Tragedie miały miejsce w niedzielę na jeziorze Węgorzyno w Sulęczynie, gdzie wyłowiono ciało 21-letniego mężczyzny oraz na rzece Redzie, z której wód wyłowiono ciało kobiety.
- Chciałem wywieźć do PSZOK-u trzymetrową kanapę, to policzono mi 500 zł. Kanapę porąbałem, a są tacy, którzy wyrzucą ją do lasu - mówi pan Maciej. Tymczasem śmieci w lasach przybywa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.