"Jak wam się podoba" Williama Szekspira w reżyserii Krystyny Jandy ma szansę stać się kolejnym wakacyjnym hitem Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Choć nadmierną ckliwość tekstu dobrze byłoby pokazać z większym przymrużeniem oka.
Dziś w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim premiera "Jak wam się podoba" w reżyserii Krystyny Jandy. Czy okaże się kolejnym trójmiejskim sukcesem Jandy - po wyreżyserowanej w Operze Bałtyckiej "Hrabinie" i "Zapiskach z wygnania" z jej udziałem, które wygrały festiwal R@port?
Grała u Marciniak, Klaty i Orzechowskiego, będzie grała u Jandy. - Pamiętam, że od kiedy byłam małą dziewczynką, towarzyszyła mi sentencja: "A teatr jest po to, żeby wracać do domu w zamyśleniu i w zachwycie, i już zawsze odtąd księżyc w misce widzieć". Jak byłam dzieckiem, nie do końca go rozumiałam, a teraz cieszę się, że mogę to czuć każdego dnia - mówi Magdalena Gorzelańczyk, młoda i niezwykle zdolna aktorka Teatru Wybrzeże.
Katarzyna Figura w znakomitej formie. Kreacja w "Fedrze", najnowszej premierze Teatru Wybrzeże, to jej najlepsza rola na tej scenie. Ze spektaklu publiczność wychodzi ze ściśniętym gardłem.
Choć do dziś budzić może wielkie emocje, dramat mitologicznej Fedry, spisany przez Racine'a, nigdy nie doczekał się wystawienia na scenie Teatru Wybrzeże. Dlatego tym bardziej warto czekać na najnowszą premierę i sprawdzić, co z tym tekstem zrobi specjalista od mocnych emocji Grzegorz Wiśniewski. O scenicznej historii "Fedry" opowiada profesor Zbigniew Majchrowski, teatrolog z Uniwersytetu Gdańskiego.
Wystarczył jej jeden sezon, żeby pokazać wielki talent. Potrafi niemal na jednym oddechu przejść od dziecięcej niewinności na skraj wyuzdania. Magdalena Gorzelańczyk, aktorka Teatru Wybrzeże w Gdańsku, jest jednym z największych młodych talentów polskiego teatru.
Zmarł jeden z najbardziej doświadczonych aktorów Teatru Wybrzeże - Florian Staniewski. Tym, którzy nie chodzą do teatru, znany z występów w roli marszałka Piłsudskiego podczas gdańskich Parad Niepodległości.
Bohaterowie tego spektaklu są jak zombie, zabici przez kapitalistyczną żądzę pieniądza, neoliberalny przymus pięcia się po drabinie ekonomicznej i zwykły wyścig szczurów. Młody reżyser, Radosław Stępień, trafnie rozpoznaje naturę współczesności i głośno ostrzega przed jej niebezpieczeństwami.
Najnowsza realizacja w Teatrze Wybrzeże to "Śmierć komiwojażera" Arthura Millera, którą wyreżyseruje młody twórca, Radosław Stępień. W wywiadzie mówi o tym, jak bardzo aktualny jest ten tekst, jak trafił do Teatru Wybrzeże i jak mu się pracuje z zespołem gdańskiej sceny. - Byłoby głupotą spotkać się w pracy z Mirosławem Baką i ustawiać go, zamiast skorzystać z możliwości wzbogacenia swojej wiedzy o jego warsztat - mówi Radosław Stępień.
W Teatrze Wybrzeże powstaje kolejny spektakl dla najmłodszych widzów. Będzie to adaptacja klasycznego tekstu Artura Oppmana, "Zaczarowana Królewna", a reżyseruje ją Michał Derlatka. - Widz to partner. Zwłaszcza dziecięcy. Nieprzewidywalny, często bezwzględny, ale partner - mówi reżyser.
Nowo powstała scena Teatru Wybrzeże - Stara Apteka - kontynuuje cykl spektakli o ważnych problemach współczesności. Najnowsza prezentowana tam sztuka "Więzi" trafia do widzów z mocnym przekazem na temat Ukrainy i toczącej się tam wojny.
