W czwartek, 14 października, Dniu Edukacji Narodowej pod kuratorium oświaty w Gdańsku odbędzie się protest przeciwko ministrowi edukacji i nauki Przemysłowi Czarnkowi
Prawie dwa miesiące nowego roku szkolnego za nami, a w szkołach na Pomorzu brakuje prawie ćwierć tysiąca nauczycieli. Tracą na tym uczniowie, bo lekcje są odwoływane.
Niemal 60 proc. uczniów i uczennic publicznych szkół średnich w Sopocie nie wybrało w nowym roku szkolnym ani religii, ani etyki. - Nie dziwi mnie to zupełnie - komentuje Przemek Staroń.
Dlaczego w podstawówkach są dwie lekcje religii tygodniowo, a tylko jedna informatyki - i to tylko dla starszych klas? Odpowiedź znajduje się w rozporządzeniu ministra z roku 1992, kiedy rząd o informatyce nie myślał, a i dziś nie ma ona takiego znaczenia, jak krzewienie wiary.
Ministerstwo Edukacji ogłosiło listę szkół, które otrzymają dofinansowanie w ramach projektu "Poznaj Polskę". Na wycieczki nie pojedzie żaden uczeń z Gdańska. Z Gdyni zakwalifikowała się jedynie szkoła katolicka.
Minister Czarnek chce, żeby uczniowie odwiedzali miejsca "śladami kardynała Stefana Wyszyńskiego i Polskiego Państwa Podziemnego". Błędy w programie przebiły jednak balon jego patosu. Felieton Sandeckiego.
Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało nową wersję wykazu punktów edukacyjnych programu "Poznaj Polskę". Poprzednia zawierała rażące błędy. Część z nich nie została poprawiona, pojawiły się też nowe.
- Gdybym został ministrem edukacji, to w pierwszej minucie odezwałbym się do wszystkich i powiedział: Już nikt z was nie musi się bać - mówi Przemek Staroń, Nauczyciel Roku.
Zamek na Wawelu w województwie mazowieckim, kopalnia złota we Wrocławiu, nieistniejący Dom Heweliusza w Gdańsku - to punkty edukacyjne, które znalazły się w rządowym programie "Poznaj Polskę" ogłoszonym przez ministra Przemysława Czarnka.
Kilkadziesiąt osób zebrało się w poniedziałek przed Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Protestowały przeciwko zmianom w polskim szkolnictwie, które forsuje minister Czarnek.
Pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang, działaczka PiS, jest oskarżana przez pracowników o mobbing i łamanie praw pracowniczych. Marszałek pomorski zarzucił jej przekroczenie uprawnień. - Jeśli dostanie ich więcej, to będzie katastrofa - obawiają się pracownicy pomorskiej oświaty.
Minister Czarnek wyobraża sobie, że wychowa tradycyjnych, fundamentalistycznych katolików, ale oczywiście, że to mu się nie uda. Każdy, kto ma dzisiaj kontakt z młodymi ludźmi, wie, że idą w zupełnie innym kierunku - mówi o nowej liście lektur Ewa Graczyk, literaturoznawczyni i feministka.
PiS wybroniło ministra Przemysława Czarnka w Sejmie. Dalsze trwanie tego ideologa w MEN jest przygnębiające. Pocieszyć można się tylko tym, że w historii zapisze się jako groteskowy obrońca homofobii, przeciwnik świeckiej szkoły i postępu.
Polacy wiedzą "kto jest normalny, a kto nie", "patrzcie państwo na tych ludzi - czy to jest norma na polskich ulicach? Nie będzie zgody na obrazę moralności w Polsce" - to słynne już słowa ministra edukacji Przemysława Czarnka o społeczności LGBT. Po pytaniach, dlaczego dyskryminuje część uczniów jego resort odpowiedział, że minister wyraża troskę o równe traktowanie.
Protest pod hasłem "Gruntujemy Cnoty Niewieście" rozpocznie się w poniedziałek o godz. 11 pod muralem Pawła Adamowicza w Gdańsku.
- Nie mam złudzeń co do prawdziwych intencji ministerstwa. Kontrola, nadzór, ideologizacja, indoktrynacja, ograniczanie kreatywności oraz wolności nauczycieli i uczniów - mówi dyrektorka szkoły podstawowej.
Panie ministrze, chce pan nam urządzać szkołę i głowy? A jak się nie zgodzimy, to co? Wsadzi nas pan do więzienia na trzy lata?
Pomorska Rada Oświatowa wydała stanowcze, negatywne stanowisko wobec ustawy ministra Przemysława Czarnka, która daje większą władzę kuratorom oświaty, w tym możliwość zwalniania dyrektorów szkół. W "Wyborczej" od miesięcy piszemy o pomorskiej kuratorce oświaty Małgorzacie Bielang, której pracownicy kuratorium zarzucają mobbing.
Podczas sesji Rady Miasta Gdańska radna Beata Dunajewska z klubu Wszystko dla Gdańska oskarżyła ministra edukacji Przemysława Czarnka o prowadzenie polityki, która przyczyniła się do wzrostu liczby samobójstw wśród uczniów.
