Baza będzie dostępna za pośrednictwem Czatbotki o imieniu VirGinia. Pomoże ona znaleźć ginekologa, który nie deklaruje tzw. "klauzuli sumienia", jest przyjazny osobom LGBTQIA+ i pomaga w aborcji.
W środę, 14 czerwca, w Warszawie - i równolegle w kilkudziesięciu polskich miastach - tysiące Polek i Polaków znowu wyjdzie na ulice. W Gdańsku demonstracja odbędzie się pod Dworem Artusa.
Sąd Okręgowy w Gdańsku odrzucił apelację prawników z Ordo Iuris i podtrzymał wyrok pierwszej instancji dla kierowcy homofobusa, który zakłócał porządek publiczny w Gdańsku.
W Poniedziałek Wielkanocny przeciwnicy wojny w Ukrainie przynieśli pod konsulat Rosji w Gdańsku wszystko, co zalegało im w domach. Ktoś przyniósł pralkę z napisem "Fuck Putin".
Informacją o powitaniu w Gdyni pierwszej rodziny uchodźców z Afganistanu, przywiezionej do Polski w sierpniu ubiegłego roku, podzieliła się Trójmiejska Akcja Kobieca.
Młodzież Wszechpolska, która w 2017 r. wydała "polityczny akt zgonu" dla prezydenta Pawła Adamowicza, manifestowała w sobotę w Gdańsku swój sprzeciw wobec przyjmowania uchodźców. Jej wiec zagłuszały jednak dwie większe kontrdemonstracje obywatelskie.
Nacjonaliści organizują w sobotę przy Neptunie wiec antyuchodźczy, ale w kontrze do niego zaplanowano w tym samym miejscu i w tym samym czasie dwie spontaniczne kontrmanifestacje. "Wspólnie zagłuszmy mowę nienawiści!" - zachęcają organizatorzy.
O odwołanie manifestacji apeluje Trójmiejska Akcja Kobieca, powołując się na ustawę i Kodeks karny. Aleksandra Dulkiewicz odpowiada, że nie ma prawa, by nie dopuścić do wydarzenia.
Daniel Nawrocki, syn prezesa IPN, pochwalił się w mediach społecznościowych, że wraz z innymi działaczami młodzieżówki PiS przenosił znicze z sobotniego protestu dla tragicznie zmarłej Izy z Pszczyny na symboliczny grób "dziecka nienarodzonego" na gdańskim cmentarzu.
Kilkadziesiąt osób manifestowało w poniedziałek przed biurami PiS w Gdańsku. Sprzeciwiają się wprowadzeniu w Polsce stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią.
- Jeśli nasi politycy nie podejmą w Brukseli dobrych decyzji, to znaczyć będzie, że chcą nas skazać na śmierć - mówili w środę w Gdańsku uczestnicy Spaceru dla przyszłości, zorganizowanego przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i inne organizacje ekologiczne.
- Od czasów "Solidarności" żadne demonstracje nie zmobilizowały takich tłumów na Pomorzu i w całej Polsce. I żaden bunt tak bardzo nie obnażył słabości państwa, rządu, opozycji, elit. Protesty pokazały, że elity nie są autorytetem dla młodych - pisze Lidia Makowska z Trójmiejskiej Akcji Kobiecej.
Od tego tygodnia protesty, które wybuchły po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego, koncentrować się będą w poniedziałki. Marsze i przejazdy samochodowe zaplanowano dziś po południu w Gdańsku, Gdyni i kilku innych pomorskich miastach.
Całkowity zakaz aborcji i kary za zajęcia z edukacji seksualnej - takie dwie skrajne regulacje będą głosowane w środę w Sejmie, w czasie kiedy obowiązuje zakaz zgromadzeń. We wtorek w całej Polsce odbywać się będą jednak protesty w innej formie. Można do nich dołączyć na kilka sposobów.
- W tym roku solidaryzujemy się z ruchami klimatycznymi, bo to my, kobiety, ponosimy największe koszty suszy, huraganów, powodzi czy smogu - mówią organizatorki XVI Manify Trójmiasto, która w niedzielę odbędzie się w Gdańsku.
