W Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim znajduje się być może jedyny w Polsce urzędowy referat, do którego ustawiają się długie kolejki - nie po zaświadczenie lub zasiłek, lecz po sztukę.
Przerażające postacie i mroczne krajobrazy ze słynnych płócien Zdzisława Beksińskiego ożyją i zyskają odpowiednio mroczną oprawę muzyczną - wszystko w ramach projektu Beksiński.Live.
Tylko do niedzieli, 30 października, w Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim można oglądać wystawę prac Zdzisława Beksińskiego. Eksponowane dzieła pochodzą z prywatnych kolekcji - to rzadka okazja, kiedy są udostępniane publiczności.
Niezwykle wymowny obraz Zdzisława Beksińskiego "Bez tytułu", namalowany w 1970 r., sprzedano w Sopocie za 500 tys. zł. To kolejna bardzo wysoka transakcja dotycząca dzieła Zdzisława Beksińskiego.
Za najwyższą w historii światowego rynku sztuki cenę sprzedano w Sopocie obraz Zdzisława Beksińskiego "BA 74". Obraz osiągnął kwotę 330 tysięcy złotych.
Ekscentryczny twórca, którego życie zakończyła tragiczna śmierć. Architekt, fotograf, grafik, malarz, człowiek wielu talentów - Zdzisław Beksiński. Od piątku w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku można oglądać wystawę "Beksiński nieznany", na którą składają się zdjęcia, grafiki komputerowe i fotomontaże. O wystawie opowiada jej kurator Ewa Barycka.
Ekscentryczny twórca, którego życie zakończyła tragiczna śmierć. Architekt, fotograf, grafik, malarz, człowiek wielu talentów - Zdzisław Beksiński. Od piątku w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku można oglądać wystawę "Beksiński nieznany", na którą składają się zdjęcia, grafiki komputerowe i fotomontaże.
Na ekrany kin wchodzi właśnie dokument o rodzinie Beksińskich, przygotowany przez trójmiejskiego twórcę, Marcina Borchardta. - Tragedia Beksińskich to szalenie uniwersalna i ponadczasowa opowieść o skomplikowanej relacji ojca z synem. Dlatego zrobiłem ten film - mówi reżyser.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.