Minęło 37 lat od podpisania w Sali BHP Stoczni Gdańskiej Porozumień Sierpniowych. Związkowcy, jak co roku, najpierw spotkali się w swoim gronie, a potem wspólnie pomodlili w Bazylice św. Brygidy, gdzie metropolita gdański nie unikał politycznych komentarzy.
Kilkadziesiąt dużych radiowozów i setki policjantów przyjechało do Gdańska, aby ochraniać obchody rocznicy porozumień sierpniowych.
- Z wolnością i demokracją jest jak z powietrzem - kiedy je mamy, to ich nie zauważamy, a kiedy zaczyna nam ich brakować, to zaczynamy się dusić. Niewiele osób ma świadomość, że się dusi - mówił podczas debaty o demokracji i wolności prezydent Słupska Robert Biedroń.
- Te rowy, które zostały wykopane między Polakami i Polkami, trzeba zasypywać. Wydaje się, że dzisiaj największą nadzieją jest młode pokolenie - mówił dziś na briefingu w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku Robert Biedroń.
Lech Wałęsa upamiętnił podpisanie porozumień sierpniowych i w ostrych słowach skomentował obecną sytuację polityczną w kraju. - Przeciwnicy tamtej "Solidarności" przetrwali do dzisiaj i próbują narzucić nam głupie rozwiązania, które wtedy przegrały - mówił do zebranych Wałęsa.
- Wszyscy obecni na scenie politycznej ponoszą odpowiedzialność za to, że jesteśmy skłóceni podczas obchodów rocznicy Sierpnia 80. Liderzy nie dorośli do przywództwa, skoro takiej rocznicy nie potrafią uhonorować - uważa Jerzy Borowczak, jeden z trzech robotników, którzy na polecenie Bogdana Borusewicza rozpoczęli strajk w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r., obecnie gdański poseł PO.
W oficjalnym piśmie Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" nazywa członków KOD-u SB-kami i tajnymi współpracownikami. Organizacja reaguje: jeśli treści nie znikną, sprawa trafi do sądu.
31 sierpnia pomorski KOD organizuje całodzienne uroczystości przy sali BHP z okazji rocznicy Sierpnia '80. Odbędą się panele dyskusyjne, projekcje filmów i wiec, w którym będzie uczestniczył m.in. prezydent Lech Wałęsa. "Solidarność", która nie przyjęła zaproszenia KOD, główne uroczystości zorganizuje w Lubinie.
W Europejskim Centrum Solidarności trwa festiwal Solidarity of Arts. Jakie koncerty jeszcze przed nami.
Komitet Obrony Demokracji zmienił miejsce zgromadzenia 31 sierpnia. Całodzienne uroczystości odbędą się przy sali BHP. - Uznaliśmy, że jeżeli pójdziemy na wojnę w tym dniu i w tym miejscu, to klęskę poniosą wszyscy - uzasadnia Radomir Szumełda, przewodniczący pomorskiego KOD.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wykorzystał ustawę pisaną pod miesięcznice smoleńskie, aby nie zezwolić KOD-owi na organizację uroczystości obchodów Sierpnia '80 na placu Solidarności w Gdańsku. Pierwszeństwo przyznał NSZZ "Solidarność". Teraz KOD zmienia miejsce. Będzie tuż obok.
Pomorski KOD chciał zorganizować całodzienne uroczystości na placu Solidarności z okazji rocznicy Sierpnia '80. Wojewoda pomorski zgodę na organizację uroczystości 31 sierpnia w tym miejscu dał tylko NSZZ "Solidarność".
Logo "Solidarności" jego autorstwa zna cały świat. Jerzy Janiszewski w świetle wydarzeń z ostatnich dni przygotował nowe logo "3XNIE", które jest nieoficjalnym symbolem walki o demokrację. - Mam nadzieję, że doda on teraz siły i energii w walce o demokrację, że narodzi się nowa społeczna SOLIDARNOŚĆ - mówi autor, który wydarzenia z Polski ogląda z niepokojem z Hiszpanii.
W NSZZ "Solidarność" pojawiają się głosy, by odebrać Lechowi Wałęsie honorowe członkostwo. Mówił o tym niedawno - cytowany przez tygodnik - "wPolityce" Piotr Duda, przewodniczący związku.
