Rondo u zbiegu granic Gdańska i Sopotu otrzyma nazwę "4 czerwca 1989 roku" - tak zdecydowali w poniedziałek radni obu miast. Ale przedstawiciele opozycji są krytyczni. - Jak można traktować rząd z Kiszczakiem jako niekomunistyczny? - pyta Kacper Płażyński z PiS.
Władze NSZZ "Solidarność" nie chcą, by Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku korzystało z logo związku poza wystawą stałą.
NSZZ "Solidarność" musi przeprosić Komitet Obrony Demokracji za nazywanie ich m.in. "SB-kami" i "tajnymi współpracownikami".
- Decyzja wojewody, która przyznaje prawo do cyklicznych zgromadzeń na placu Solidarności, narusza konstytucyjne prawo do wolności zgromadzeń - uważa Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska. I pisze w tej sprawie m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich i prokuratury.
Działaczy oświatowej "Solidarności" wzburzyło zachowanie Ryszarda Proksy, przewodniczącego sekcji oświaty "S", który podpisał porozumienie z rządem i masowo wypisują się ze związku. Według RMF FM tylko na Pomorzu odeszło już co najmniej 320 osób. Oświatowa "Solidarność" z Gdańska wzywa Proksę do odejścia.
- Zdecydowana większość działaczy nauczycielskiej "Solidarności" na Pomorzu bierze udział w strajku. Gdybyśmy do niego nie przystąpili, to byłoby dla "Solidarności" samobójstwo, bo determinacja środowiska jest bardzo duża, a rządzący nie zrozumieli tych nastrojów - mówi Wojciech Książek, przewodniczący oświatowej "Solidarności" regionu gdańskiego.
KOD odwołał się do sądu w związku z brakiem zgody wojewody na organizację cyklicznych zgromadzeń publicznych na placu Solidarności w dniu 10 kwietnia. Wcześniej Dariusz Drelich nie widział przeszkód, by zezwolić "Solidarności" na organizację w tym miejscu cyklicznych zgromadzeń przez pięć dni w roku.
24 skargi wpłynęły do Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z decyzją wojewody pomorskiego o oddaniu placu Solidarności 4 czerwca stoczniowej "Solidarności". Kolejną skargę przygotowuje KOD. Decyzja budzi wątpliwości, bo "Solidarność" nie potrafi pokazać, co organizowała dotychczas na 4 czerwca.
Podczas manifestacji, na której "Solidarność" domagała się podwyżek dla sfery budżetowej od rządu PiS, szef związku Piotr Duda wytknął, że zarobki tej grupy zostały zamrożone za rządów PO-PSL.
Referendum w sprawie strajku nauczycieli odbyło się w 99 proc. pomorskich szkół. Strajk poparło 97 proc. z nich. Jest szansa, że 8 kwietnia do strajku przyłączy się też "Solidarność".
Radni z Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 7 marca, złożą dokument obligujący prezydenta do usunięcia pomnika ks. Jankowskiego z miejskiej działki. Z kolei Agnieszka Pomaska z PO pyta ministra Brudzińskiego, czy naciskał na policję, by ta nie przerywała prac nad montażem figury kapelana "Solidarności".
Minister kultury Piotr Gliński odpowiedział samorządowcom z Gdańska, którzy odrzucili jego propozycje w sprawie ECS. W swoim liście powtarza tezę, że "odmawiają oni uczestnictwa w ECS osobom, które odmiennie rozumieją dziedzictwo Solidarności". Samorządowcy nie zgadzają się z tezami ministra i mają mu odpowiedzieć za tydzień.
"Solidarność" wezwała byłego prezydenta Lecha Wałęsę do przeprosin za umieszczenie w internecie grafiki sugerującej, że Piotr Duda, przewodniczący związku, należał do ZOMO. Wałęsa przeprasza, ale w specyficzny sposób
- Lech Wałęsa otrzymał przedsądowe wezwanie do opublikowania przeprosin, po tym jak opublikował na Facebooku grafikę sugerującą, że przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda służył w ZOMO - poinformował portal Tysol.pl.
