Mariusz Waras, trójmiejski artysta street-artowy, znany jest ze swoich murali, które zdobią ściany budynków niemal w całej Polsce. W ostatnim czasie swoją twórczością włącza się także w debatę polityczną. W Gdańsku Ministra Kultury, Piotra Glińskiego przedstawił jak faraona a Ministrowi Środowiska, Janowi Szyszko, na głowie narysował poroże. Teraz w Gdyni rozprawia się z Bartłomiejem Misiewiczem. Niedawno pojawił się tam mural przedstawiający rzecznika prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej z napisem "Thug Life", który w wolnym tłumaczeniu oznacza "gangsterskie życie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.