Grażyna Czajkowska, radna Kocham Sopot, napisała list do Jacka Karnowskiego, w którym proponuje, aby w radzie miasta jego klub podzielił się władzą z opozycją. - Nie chodzi o koalicję, tylko dobrą współpracę - zaznacza Czajkowska. Sam Karnowski nie mówi nie, ale decyzje jego klub ma podjąć w sobotę.
Wsparcie dla przystani rybackich, udogodnienia dla niepełnosprawnych, budowa minitężni uzdrowiskowych oraz przebieralni dla "morsów" wzdłuż sopockich i gdańskich plaż - to niektóre pomysły aktywistów z dwóch ruchów miejskich startujących w wyborach samorządowych - Lepszego Gdańska i Kocham Sopot.
Radni Sopotu, po burzliwej dyskusji, przyjęli w piątek dwie rezolucje - pierwszą o stosowaniu się do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, i drugą apelującą do prezydenta o zaprzysiężenie trzech wybranych prawidłowo sędziów TK oraz do premier Szydło o opublikowanie wyroku Trybunału. Rezolucji nie poparli radni PiS. Po weekendzie podobne rezolucje przyjmie Gdańsk oraz sejmik pomorski. Niewiadomo co z Gdynią.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski po stu dniach rządów w nowej kadencji zapewnia, że miasto jest w pełni gotowe na realizację dużych zadań z unijnych funduszy. Chwali się też, że ruszyły wszystkie zadania dla dzielnic, które obiecywał w kampanii. Opozycja ocenia go jednak krytycznie, zarzuca brak woli współpracy i daje najwyżej trzy z minusem.
Wojciech Fułek, lider ruchu obywatelskiego Kocham Sopot, ogłosił w środę, że nie będzie kandydował na prezydenta Sopotu. Cztery lata temu Fułek był bliski zwycięstwa. Teraz kandydatem Kocham Sopot będzie radna Grażyna Czajkowska.
Postulaty, które rowerzyści przedstawili władzom Sopotu podczas Wielkiego Przejazdu Rowerowego, mają szansę wejść w życie. W ciągu dwóch miesięcy w mieście ma być powołany pełnomocnik rowerowy, tak jak w Gdańsku i Gdyni.
Przewodniczący Rady Miasta Sopotu Wojciech Fułek o mały włos nie został w piątek odwołany z tej funkcji. Bo stronnicy Jacka Karnowskiego mają o jednego radnego więcej i do większości brakuje im tylko jednego głosu.
Sopoccy radni PO chcą odwołać Wojciecha Fułka z funkcji szefa rady miasta. To efekt burzliwej, piątkowej sesji, którą znowu zdominował temat statutu miasta
Wojciech Fułek nie składa broni w walce o nowy statut Sopotu i będzie się odwoływał od decyzji wojewody. Czy w tej batalii chodzi rzeczywiście o nowoczesny statut, czy o polityczny konflikt między Fułkiem a Karnowskim? - zastanawia się Maciej Sandecki z Gazety Wyborczej Trójmiasto
Radni Sopotu uchwalili prawdopodobnie najbardziej nowoczesny i proobywatelski statut miasta w kraju. Ale Platforma Obywatelska liczy, że nie zatwierdzi go wojewoda pomorski
Taką preambułą mają się zaczynać wszystkie uchwały sopockiej rady, nawet te mówiące o podwyżkach podatków. O nowy statut miasta odbędzie się kolejna potyczka Jacka Karnowskiego z Wojciechem Fułkiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.