"Przez wybuch konfliktu najbliżsi sąsiedzi stali się wrogami. Moja kuzynka, która stała po tamtej stronie, na moje pytanie, czy będziesz strzelała do mnie, kiedy się spotkamy na froncie, odpowiedziała: tak". O skutkach wojny na Ukrainie opowiadają twórcy spektaklu "Więzi" w Teatrze Wybrzeże - reżyserka Olena Apczel oraz współautor tekstu i dramaturg Jarosław Murawski. Premiera w niedzielę.
Przemoc w szkole, nietolerancja, społeczny konformizm - to główne tematy nowego spektaklu na scenie Teatru Wybrzeże, "Little Pony" w reżyserii Rudolfa Zioły.
W Święto Niepodległości Teatr Wybrzeże pokazał premierę spektaklu "Ruscy", która zainaugurowała działalność nowej sceny - Starej Apteki. W narodowe święto wybrzmiały pytania o polskość, tożsamość i naszą otwartość.
Ostatnio pisał dużo o skutkach polskiej transformacji. Teraz opowie o tym na żywo na nowej scenie Teatru Wybrzeże. Spotkanie z reporterem Jackiem Hugo-Baderem zainauguruje nowy cykl spotkań na nowej gdańskiej scenie.
W Teatrze Wybrzeże od lat mówi się o Polsce, historii, niepodległości, wspólnocie. Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości spektakle, które dotyczą tej tematyki, zostaną pokazane w ramach przeglądu zatytułowanego "...do Polski".
W dniu, kiedy wspomina się zmarłych, 1 listopada, do listy tegorocznych strat trójmiejskiej i polskiej kultury trzeba było dopisać kolejne nazwiska. Chodzi o Halinę Słojewską, aktorkę związaną przez długie lata z gdańskim Teatrem Wybrzeże.
Halina Słojewska, aktorka i działaczka społeczna, zmarła w czwartek wieczorem (1 listopada) w Gdańsku w wieku 85 lat.
Huk wystrzałów i deszcz confetti towarzyszyły otwarciu nowej sceny Teatru Wybrzeże. Prace w budynku Starej Apteki trwały cztery lata.
Wbrew nazwie, kiedyś powstawała tu... amunicja armatnia, teraz powstawać będą spektakle teatralne. Nowa scena Teatru Wybrzeże po wielu miesiącach przygotowań doczekała się oficjalnego otwarcia.
Janda reżyseruje Szekspira, Marciniak pyta o miejsce kobiet w świecie - zapowiada się, że najbliższych kilkanaście miesięcy będzie bardzo intensywnych dla najważniejszej gdańskiej sceny. Jej dyrektor, Adam Orzechowski, opowiada o planach repertuarowych i inwestycyjnych Teatru Wybrzeże.
14 lat temu zrealizował w Gdańsku jeden ze swoich pierwszych spektakli. "H", autorska wersja "Hamleta", rozgrywany w dawnej stoczni, wszedł do historii polskiego teatru. Dziś Jan Klata wraca do Gdańska, by wyreżyserować spektakl na podstawie Eurypidesa.
Owszem, na wiadomość o Wybrzeżu Sztuki trójmiejscy miłośnicy teatru czekali bardzo długo, ale kiedy już nadeszła, nie sposób nie określić jej jako dość rozczarowującej. Począwszy od kwestii czysto organizacyjnych, skończywszy na programowych.
Opowieści marcowej emigrantki w interpretacji Krystyny Jandy, skandaliczny, napełniony seksualnością tekst Franka Wedekinda, niezwykłe pod względem formalnym przedstawienie Mai Kleczewskiej - to tylko niektóre atrakcje tegorocznej edycji przeglądu teatralnego Wybrzeże Sztuki.
Rodzinna intryga pisana językiem Fredry i opowiadana stylem Orzechowskiego miała swoją premierę 11 sierpnia. Na scenie gdańskiego teatru powstał spektakl z ambicjami na dopasowanie klasycznego tekstu do współczesnych warunków i był bardzo nierówny.
Tego lata do repertuaru Teatru Wybrzeże dołączy przedstawienie "Damy i huzary" na podstawie komedii Aleksandra Fredry. Dramaturg Michał Kurkowski opowiada o tym, jak odczytuje twórczość klasyka.
"Gramy latem!" - informują widzów artyści z gdańskiego Teatru Wybrzeże. A ci, jak co roku, na pewno odpowiedzą zjawiając się tłumnie na wakacyjnych spektaklach w Pruszczu Gdańskim.