Podczas środowych uroczystości na stulecie przyznania praw wyborczych kobietom, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zapowiedział, że jeden z jego wiceprezydentów będzie odpowiedzialny za sprawy równouprawnienia. To nowość w polskim samorządzie. - Chciałbym, żebyśmy co roku świętowali 28 listopada, jako dzień przyznanie praw wyborczych kobietom - zaproponował Adamowicz.
Kilkadziesiąt osób protestowało w sobotę przed wejściem do Urzędu Miasta w Gdańsku. Sprzeciwiają się broszurze poświęconej edukacji seksualnej "Zdrowe love" oraz Modelowi na rzecz Równego Traktowania, nad którym trwają prace. Wiceprezydent Gdańska: - Manifestujący sprowadzają prawa człowieka do happeningu.
Inicjatorkami tej akcji są członkinie stowarzyszenia Kobiety w Sieci. Chcą w ten sposób okazać wsparcie osobom, które mają już za sobą doświadczenie przerywania ciąży.
- Chcemy budować społeczeństwo szacunku, społeczeństwo włączające, w którym wszyscy będą się dobrze czuli - mówił w piątek przed podpisaniem Karty Różnorodności prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Gdańsk jest jednym z nielicznych miast w Polsce, które podpisało tę Kartę.
Furorę podczas gdańskich protestów zrobił Chór Trójmiejskiej Akcji Kobiecej. Od tygodnia kilkanaście kobiet śpiewało razem z tłumem manifestujących protest song, na melodię słynnego szlagieru Pink Floyd "Another brick in the wall".
W Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym w Gdyni ma odbyć się konferencja "Katolicka Rewolucja w Biznesie". Wspiera ją powiązana z brazylijską sektą fundacja Ordo Iuris, która walczy o ograniczenia praw reprodukcyjnych Polek. Honorowym patronem imprezy jest miasto Gdynia. - Liczymy na to, że miasto się wycofa - protestują organizacje kobiece i partia Razem.
Kilka tysięcy kobiet i mężczyzn z Trójmiasta wzięło udział w czarnym proteście przeciwko planom zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. - Kompromis został złamany. Nie jesteśmy za aborcją, ale chcemy prawa wyboru - podkreślały uczestniczki manifestacji.
Na wtorkowej sesji rady miasta Gdańska grupa mieszkanek i mieszkańców wywiesiła transparent skierowany do radnej PiS Anny Kołakowskiej: "Dość homofobii, dość przemocy, Anno Kołakowska". Radna próbowała ostatnio zablokować II Trójmiejski Marsz Równości, słynie ze swoich homofobicznych i agresywnych wypowiedzi.
Pobłażliwość miasta w zakresie rejestrowania zgromadzeń publicznych o wyraźnie agresywnych zamiarach, skierowanych przeciw manifestacjom obrońców demokratycznych pryncypiów, jest naszym zdaniem niedopuszczalna - piszą w liście otwartym do władz państwowych, wojewódzkich i miejskich członkinie Trójmiejskiej Akcji Kobiecej.
Manifestujący na placu Solidarności domagali się większych praw kobiet, małżeństw dla osób tej samej płci, godnego przyjęcia osób uciekających przed wojną
Trójmiejska Manifa odbędzie się w Gdańsku w sobotę pod hasłem ?Solidarność Kobiet, ponieważ jest 2016!". Organizacje kobiece już dwunasty rok z rzędu upominają się o rozwiązanie społecznie ważnych problemów. Kiedy zostaną rozwiązane?
?Tak, odważę się? - to hasło tegorocznej trójmiejskiej Manify, która tym razem nie odbyła się w formie marszu, ale przejazdu kolorowym autobusem ulicami Trójmiasta. W Gdyni, Sopocie i Gdańsku uczestniczki pokazały radosne happeningi, zachęcające kobiety do odwagi w życiu publicznym. Ich manifobus został też zablokowany przez... bronkobus.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.