Policjanci zatrzymali mężczyznę w okolicy ul. Opata Jacka Rybińskiego, znaleźli przy nim pistolet pneumatyczny.
To miało być szybkie i bezproblemowe zatrzymanie młodego handlarza bronią, ale skończyło się na strzelaninie. 24-latek zginął, policjant został trafiony w palec. We wtorek w całym kraju w sprawie nielegalnego handlu bronią zatrzymano 13 osób.
Gdybyśmy wypompowali wodę z Bałtyku, zobaczylibyśmy apokaliptyczny krajobraz: piętrzące się na cmentarzyskach wraków stosy min, beczek i bomb naładowanych toksycznymi chemikaliami. Naukowcy alarmują: Kiedy poniemiecki złom skoroduje, czeka nas katastrofa ekologiczna.
43-latek to członek stowarzyszenia, które ma pozwolenie na eksplorowanie terenu za pomocą wykrywacza metali. Ale mężczyzna nie ma pozwolenia na broń palną.
57-letni mężczyzna z gminy Czarne w woj. pomorskim groził, że wysadzi własny dom w powietrze. Miał broń, ładunki wybuchowe i amunicję. Został w porę zatrzymany przez policję. Grozi mu 10 lat więzienia.
- Zobaczyłam pistolet wymierzony w moim kierunku. Bałam się, że wystrzeli. Chcę, żeby ksiądz został ukarany jak każdy inny obywatel - mówi 30-latka z Trójmiasta, której podczas Strajku Kobiet wikary Tomasz K. groził śmiercią.
Policja. Narkotyki trzymał w słoikach, a broń i amunicję w kuchennej szafce. Gdańszczaninowi grozi nawet 10 lat więzienia.
W niedzielę antyterroryści siłą weszli do jednego z mieszkań na Osowej na Gdańsku. Zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden z nich mógł być uzbrojony.
35-letni ksiądz z Gdańska groził pistoletem pneumatycznym kobiecie, która brała udział w proteście. Duchowny został zatrzymany godzinę później pod archikatedrą oliwską. - Na bezpośrednie polecenie komendanta został puszczony wolno - dowiadujemy się z policji.
Raport Najwyższej Izby Kontroli pokazał, że rząd zaniedbywał problem zagrożenia, jakie dla środowiska może nieść zatopiona w Bałtyku amunicja. - Do tej pory nie wiadomo, która instytucja jest odpowiedzialna za zatopioną broń i wraki - mówi prof. Jacek Bełdowski z Polskiej Akademii Nauk.
Stosy min, bomb lotniczych, celowo zatopionych wraków z toksyczną amunicją. Iperyt znajdowano nawet przy prezydenckiej rezydencji w Juracie. - Funkcjonariusz BOR pytał, czy bombę wyrzuci na brzeg - mówi prof. Jacek Bełdowski z PAN. Właśnie powstaje aplikacja, która odpowie na to pytanie.
Kilka sztuk broni, amunicję oraz myśliwską kuszę, a także kilka porcji amfetaminy znaleźli policjanci w mieszkaniu mężczyzny podejrzanego o kradzież projektora multimedialnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.