Po to dekonstruujemy polskość, by zobaczyć, czym jest - mówi bohater "Święta Winkelrida. Rewii narodowej", najnowszej premiery na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże. Ponad trzygodzinny spektakl, poruszający dziesiątki ważnych tematów, ostatecznie grzęźnie w chaosie.
Marcin Cecko jest dramaturgiem, który u boku reżysera Marcina Libera realizuje w Teatrze Wybrzeże przedstawienie "Święto Winkelrida. Rewia narodowa". Opowiada o kulisach powstawania tego spektaklu.
- Jeśli kobieta ma poczucie, że została wtłoczona w rolę lub formę, która jest dla niej opresją, powinna zwiewać jak najszybciej, póki nie jest za późno - mówi Anna Gryszkówna, reżyserka spektaklu "Reset" w Teatrze Wybrzeże. O tym, jak poczuć emocje niezbędne do zagrania roli, jak nie zabić przy tym chomika i jak się pracuje nad spektaklem z samymi kobietami, zdradza przed czerwcową premierą.
Jak bardzo podzielone są dzisiejsze Węgry? Czy mówią one coś także o Polsce? Będzie się można o tym przekonać w najbliższy poniedziałek, 23 kwietnia, podczas czytania tekstu węgierskiego dramaturga i reżysera Szabolcsa Hajdu.
Zapomnijcie o wizerunku dostojnego króla Jagiełły jako zwycięzcy spod Grunwaldu i jego żony, królowej Jadwigi, która wiodła szczęśliwe życie na Wawelu. Marian Pankowski, autor sztuki "Śmierć białej pończochy" i Adam Orzechowski, który wystawił ją w gdańskim Teatrze Wybrzeże, widzą to zupełnie inaczej.
- Realizuję "Śmierć białej pończochy", bo głęboko wierzę w jej potencjał teatralny i język. A co najważniejsze, wierzę w jej, niestety, ciągle aktualny przekaz - mówi Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże i reżyser najnowszego spektaklu w repertuarze gdańskiej instytucji.
Trwa cykl czytań współczesnych europejskich dramatów w Dworku Sierakowskich. Tym razem przyszedł czas na tekst austriackiego "kompozytora słowa".
Wiadomo już, czyje dokonania w biznesie, kulturze i sporcie zyskały największe uznanie. W poniedziałek na dużej scenie Teatru Wybrzeże wręczono nagrody "Pomorskie Sztormy 2017".
Wiele stresu mnie ta rola kosztowała. Chciałam to dobrze zrobić, a nie miałam dużego doświadczenia w pracy przed kamerą - mówi Agata Bykowska z gdańskiego Teatru Wybrzeże, odtwórczyni roli kucharki Gabii w serialu "Korona królów". W czwartek na Dużej Scenie Wybrzeża odbyła się premiera spektaklu "Bella figura" z jej udziałem.
Świat w fazie rozkładu wartości, w beznadziei oczekiwania na ostateczny krach relacji portretuje francuska dramatopisarka Yasmina Reza w sztuce "Bella figura". Jej polska prapremiera w Teatrze Wybrzeże - choć mocno kontrowersyjna - warta jest uwagi.
Trzy premiery, Wybrzeże Sztuki z bardzo mocnym programem, otwarcie nowej sceny - dyrektor największego trójmiejskiego teatru opowiada o planach na najbliższe miesiące.
Dorota Kolak to trzecia bohaterka cyklu Barbary Kanold "Znani gdańszczanie". Wywiad - rzeka "Kto się boi? Doroty K." jest starciem wybitnej aktorki z dziennikarką, które łączy ponad 40-letnia znajomość. Czy ktoś tak naprawdę boi się Doroty Kolak? Odpowiedź na to pytanie uzyskali uczestnicy spotkania autorskiego w NCK.
Nie chodzi o prawa historii, lecz o codzienność bezprawia. Tysiące ukłuć komara są gorsze niż cios w głowę - mówi jeden z bohaterów "Do komina Murzyna! Murzyna!", najnowszej premiery w Teatrze Wybrzeże. To opowieść, jak pomału wsiąka w nas zło. Zaraz za nim kroczy faszyzm.
Copyright © Agora SA