Nie posługujcie się spontaniczną akcją do przejęcia Europejskiego Centrum Solidarności - apelują do rządu i NSZZ "Solidarność" gdańszczanie protestujący w obronie Konstytucji. W sierpniu ub.r. z balkonu instytucji krzyczeli do prezydenta Dudy: "Będziesz siedział!" i "Konstytucja", co bardzo nie spodobało się ministrowi Glińskiemu.
Trwa spór wokół Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. "S" do odwołania zawiesiła uczestnictwo w Radzie ECS i Radzie Historycznej. - Centrum czynnie uczestniczy w politycznym sporze - napisała w liście do dyrektora Basila Kerskiego.
- Albo zaczną zapadać poważne decyzje, albo skala protestu rozleje się na całą Polskę - "Solidarność" wypomina premierowi niezrealizowane obietnice wyborcze i przeciągający się spór związkowców z minister edukacji.
Na listę pomników historii wpisana została Stocznia Gdańska, miejsce narodzin "Solidarności". To piąty obiekt z Gdańska, który otrzymał taki status
Głos w dyskusji dotyczącej ks. Henryka Jankowskiego zabrał Karol Guzikiewicz, radny Prawa i Sprawiedliwości, wiceszef stoczniowej "Solidarności". W rozmowie z Wirtualną Polską broni prałata.
Halina Słojewska, aktorka i działaczka społeczna, zmarła w czwartek wieczorem (1 listopada) w Gdańsku w wieku 85 lat.
W środę w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok nakazujący NSZZ "Solidarność" publikację przeprosin wobec działaczy Komitetu Obrony Demokracji za nazywanie ich m.in. "SB-kami" i "tajnymi współpracownikami".
Ogromnych rozmiarów instalacja składająca się z tysiąca wstążek, pamiątkowa tablica na murach kościoła św. Brygidy oraz gromkie "Sto lat" od Obywateli RP - gdańszczanie uczcili w sobotę 75. urodziny Lecha Wałęsy, a także 35. rocznicę przyznania mu Pokojowej Nagrody Nobla.
Pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", robił, co mógł, żeby nie odpowiedzieć na pytania sądu o to, kogo "S" miała na myśli, stwierdzając, że do KOD wstępują "byli SB-cy, funkcjonariusze WSI, TW oraz przedstawiciele PRL-owskiej nomenklatury". Oświadczenie związku nazwał odpowiedzią na prowokację pomorskiego KOD-u. Gorąco było już na sądowym korytarzu.
W osobnych uroczystościach 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych wzięli udział Lech Wałęsa i Andrzej Duda z przedstawicielami rządu. Gdy prezydent RP składał kwiaty pod bramą Stoczni Gdańskiej, w tle było słychać okrzyki: "Konstytucja!". W odpowiedzi związkowcy krzyczeli: "Solidarność!".
W piątek Gdańsk obchodzi 38. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. KOD i władze miasta zaplanowały z tej okazji m.in. "Marsz Sektorówki" oraz wiec pod Europejskim Centrum Solidarności. Osobne uroczystości z prezydentem Andrzejem Dudą szykuje związek zawodowy "Solidarność".
W obecności premiera Morawieckiego na jednym z historycznych budynków Stoczni Gdańsk odsłonięta zostanie tablica informująca, że bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy przebywali w czasie strajku w 1988 r. w stoczniowej hali nr 26. Tym akcentem 31 sierpnia rozpocznie się konferencja na temat planów ratowania stoczni.
Radomir Szumełda pozwał Karola Guzikiewicza za naruszenie dóbr osobistych podczas majowego spotkania mieszkańców z premierem Morawieckim. Działacz "Solidarności" przepraszać nie zamierza i uważa, że za protestami Komitetu Obrony Demokracji stoi Służba Bezpieczeństwa.
