Słynne motocyklowe "beczki śmierci", w których motocyklowi ekwilibryści dokonywali cudów, wykorzystując efekt rotacji, niwelujący grawitację, to dziś rzecz w praktyce nieznana. Dziś trudno uwierzyć, że przez około siedem dekad motocyklowi śmiałkowie byli prawdziwymi idolami popkultury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.