Johann Johannsson, jeden z najważniejszych twórców z pogranicza muzyki dawnej i współczesnej, będzie gwiazdą tegorocznego festiwalu Solidarity Of Arts. Nie będzie dyrektora artystycznego, nie będzie "koncertu z plusem", ale będzie sporo atrakcji.
Chcą co najmniej 2 tys. zł na rękę i więcej pracowników, żeby nie robić za dwóch. Trwa protest pracowników sieci handlowych.
Alojzy Szablewski, znany działacz Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża oraz "Solidarności" zmarł 30 kwietnia w wieku 91 lat. Za swoje zasługi był odznaczany przez prezydentów Lecha Kaczyńskiego oraz Andrzeja Dudę. Jego pogrzeb odbędzie się w piątek.
Sporu o Krzysztofa Wyszkowskiego w Radzie ECS ciąg dalszy. Minister Gliński podtrzymuje swoje zdanie, natomiast Paweł Adamowicz, jako podmiot powołujący Radę, po raz drugi prosi o zweryfikowanie tej kandydatury. "Minister naraża instytucję na problemy w funkcjonowaniu".
- W czasach PRL władze udawały, że przestrzegają praw człowieka, a my nie udawaliśmy, że w to wierzymy. To była taka udawana praworządność. Dzisiaj PiS paraliżuje Trybunał Konstytucyjny po to, żeby wprowadzać ustawy niekonstytucyjne i w ten sposób zmienić ustrój państwa. To wymaga głośnego oprotestowania - mówi mecenas Jacek Taylor, obrońca więźniów politycznych z czasów PRL.
Radni PiS złożyli do Biura Rady Miasta Gdańska projekt uchwały, według którego na terenach postoczniowych zamiast "Młodego Miasta" miałaby powstać dzielnica "Solidarność". Projekt został odrzucony przez Biuro Rady Miasta. - Przygotujemy kolejny i złożymy go ponownie - zapowiada Kazimierz Koralewski z PiS.
Duże emocje panowały podczas trzygodzinnego spotkania marszałka województwa z dyrekcją i pracownikami Opery Bałtyckiej. Nie udało się jeszcze zażegnać sporu, ale wszyscy mają nadzieję, że stanie się to do końca roku. - Między załogą a dyrektorem panuje zła atmosfera i niski poziom zaufania - stwierdza marszałek Mieczysław Struk.
- Opera Bałtycka jest obecnie w tak złej sytuacji, że musi uzasadnić sens swojego istnienia. A może to zrobić tylko poprzez wystawianie ciekawego, zróżnicowanego repertuaru, równowagę finansową i pozytywny wizerunek. Przyczyną jej problemów jest po części sam budynek Opery. Tak naprawdę, to należałoby ten obiekt zburzyć i wybudować od nowa - mówi nam Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej. Tymczasem związki zawodowe domagają się jego odwołania i zapowiadają strajk.
Gdańska "Solidarność" chce, by z ustawy o zakazie handlu w niedzielę wykreślony został zapis dotyczący ograniczenia pracy terminali kontenerowych. Zapis ten wywołał falę krytyki, bo znacznie utrudniłby pracę portom morskim.
Produkcja U-bootów w stoczni w czasie II wojny światowej, działająca tu filia obozu koncentracyjnego Stutthof, Sierpień 80. - to tylko część tematów, o których będzie mowa podczas pierwszej konferencji poświęconej historii Stoczni Gdańskiej. W planach jest również dyskusja o terenach postoczniowych.
W poniedziałek Gdańsk dołączył do drugiego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Kilkaset ubranych na czarno osób manifestowało pod siedzibą Solidarności. - Walczymy o prawa kobiet, przeciwko zaostrzaniu ustawy aborcyjnej oraz chcemy, żeby Solidarność przeprosiła nas za zgłoszenie do prokuratury - mówią organizatorki.
Na budynku "Solidarności" w Gdańsku zawisł baner. Przytacza treść uchwały o ochronie nazwy i znaku graficznego "Solidarność". To odpowiedź "Solidarności" na dzisiejszy protest kobiet, który ma się odbyć o godz. 16 pod siedzibą "S".
Gdańska prokuratura zdecydowała w piątek o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie "nieuprawnionego wykorzystania" logo "Solidarności" w trakcie "Czarnego protestu" w Warszawie.
