Ponad trzy godziny radni sejmiku pomorskiego debatowali nad apelem do rządu w sprawie kryzysu w rolnictwie, spowodowanym przez niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża. Radni PiS ostatecznie apelu nie poparli, choć starali się przedstawiać jako ci, którzy najbardziej rolników wspierają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.