W sprawie byłego ministra Sławomira Nowaka polska prokuratura dysponuje już wszystkimi materiałami strony ukraińskiej. W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadła decyzja o przyspieszeniu procesu byłego polityka PO. Obrona domaga się wyłączenia ze składu orzekającego sędzi, która jest żoną polityka PiS.
Dariusz Z., były szef jednostki GROM, został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i 60 tys. zł grzywny. Zdaniem prokuratury ujawnił okoliczności przestępstw popełnianych ze Sławomirem Nowakiem.
Dariusz Z., były szef jednostki GROM ma zostać skazany bez przeprowadzania rozprawy na karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Według prokuratury, Dariusz Z. ujawnił szereg okoliczności przestępstw popełnianych ze Sławomirem Nowakiem. Wcześniej Nowaka obciążył Jacek P., jego przyjaciel i wspólnik w interesach.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przygotowała akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi transportu w rządzie PO Sławomirowi Nowakowi. Usłyszał on w sumie 17 zarzutów, w tym m.in. przyjęcia 6,5 mln zł korzyści majątkowych, płatnej protekcji i prania brudnych pieniędzy.
Gdyby to zależało od władz Platformy Obywatelskiej, to prezydentem Gdańska byłby dziś Jarosław Wałęsa. Dlatego wynik sobotniego starcia marszałka Mieczysława Struka z posłanką Agnieszką Pomaską o fotel szefa regionu będzie miał znaczenie nie tylko dla członków PO.
Według Jacka P., który obciąża swoimi zeznaniami Sławomira Nowaka, były minister Mirosław Drzewiecki miał dług u Nowaka w wysokości 600-800 tys. zł za rozliczenia z czasów rządu PO-PSL. Drzewiecki zaprzecza.
Tak zdecydowała warszawska prokuratura. Samochód Sławomira Nowaka wart jest niemal pół miliona złotych.
Były minister transportu, budownictwa i gospodarki w rządzie Donalda Tuska nie trafi do aresztu. Sąd uwzględnił zażalenie obrony Sławomira Nowaka na decyzję o jego aresztowaniu. Decyzja sądu jest prawomocna.
Pełnomocnik Natalii Nowak, córki byłego posła Platformy Obywatelskiej oskarżonego m.in. o pranie brudnych pieniędzy, nie zgadza się z decyzją prokuratury. Dziś złożył zażalenie do sądu.
Prokuratura odmówiła przyjęcia miliona złotych kaucji, ale nie zwróciła pieniędzy córce Sławomira Nowaka. Obrona zapowiada zaskarżenie postanowienia prokuratury i chce przekonać sąd, że prawo nie może działać wstecz, a pożyczka nie jest przysporzeniem majątkowym.
Prokuratura skierowała do sądu pierwszy akt oskarżenia w sprawie korupcyjnej Sławomira Nowaka. Na ławie oskarżonych zasiądzie były szef GROM Dariusz Z., który przyznał się do udziału w grupie przestępczej, którą kierować miał Nowak.
Prokurator odmówił przyjęcia poręczenia majątkowego w kwocie 1 mln zł za Sławomira Nowaka - poinformował w środę Onet. Miał uznać, że środki wpłacone przez córkę podejrzanego pochodzą ze źródła zakazanego ustawą.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zorganizowała briefing prasowy, na którym ogłosiła, że zarzuca byłemu politykowi PO kierowanie sześcioosobową grupą przestępczą i przyjęcie 6,5 mln zł korzyści majątkowych.
Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wcześniejszą decyzję o odmowie przyjęcia zażalenia prokuratury na postanowienie w sprawie aresztu tymczasowego dla Sławomira Nowaka.
Politycy Koalicji Obywatelskiej nie tylko byli gotowi poręczyć za Sławomira Nowaka, aby mógł odpowiadać przed sądem z wolnej stopy, ale też pożyczyli pieniądze jego córce na kaucję. Spośród pomorskich posłów wsparcia udzieliła Agnieszka Pomaska.
Sławomir Nowak może opuścić areszt za milionową kaucją - zdecydował Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Rodzina Sławomira Nowaka wpłaciła na konto prokuratury milion złotych kaucji, ale prokurator nie sporządził protokołu przyjęcia. Śledczy nadal liczą, że postanowienie sądu o możliwości wyjścia z aresztu za kaucją zostanie zmienione.
Grupa parlamentarzystów PO, PSL i Lewicy ręczy w liście za Sławomira Nowaka, że do dnia wyroku pozostanie w dyspozycji dla sądu. Sąd orzekł, że Nowak nie musi wracać do aresztu, jeśli wpłaci milion złotych kaucji. Po zajęciu majątku przez prokuraturę rodzina polityka nie ma takiej kwoty.