"Solidarność" stanowczo opowiedziała się przeciwko umowie handlowej CETA pomiędzy UE i Kanadą i apeluje do rządu, aby ją zablokował. Zdaniem związku CETA niesie ze sobą wiele zagrożeń. Jakie są argumenty za i przeciw umowie?
24 października odbędzie się drugi Ogólnopolski Strajk Kobiet. W Gdańsku protestujący spotkają się pod siedzibą Solidarności. - Chcemy, żeby Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wycofała zawiadomienie do prokuratury o rzekomo nielegalne wykorzystanie przez nas znaku "Solidarności" - mówi Agata Kułak, jedna z organizatorek strajku w Gdańsku.
Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" zawiadomiła prokuraturę o "nieuprawnionym wykorzystaniu znaku słowno-graficznego związku do promowania czarnego protestu w Warszawie".
Nigdy nie szłam z głównym nurtem, bo on często zamienia się w ściek i zaczyna cuchnąć - mówi Jolanta Banach, liderka nowego ruchu miejskiego Lepszy Gdańsk, która w środę weźmie udział w debacie organizowanej przez trójmiejską "Wyborczą" w ECS - "Miasto niepokorne".
Co szczególnie warto zobaczyć? - Przede wszystkim słynnych "Robotników`80", świetny dokument opowiadający historię sierpniowego strajku - mówi Anna Maria Mydlarska, kierownik Działu Dokumentacji Filmowej ECS. - Niezwykle ważne dla autorów było to by niczego nie przekłamać. Stąd ten ciemny momentami ekran, któremu towarzyszy sam dźwięk - to chwile, kiedy nie mieli obrazu z danego miejsca, a jedynie same rozmowy i nie chcieli podkładać niczego w zamian. Przegląd filmów ze Stocznią Gdańską w roli głównej startuje już w ten czwartek
W trakcie obchodów 35. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych nastoletnia córka gdańskiej radnej PiS, która została skazana za rozpylenie gazu w miejscu publicznym, a czeka ją też rozprawa za blokowanie Marszu Równości w Gdańsku, została wyróżniona przez członków "Solidarności" "za swoją działalność". - Zasłużyła - tłumaczą związkowcy.
Twórcy dokumentu ?Solidarność według kobiet? zbierają pieniądze na publikację książki z materiałami, które nie weszły do filmu. - Relacje i materiały, które zebraliśmy, są zbyt cenne, by zamykać je w archiwach - mówią twórcy obrazu.
Takich obchodów podpisania Porozumień Sierpniowych nie było w Gdańsku od 10 lat. Przyjechała tu premier Ewa Kopacz z całym rządem, prezydent Andrzej Duda, a także typowana na premiera Beata Szydło z PiS. Z okazji rocznicy odsłonięto też makietę przedstawiającą plac Solidarności z zabudową, która pozwoli niewidomym ?obejrzeć? go rękami.
Występował na koncertach z okazji zjednoczenia Niemiec, zakończenia wojny w Libanie czy dla kibiców w Liverpoolu. W sobotę zaśpiewał z okazji 35. rocznicy istnienia ?Solidarności?. Irlandczyk Chris de Burgh publiczności zgromadzonej na terenie Stoczni Gdańskiej przypomniał nieśmiertelne hity lat 80.
- Kiedy rodziła się "Solidarność", miałem osiem lat. Nie brałem udziału w "S", ale cieszę się, że są tu dziś ci, którzy "Solidarność" wtedy tworzyli i doprowadzili do tego, że Polska wyszła zza żelaznej kurtyny - powiedział prezydent Andrzej Duda na początku koncertu poświęconego zbliżającej się rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Występy polskich gwiazd z lat 80. podczas pikniku rodzinnego, widowisko multimedialne, koncert Chrisa de Burgha, kino plenerowe - to tylko część atrakcji z okazji rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W plenerowej imprezie ma wziąć udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Targowisko na miejscu dzisiejszego centrum Klif, pierwsze kantory i reklamy na ulicach Gdańska, towary wyłożone na łóżkach polowych i stolikach kempingowych w centrum miasta - tak wyglądały początki wolnego handlu w Trójmieście.
Wielki festyn rodzinny, patriotyczny koncert "My naród" z udziałem polskich gwiazd, a na koniec występ Chrisa de Burgha, artysty światowego formatu - o to główny program obchodów 35-lecia powstania "Solidarności", które odbędą się 29 sierpnia w Gdańsku.
Copyright © Agora SA