"Uważa pan, że lekcje religii oraz etyki powinny być obowiązkowe, by młodzież nie podchodziła bezrefleksyjnie do życia. Czy na podobnej zasadzie zostaną wprowadzone obowiązkowe lekcje edukacji seksualnej, by również w tym aspekcie młodzież nie pozostawała bezrefleksyjna i miała realną wiedzę?" - pisze posłanka Lewicy Joanna Senyszyn do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Nikt ich nie pyta o zdanie, nie rozmawia z nimi o lękach związanych z nową mutacją wirusa, w kolejce do szczepienia są ostatni. Co słyszą od ministra edukacji i nauki? "Take it easy".
- Powrót do szkoły przed wakacjami to ryzykowny pomysł, ponieważ co piąty chory to młody człowiek, ale skoro nasi uczniowie już wracają, to musimy im stworzyć możliwie najlepsze warunki - mówi Agnieszka Tomasik, dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdańsku.
Matura 2021. - Plotki mówiły, że na maturze pojawi się "Zemsta", i pojawiła się w części testowej. Radość ze spotkania z kolegami i koleżankami zeszła dzisiaj na drugi plan. Przed egzaminem mieliśmy niewiele czasu, żeby ze sobą porozmawiać - mówi Mikołaj, maturzysta z VI LO w Gdyni.
Dr Mirosław Szumiło, bo o nim mowa, chce, by w podręczniku do historii znalazło się zdanie: "według historyków IPN Lech Wałęsa współpracował z SB". Wydawca nie podjął decyzji.
- Rodzice dzieci, które wracają do szkół, to pokolenie 30-, 40-latków, którzy mieli kontakt z wirusem. Nawet jeśli zakażą się po raz drugi, ryzyko ciężkiego przebiegu jest zdecydowanie mniejsze - mówi Tadeusz Jędrzejczyk, ekspert ds. zdrowia publicznego, były prezes NFZ.
- Chcemy wrócić do normalnego rytmu życia. Bez szczepień pracowników administracji i obsługi szkół i przedszkoli nie będzie to bezpieczne - mówi Wojciech Książek z gdańskiej "Solidarności".
Rodzice skarżą się, że w podstawówce w Koleczkowie na Kaszubach ósmoklasiści muszą chodzić do szkoły. Dyrektorka placówki zaprzecza, a przedstawicielka Kuratorium Oświaty w Gdańsku tłumaczy, że... dzieci mogą chodzić do szkoły.
SKS. Ministerstwo tłumaczy, że przyczyną jest niewykorzystanie przez pomorskiego operatora połowy przyznanej puli środków na rok 2020. "Jak mieliśmy to zrobić, skoro była pandemia?" - pyta retorycznie operator.
W czwartek protestujący przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zgromadzili się wieczorem przed biurami PiS przy Targu Drzewnym w Gdańsku, skąd przeszli pod Bazylikę Mariacką.
To outdoorowa akcja Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza. Tęczowe billboardy i citylighty pojawiły się nie tylko w największych miastach, ale także mniejszych. - Chcemy dodać sił wszystkim osobom LGBT+, dla których ten rok był koszmarny, i wezwać do podpisania apelu o Polskę bezpieczną dla wszystkich - mówią aktywiści stowarzyszenia MNW.
Wystarczy napisać we wniosku do dyrektora szkoły, że dziecko nie ma warunków do nauki w domu i miejsce pracy w szkole się znajdzie. Dla jednych rodziców to konieczność, dla innych wygoda.
"Matury Ewidentnie Nieogarnięte" - pod takim hasłem trzy maturzystki zorganizowały w środę protest pod kuratorium oświaty w Gdańsku. Protestujących było niewielu, za to policjantów kilkunastu. Wszystkich spisali. - Taki rozkaz - tłumaczył jeden z policjantów.
Dwa lata temu strajk nauczycieli, w tym roku koronawirus i zdalna nauka. Maturzyści z Gdańska boją się o swoją przyszłość. - Szkoły stają się coraz bardziej upolitycznione - mówi jedna z organizatorek protestu.
Przemysław Czarnek na muralu streetartowego artysty z Gdańska ma na głowie garnek, a za plecami napis: EDUKACJA. Mural powstał na Stoczni Cesarskiej.
Strajk Kobiet. Pomorska Rada Oświatowa nie zgadza się na represje wobec uczniów i nauczycieli. Jej członkowie w specjalnym oświadczeniu wyrazili oburzenie zachowaniem ministra edukacji i nauki, który ogranicza prawa obywatelskie.
Strajk kobiet. W specjalnym oświadczeniu część pracowników UG napisała o naruszeniu autonomii uczelni i groźbach pod jego adresem. To odpowiedź na groźby ministra edukacji.
Prof. Joanna Senyszyn, posłanka Lewicy, była dziekan Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, składa poselską interpelację. Groźby ministra edukacji i nauki Przemysła Czarnka nazwała "bezczelną i bezprawną zapowiedzią bezprawnej ingerencji w autonomię wyższych uczelni".
Zabranie UG pieniędzy na badania to ma być kara za ogłoszenie w środę - w dniu strajku generalnego kobiet - dnia rektorskiego. W proteście na kampusie UG wzięło udział tysiące studentów i studentek. Niektóre przebrały się za podręczne.
Były rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Jerzy Gwizdała prawdopodobnie dopuścił się plagiatu. To chyba największy skandal w 50-letniej historii uczelni i tylko rzetelne wyjaśnienie sprawy, może poprawić jej reputację i pomóc pracownikom.
Przeciwko powołaniu posła PiS Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji i nauki protestowali działacze i sympatycy KOD w wielu polskich miastach. W Dniu Nauczyciela manifestacja odbyła się także w Gdańsku.
Copyright © Agora SA