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł dziś, że Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu tymczasowego, ale może z niego wyjść warunkowo, jeśli wpłaci milion złotych kaucji.
Prokuratura sprawdza, czy Sławomir Nowak przed laty powoływał się na wpływy w Urzędzie Miejskim w Gdańsku i czy pomagał deweloperom załatwiać pozytywne decyzje.
Zażalenie prokuratury w sprawie Sławomira Nowaka ma rozpatrywać sędzia Dorota Radlińska, która przed laty skazała go za niewpisanie kosztownego zegarka do oświadczeń majątkowych. Jej orzeczenie zostało później złagodzone w drugiej instancji.
Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" protestuje przeciwko sugestiom, że werdykt sądu ws. Nowaka miał podstawy polityczne.
Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratury o przedłużenie aresztu dla Sławomira Nowaka. Były minister transportu wyszedł w poniedziałek na wolność.
Zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumentach postawiono Monice N., żonie byłego ministra transportu z rządu PO. Zdaniem prokuratury, kobieta miała pomagać w ukrywaniu majątku męża.
Obawa matactwa, ucieczki i zagrożenie wysoką karą więzienia - m.in. te przesłanki wziął pod uwagę warszawski sąd przedłużając tymczasowy areszt dla Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu.
Łukasz Z., niedoszły poseł PO z Pomorza i były szef doradców Ewy Kopacz, został zatrzymany przez CBA w sprawie korupcyjnej Sławomira Nowaka. Prokuratura chce postawić mu zarzuty udziału w grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy.
Zarzuty: korupcji, działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy usłyszą trzy osoby zatrzymane przez funkcjonariuszy gdańskiej delegatury CBA w związku z postępowaniem przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi.
Były minister transportu Sławomir Nowak dostał kolejne zarzuty, tym razem od ukraińskiej prokuratury. Są związane z pełnioną przez niego funkcją szefa Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy (Ukrawtodor).
Prezentujemy osoby z różnych dziedzin życia, o których było głośno podczas ostatniego roku. W poniedziałek, 4 stycznia, przedstawimy drugą część zestawienia: zaprezentujemy osoby, o których - zdaniem naszej redakcji - będzie głośno w 2021 r. Wszystkim Państwu życzymy udanego sylwestra i wszelkiej pomyślności w nowym roku!
Sławomir Nowak ma pozostać w areszcie do stycznia, ale jego były przyjaciel i wspólnik Jacek P. wyszedł na wolność prawdopodobnie w zamian za złożenie zeznań obciążających byłego polityka PO. To w lokalach Jacka P. ukryte było ok. 4 mln zł, których pozyskanie z nielegalnych źródeł prokuratura przypisuje Nowakowi.
Sąd w Warszawie zdecyduje wkrótce, czy przedłużyć areszt Sławomirowi Nowakowi, oskarżonemu o korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Tymczasem na wolność wyszedł już inny podejrzany w tej sprawie - były szef GROM-u Dariusz Z.
Wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu dla Sławomira Nowaka związany jest z postawieniem mu w piątek kolejnych korupcyjnych zarzutów.
Prokuratura przedstawiła Sławomirowi Nowakowi kolejne zarzuty. Były minister transportu nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Prokuratura wnioskuje o areszt dla byłego prezesa Orlenu Dariusza K. i byłego wiceprezesa spółek PGE i Energa Wojciecha T. Śledczy postawili im zarzut wręczania łapówek Sławomirowi Nowakowi.
Od domniemanej siatki korupcyjnej Sławomira Nowaka na Ukrainie śledztwo zostało rozszerzone o wątek przestępczej działalności ministra w rządzie Donalda Tuska.
Trzy kolejne osoby zostały zatrzymane w sprawie korupcyjnej prowadzonej przeciwko byłemu ministrowi Sławomirowi Nowakowi.
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało we wtorek o nowych ustaleniach w śledztwie dotyczącym byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Śledczy zabezpieczyli majątek polityka.
Były minister transportu Sławomir Nowak pozostanie w areszcie - zdecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie. Były minister podejrzany jest m.in. o korupcję w związku z przetargami drogowymi na Ukrainie.
We wtorek w sprawie Sławomira Nowaka zatrzymany został Aleksander D., który reprezentował polską spółkę ubiegającą się o kontrakty drogowe na Ukrainie.
Łukasz Zaręba, były doradca premier Ewy Kopacz, a obecnie wspólnik w spółce Sławomira Nowaka, twierdzi, że doniesienia o udziale w aferze korupcyjnej kierowanej przez niego spółki to "insynuacje medialne".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.