Podczas wtorkowego nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, minister edukacji Annie Zalewskiej oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiecie Rafalskiej przedstawiono postulaty dotyczące m.in. podniesienia pensji w budżetówce.
Wiemy już, kto ubrał szczeciński pomnik Lecha Kaczyńskiego w koszulkę z napisem "Konstytucja, Jędrek!" i zainspirował do podobnej akcji wszystkich, którym leży na sercu demokracja. - To mnie szuka policja - przyznał w poniedziałek w Gdańsku Łukasz Olejnik z zachodniopomorskiego KOD.
Kandydat SLD na prezydenta Gdyni oraz związkowcy z "Solidarności" ślą do władz Gdyni pisma w sprawie planowanej sprzedaży udziałów w spółce Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. - Czy sytuacja finansowa miasta jest tak zła, że musi sprzedawać udziały? - pyta SLD i NSZZ "Solidarność".
Awantura na spotkaniu z premierem Morawieckim w Gdańsku prawdopodobnie będzie miała swój ciąg dalszy w sądzie. Radomir Szumełda poinformował, że zamierza pozwać Karola Guzikiewicza za naruszenie dóbr osobistych.
Bez Wolnych Związków Zawodowych nie byłoby strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu w 1980 roku i "Solidarności". Działacze pierwszej niezależnej organizacji związkowej na Wybrzeżu zostali w piątek uhonorowani pamiątkowymi tablicami.
Przemarsz neofaszystów z ONR przez Gdańsk był widokiem przerażającym, ale najbardziej bulwersujące w tej historii jest zachowanie władz "Solidarności", które wynajęły ONR historyczną Salę BHP i arogancko stwierdziły, że nie muszą się z tego nikomu tłumaczyć, bo to biznes. Chała tygodnia!
Tygodnik "Sieci" wykorzystał na okładce zdjęcie Jarosława i Lecha Kaczyńskich, wykonane w latach 80. przez Leszka Jerzego Pękalskiego. Fotografia została przerobiona, a jej autor grozi krokami prawnymi.
Proboszcz parafii św. Barbary w Gdańsku odprawił dla ONR specjalną mszę, co gdańska kuria przyjmuje ze zrozumieniem. "Solidarność" nie odcina się od użyczenia tej organizacji historycznej sali BHP, a jej były przewodniczący Janusz Śniadek mówi, że dla niego "stokroć bardziej gorszące" były sytuacje, kiedy KOD protestował na placu Solidarności.
Nie milkną echa sobotniego przejścia przez Gdańsk prawie 400 narodowców. Prezydent miasta Paweł Adamowicz chce wyjaśnień od ministerstwa i zapowiada wniosek o delegalizację ONR.
Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała, że podpisała z ukraińskim właścicielem Stoczni Gdańsk ważną umowę przed ostatecznym przejęciem firmy. Po blisko 11 latach stocznia, w której narodziła się "Solidarność", zostanie odkupiona przez państwo. Prywatyzowano ją za poprzednich rządów PiS.
Specjalny zespół przy ministrze sprawiedliwości oraz szkolenia dla sędziów i prokuratorów z zakresu spraw dotyczących związkowców - to zapowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry po spotkaniu w Sali BHP w Gdańsku.
Byli brytyjskimi robotnikami, grającymi w punkowym zespole. Nagrali dwie piosenki poświęcone walce polskich robotników o demokrację. Po trzech dekadach zaprezentują je w kolebce Solidarności.
Rok trwały prace nad przygotowaniem cyfrowych wersji i udostępnieniem w internecie kilkudziesięciu filmów dokumentalnych i wywiadów ze świadkami wydarzeń historycznych, m.in. Lechem Wałęsą, księżmi Henrykiem Jankowskim i Stanisławem Bogdanowiczem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.