- To był horror! Przez dwa miesiące z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę hałas do świtu. Nawet ludzie z ul. Krasickiego musieli spać przy zamkniętych oknach - mówi w imieniu mieszkańców radna Brzeźna. - Administrowany przez nas obiekt znajduje się na plaży, w znacznej odległości od zabudowań, dlatego też żadne normy hałasu nie zostały przekroczone - odpowiada szefowstwo Moloteki
- Super miejsce! - nie kryje entuzjazmu Aleksandra o falochronie zachodnim. - Jestem tu dziś po raz pierwszy, jakoś przegapiłam informację, że rok temu falochron stał się dostępny. Przeciekawy widok na statki i Westerplatte, ale największe wrażenie robi ta cisza. Właśnie trwa modernizacja drogi do falochronu. Prace zakończą się w połowie listopada.
Dom Zdrojowy Brzeźno, Molo Brzeźno, Jelitkowo oraz kąpielisko przy tawernie Klipper w Jelitkowie - to tu nie można się kąpać. Zakaz obowiązuje do odwołania.
Mieszkańcy Brzeźna wraz z radnymi dzielnicy żądają zerwania umowy z firmą Wiparking, która wydzierżawiła od miasta teren pod płatne parkingi nadmorskie. Powołują się na opinię prawną zgodnie z którą pobieranie opłat jest sprzeczne z prawem.
Dawid Glaner i Łukasz Glaner z Gdańska okazali się najlepsi w drugim turnieju siatkówki plażowej o Puchar "Gazety Wyborczej Trójmiasto".
Przy najpopularniejszych gdańskich kąpieliskach pojawiły się płatne parkingi na terenach, które miasto wydzierżawiło prywatnym osobom. Miał być porządek, a jest to, co było. Z tą różnicą, że za parkowanie trzeba płacić.
Nie będzie dużych punktów toaletowych na wydmach w Gdańsku. Urząd Morski w Gdyni zgodził się jedynie na ustawienie całorocznych, niewielkich toalet na skraju plaży i wydm, bez dodatkowych obiektów - siedzisk czy automatów z napojami.
Około dwustu osób wzięło udział w czwartym spacerze Komitetu Obrony Demokracji, który tym razem odbył się w Wejherowie. - Tymi spacerami pokazujemy inną twarz KOD-u - mówi ich pomysłodawca Krzysztof Kolarz. Podczas spaceru KOD-wcy zbierali pieniądze na rzecz chorego na padaczkę chłopczyka z Helu.
Władze Gdańska planują postawić całoroczne toalety z przebieralniami i natryskami na wydmach wzdłuż plaż. Tymczasem mieszkańcy zdecydowanie wskazali, że wydmy powinny być wolne od takiej zabudowy.
W Gdańsku było w niedzielę minus 14 stopni Celsjusza. Pomimo ciepłych kurtek, szalików i czapek mróz dokuczał spacerowiczom. - Można wytrzymać tak do godziny, a później do domu, ciepła herbata i pod koc! - mówi pani Maria z Zaspy.
Mieszkańcy Brzeźna obawiają się o dawny Dom Zdrojowy, perełkę architektoniczną z XIX wieku. Obiekt niszczeje, ze względu na zły stan miasto wykwaterowuje stąd mieszkańców. - Gdy budynek opuszczą wszyscy lokatorzy, zabytek zostanie wystawiony na przetarg - zapowiadają urzędnicy.
Grupa działaczy społecznych i radnych z Brzeźna zabiega o to, by przywrócić dzielnicy charakter kameralnego kurortu. Jednym z pomysłów jest odbudowa mola, które powstało tu na początku XIX wieku. Miasto ma jednak inny pomysł na zagospodarowanie tego rejonu. - Dziś bardziej skłaniamy się ku dyskusji na temat budowy mariny - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska.
