc. rafinerii sprzedaje się za ponad 1 mld zł. Mam wątpliwości, jak to się ma do rynkowości tej transakcji - mówił podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Gdańska Paweł Olechnowicz, były prezes Grupy Lotos.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek (PiS) nie przyjedzie na czwartkową nadzwyczajną sesję Rady Miasta Gdańska zwołaną w sprawie wyprzedaży aktywów Grupy Lotos. Radni PO i Wszystko dla Gdańska chcieli, by wyjaśnił powody transakcji.
Business Centre Club wnioskuje do NIK o doraźną kontrolę warunków przejęcia Grupy Lotos przez Orlen oraz planowaną sprzedaż części aktywów Lotosu Saudi Aramco, koncernowi MOL i firmie Unimot.
Polska Grupa Energetyczna wystąpiła kilka dni temu do Ministerstwa Infrastruktury z trzema wnioskami o wydanie pozwoleń lokalizacyjnych na budowę morskich farm wiatrowych. To kolejne farmy wiatrowe PGE na Bałtyku.
Kilkuset pracowników Grupy Lotos zebrało się w poniedziałek przed siedzibą firmy w Gdańsku, domagając się większych podwyżek, niż zaproponowane przez zarząd 3 proc. Wsparli w ten sposób negocjujących w Warszawie związkowców.
Janusz Lewandowski o rozbiorze Lotosu: - Widzę w tym zlecenie polityczne, bo Obajtek spełnia zamówienia polityczne, co widać po przejęciu spółek Ruch i Polska Press.
Związana z PKN Orlen spółka Baltic Power wygrała przetarg na długoletnią dzierżawę terenu w porcie w Łebie. Powstanie tam baza serwisowa dla morskich farm wiatrowych. To już druga taka inwestycja w Łebie.
Gdańska marka stacji paliw Lotos odchodzi do przeszłości za sprawą duetu z Pcimia.
Węgierski MOL odkupi od Orlenu część stacji Lotosu po fuzji obu firm. Politycy opozycji nie szczędzą ostrych słów. Natomiast były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz transakcję nazywa "rozbiorem dobrze funkcjonującej firmy".
417 stacji paliw działających pod marką gdańskiego Lotosu zostanie sprzedanych koncernowi MOL, zaś segment hurtowy i udziały w gdańskiej rafinerii przejmie Saudi Aramco.
Kontrolowane przez rząd Muzeum II Wojny Światowej odrzuciło z powodów formalnych ofertę na dostawę energii elektrycznej złożoną przez Energę Obrót. Spółka odpadła wcześniej w o wiele większym przetargu organizowanym przez trójmiejską metropolię.
Już ponad 150 naukowców, twórców i działaczy społecznych z Polski i Niemiec sprzeciwia się artykułowi atakującemu Basila Kerskiego, dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, który ukazał się w "Dzienniku Bałtyckim" - gazecie należącej do Orlenu.
Nadmorskie posiadłości brata Daniela Obajtka to nie tylko pensjonat w Kopalinie, ale działki w Lubiatowie i Dychlinie. Współwłaścicielką tej ostatniej jest Julia Tomicka, była prezes Portu w Łebie, która straciła to stanowisko, gdy ujawniliśmy, że prowadzi działalność gospodarczą w pensjonacie Daniela Obajtka w Łebie.
Zarząd Lotosu porozumiał się ze związkami zawodowymi w sprawie gwarancji zatrudnienia dla załogi. Umowa ma związek z planowym wchłonięciem Lotosu przez Orlen i związaną z tym przymusową wyprzedażą niektórych spółek Lotosu.
"Dziennik Bałtycki", należący do kontrolowanej przez Orlen spółki Polska Press, odmówił publikacji płatnego materiału, w którym pomorski marszałek Mieczysław Struk (PO) przekonywał, że PiS zaczyna wyprowadzać Polskę z Unii Europejskiej.
Przedstawiciele Skarbu Państwa mają w czwartek, 14 października wydać zgodę na przeniesienie gdańskiej rafinerii do spółki zależnej, aby później możliwa była sprzedaż 30 proc. udziałów. Lotos dostanie też zielone światło, aby sprzedać w całości swoją sieć stacji paliw.
Czy stacje paliw Lotosu trafią do kanadyjskiej grupy Circle K? Firma jest zainteresowana przejęciem części stacji gdańskiej spółki.
Copyright © Agora SA