Urząd Morski w Gdyni bierze się za budowę progów podwodnych w Orłowie. Naukowcy od dawna powtarzają, że sprawi to, iż z klifu zostanie pagórek, a urzędnicy naprawiają to, co sami zepsuli.
Śledztwo prokuratury to reakcja na zawiadomienie złożone przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dotyczy ewentualnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Marka G., byłego ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.
Raport z wypadku na Motławie wskazał, że sternik pirackiego statku nie widzi tego, co dzieje się przed dziobem. Urząd morski zapowiada kontrolę pseudogaleonów i poprawki w przepisach portowych.
NIK alarmuje o zagrożeniu dla Półwyspu Helskiego. Jednocześnie autorzy raportu chwalą Urząd Morski, który "chroni" cypel. "Nie ma to nic wspólnego z ochroną przyrody czy naturalnych siedlisk dla wielu gatunków - komentuje szefowa Stacji Morskiej.
Nową szefową Urzędu Morskiego w Gdyni została Anna Stelmaszczyk-Świerczyńska. Wcześniej była zastępczynią dyrektora, Wiesława Piotrzkowskiego.
Pełniący od 2016 roku funkcję dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni kpt. Wiesław Piotrzkowski został odwołany ze stanowiska.
Urząd Morski w Gdyni podpisał ze spółką Polskie Elektrownie Jądrowe porozumienie dotyczące budowy infrastruktury hydrotechnicznej dla planowanej w gminie Choczewo "atomówki". Powstać ma m.in. miniport do wyładunku elementów elektrowni.
Nurkowie współpracujący z Urzędem Morskim w Gdyni sprawdzili, czy wrak "Frankena" leżący na dnie Zatoki Gdańskiej jest zagrożeniem dla środowiska naturalnego.
Nurkowie z Gdyni przeszukają wrak niemieckiego tankowca, zatopionego pod koniec II wojny światowej. Urząd Morski stwierdził, że pomimo wcześniejszych alarmów leżący na dnie Zatoki Gdańskiej "Franken" nie grozi katastrofą ekologiczną.
Jeszcze przed wakacjami tłumnie uczęszczana plaża w Rewie - na odcinku od cypla aż do molo - będzie mieć nawet 50 metrów szerokości. A po drugiej stronie mola powstanie zupełnie nowa plaża. Nasypywanie piasku na plażach w Rewie, Mechelinkach i gdyńskich Babich Dołach odbywa się po raz pierwszy w historii.
150 tys. m sześciennych piasku pochodzi z pogłębiania toru wodnego w Porcie Północnym w Gdańsku. Prace już się rozpoczęły. Będą prowadzone we wrześniu i w październiku.
Znamy harmonogram i wydarzenia z okazji otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, które odbędzie się już 17 września.
Piaszczysta łacha pojawiła się przy przekopie Mierzei Wiślanej. Zdaniem przeciwników inwestycji zablokuje jednostki, które będą chciały wpłynąć do kanału. - To nic nadzwyczajnego - uspokaja Urząd Morski. Ale pogłębiarka, która powstaje z myślą o utrzymaniu kanału, będzie gotowa na przełomie 2023 i 2024 r.
W czerwcu tego roku Urząd Morski w Gdyni planuje wielkie nasypywanie piasku na plaży w Gdyni-Orłowie, która po zimowych sztormach praktycznie zniknęła. Trafi tam piasek pozyskany przy modernizacji falochronu w Porcie Północnym w Gdańsku.
Do zderzenia statków doszło w czwartek rano. Statek pod portugalską banderą uderzył w jednostkę należącą do Urzędu Morskiego w Gdyni.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo związane z niewłaściwą realizacją umowy na usunięcie materiałów wybuchowych z dna morskiego. Sprawdzano, czy pracownik Urzędu Morskiego w Gdyni nie dopełnił obowiązków.
Orkan Nadia przeszedł w miniony weekend nad Polską, dał się we znaki m.in. na Pomorzu, gdzie sztorm na Bałtyku podmył klif w Orzechowie.
Policja bada okoliczności wycinki kępy drzew na plaży w Jelitkowie. Pod siekierami padło 55 olch, klonów, wierzb i kasztanowców, które umacniały wydmę. Wiele wskazuje na to, że usunięcie drzew było nielegalne.
Urząd Morski w Gdyni wydał notę o zatrzymaniu rosyjskiego statku handlowego, który po dziwnych manewrach w nocy z piątku na sobotę, został zatrzymany w Gdańsku przez straż graniczną.
Wakacje 2021. W dzień na plaży można robić wszystko, ale po zmroku już niekoniecznie. Jeśli chcemy spać pod chmurką, przy szumie fal, to tylko na kocu albo w śpiworze. Nocowanie w namiocie może nas sporo kosztować.
70 worków wypełnionych śmieciami leżało na plaży w Helu przez miesiąc. Zaczęła podmywać je woda i podziurawiły ptaki. Nikt z helskiego magistratu się nie zainteresował.
Po trwającej trzy dni wyprawie badawczej nadal nie ma pewności, czy wrak na północ od portu Ustka to niemiecki parowiec z Bursztynową Komnatą na pokładzie. Na jego pokładzie znajdują się skrzynie, które mogą pochodzić z muzeum.
Przekop Mierzei Wiślanej. Kra lodowa nie uszkodziła sztucznej wyspy, która powstaje na zlecenie rządu na Zalewie Wiślanym. Robotnicy wkrótce domkną nowy ląd.