- Jako naród wychowany w kulcie indywidualizmu tworzymy enklawy "prywatności" na gęsto zaludnionej plaży, odgradzamy się, żeby poczuć się "na swoim". Zdobycie najlepszego miejsca daje spełnienie, pozwala poczuć się zaradnym, silnym, udowodnić innym swoją wartość - komentuje prof. Hanna Brycz, psycholog z Uniwersytetu Gdańskiego
Rozpoczęła się obserwacja psychiatryczna Mariusza L., który w kwietniu skatował na śmierć swoją pięcioletnią córkę. Jednocześnie prokuratura ustala, od kogo gdańszczanin kupował narkotyki oraz czy personel oddziału detoksykacyjnego, gdzie mężczyzna przebywał przed zbrodnią, nie popełnił błędu, wypisując 31-latka ze szpitala.
64-letni Stanisław Ch., który zabił w Gdańsku 25-latkę, trafił do szpitala na obserwację sądowo-psychiatryczną. Za kilka tygodni biegli stwierdzą, czy może odpowiadać przed sądem. Tymczasem prokuratura zamierza przedstawić mu nowe, najostrzejsze z możliwych zarzuty.
31-letni Mariusz L., który dwa miesiące temu zamordował w Gdańsku swoją 5-letnią córkę, mógł być niepoczytalny. Na wniosek prokuratury trafi na czterotygodniową obserwację w szpitalu psychiatrycznym.
26 i 27 czerwca 2015 po raz dwunasty zaprezentują się oryginalni artyści, jedne z najciekawszych zespołów w kraju i tak jak zwykle na plaży w Brzeźnie.
Mimo złożonych w ubiegłym roku obietnic spółka Strandhalle nie rozpoczęła jeszcze prac na budowie Hali Plażowej w Brzeźnie. Nawet nie złożyła wniosku o pozwolenie na budowę. - Miasto nie ma instrumentów prawnych, by zobowiązywać użytkownika do jakichkolwiek terminów podjęcia czy zakończenia prac na jego terenie - mówi Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miasta.
- Rok temu inwestor zapewniał, że prace ruszą w maju tego roku. Niestety, jak na razie nie widać żadnych przygotowań, zwykłe obiecanki. Założyliśmy więc "Dziennik budowy" Hali Plażowej, chcemy na bieżąco śledzić sprawę i o tym informować - mówi Dorota Kuś, radna dzielnicy i działaczka Inicjatywy Społecznej Miłośników Brzeźna.
- Miasto może łagodzić zjawisko zamkniętych osiedli, wpisując w planach miejscowych obowiązkowe przestrzenie publiczne, jak ciągi piesze przechodzące przez ogrodzony obszar, ale niesie to za sobą konsekwencje finansowe - mówi dr hab. Piotr Lorens, architekt i urbanista z Politechniki Gdańskiej.
Szef Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku zarzucił policji, że nie wszczęła Child Alertu - systemu, który polega na tym, że w chwili zaginięcia dziecka powiadamia się wszystkie możliwe służby. Czy zarzuty są uzasadnione?
Miasto nie prowadzi żadnej polityki wobec mnożących się zamkniętych osiedli. - W polskim ustawodawstwie nie ma podstaw prawnych do zakazywania grodzenia osiedli. Nie możemy więc tego zabronić, aczkolwiek tworząc plany zagospodarowania, możemy próbować ograniczać to zjawisko, wprowadzając np. warunki dotyczące wysokości czy typu ogrodzenia - mówią urzędnicy. Nic więc dziwnego, że niedostępnych enklaw przybywa.
Invest Komfort rozpoczyna w Brzeźnie budowę nowego osiedla - Nadmorze. Mieszkania powstaną na działce, na której jeszcze niedawno miasto chciało dopuścić możliwość budowy 30-metrowego budynku.
Sąd ponownie uznał dwóch gdańszczan za winnych brutalnego zabójstwa młodego mężczyzny na plaży w Brzeźnie sprzed 17 lat.
Trwa remont 1,8 km torowisk w al. gen. J. Hallera, przebudowywane są też przystanki z wiatami. Tramwaje do Brzeźna wrócą w grudniu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.