Bohaterem "Punktu zero", najnowszej premiery Teatru Wybrzeże, jest mężczyzna po pięćdziesiątce, który po raz pierwszy złapał kontakt ze swoimi emocjami i trzeźwo spojrzał na życie. W roli głównej Mirosław Baka.
Z pozoru może się wydawać, że ma wszystko, a jednak nie jest szczęśliwy - jest wiele osób, które może tak o sobie powiedzieć. Nowy spektakl Teatru Wybrzeże - "Punkt zero", który będzie miał premierę na scenie Malarnia w piątek, 13 stycznia - zdaje się szukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak jest.
Do Brukseli przywiozły swoje traumy, dojmującą tęsknotę za dziećmi i finansowe oczekiwania rodzin. Kilkanaście lat temu przyjechały tu na rok. Opowieść o polskich emigrantkach szukających grosza na obczyźnie to najnowsza, bardzo udana propozycja Teatru Wybrzeże w Gdańsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.