Statek hydrograficzny "Zodiak", który przez 38 lat był wykorzystywany przez Urząd Morski w Gdyni, teraz będzie służył jako swego rodzaju poligon szkoleniowy dla żołnierzy GROM-u.
Na przekopie Mierzei Wiślanej widać już szkielety dwóch obrotowych mostów, mocno zaawansowane są prace przy budowie sztucznej wyspy. Robotnicy postawili także pierwszy budynek - bosmanat o nazwie "Nowy Świat".
Sztuczna wyspa - efekt przekopu Mierzei Wiślanej - nabiera kształtów. Jednocześnie Ministerstwo Gospodarki Morskiej szuka nazwy dla nowego lądu. Najlepszą propozycję wskażą internauci. A na placu budowy praca wre.
W Gdyni Orłowie zakończyło się poszerzanie plaży, do czego posłużył piasek z pogłębiania dna w Sopocie. Operacja trwała ponad miesiąc i pochłonęła 2,5 mln zł.
Nagromadzony przy sopockim molo piasek zostanie użyty na umocnieniach brzegowych w Gdyni Orłowie.
Za kilka tygodni na plac budowy mogą wjechać maszyny zwycięzcy przetargu na budowę pierwszego etapu przekopu Mierzei Wiślanej. Obecnie, na zlecenie Urzędu Morskiego, trwa przenoszenie trzcinowisk. RDOŚ w Olsztynie od grudnia 2018 r. nie odpowiada na skargę pomorskich samorządowców do decyzji środowiskowej.
Pierwszy etap przekopu Mierzei Wiślanej prawdopodobnie wykona konsorcjum sopockiej spółki NDI i belgijskiej Besix, które w postępowaniu przetargowym otrzymało najwięcej punktów. Urząd Morski w Gdyni jest gotowy zapłacić za ten etap 992 mln zł, ponad ćwierć miliarda więcej, niż jeszcze niedawno planował.
Rząd szacował, że cały przekop Mierzei Wiślanej będzie kosztował ok. 880 mln zł. Tymczasem najtańsza z ofert na budowę pierwszego z trzech etapów inwestycji opiewa na 992 mln zł.
Skarżąca zapisy przetargu firma Doraco wycofała swój protest po tym, jak Urząd Morski w Gdyni przedstawił wyjaśnienia, o które zabiegała i przedłużył termin składania ofert do 22 maja. Będzie to już piąty i prawdopodobnie ostatni termin otwarcia kopert.
Korporacja Budowlana Doraco zaskarżyła zapisy przetargu na przekop Mierzei Wiślanej, twierdząc, że są niejasne i utrudniają uczciwą konkurencję - dowiedziała się "Wyborcza". Minister Gróbarczyk spodziewał się rozstrzygnięcia przetargu w marcu, ale samo otwarcie kopert z ofertami może przesunąć się na koniec maja.
Około 20 firm jest zainteresowanych budową kanału przez Mierzeję Wiślaną. W połowie kwietnia mamy poznać ich oferty. W poniedziałek zainteresowane firmy oglądały miejsce przekopu.
Budowa kanału przez Mierzeję może być nawet o 500 mln zł droższa niż zakładano, ze względu na wzrost cen materiałów i usług budowlanych. To z kolei może oznaczać, że zasadność inwestycji będzie ujemna. Nie zwróci jej także wydobycie bursztynu, bo eksperci szacują, że jego złoża w tym miejscu mogą być warte maksymalnie 50 mln zł, ale również zero.
Przekop Mierzei Wiślanej. Wycinka drzew na Mierzei Wiślanej pod planowany przekop idzie w ekspresowym tempie, bo leśnicy chcą zdążyć przed 1 marca, kiedy zaczyna się okres lęgowy ptaków. Odbywa się jednak bez wymaganej zgody na płoszenie zwierząt, w trakcie procedury środowiskowej i wbrew zaleceniom Komisji Europejskiej.
W ogromnym pośpiechu rozpoczęto w piątek wycinkę drzew na Mierzei Wiślanej pod planowany kanał. Decyzji wojewody o wycince nadano rygor natychmiastowej wykonalności, choć nie wyłoniono wykonawcy przekopu, a Komisja Europejska prosiła o wstrzymanie się z pracami. - Odbywa się to pomimo toczącego się postępowania przed GDOŚ w sprawie odwołań od decyzji środowiskowej. Szkoda Mierzei - komentuje marszałek pomorski Mieczysław Struk.
Na wrakach "Gustloffa", "Steubena" i "Goi", uznawanych za mogiły wojenne, od kilkunastu lat nie można nurkować. Pomimo zakazu eksplorują je nurkowie z całego świata. Po ostatniej legalnej ekspedycji na "Steubena" okazało się, że wrak jest ogołocony. Zginęło między innymi koło sterowe i telegrafy maszynowe
Ornitolodzy, którzy prowadzili obserwacje ptaków nad Zalewem Wiślanym, znaleźli około stu martwych kaczek i gęsi. Okazało się, że w tym miejscu przez dziesięć dni polowali myśliwi z Włoch. Sprawę wyjaśnia policja.
Zacumowany w Marinie Gdynia jacht "Knudel" zatonął w środę wieczorem. Przyczyny zdarzenia wyjaśnią specjalne służby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.