PKP nie wyciągnęły żadnych wniosków z majówki, kiedy to pasażerowie nie mieścili się w pociągach jadących na Półwysep Helski i powracających z niego. W długi weekend czerwcowy sytuacja się powtarza. Kolejarze udają, że problemu nie ma.
Pierwszy dzień długiego weekendu jest słoneczny, a termometry pokazują w Gdańsku ponad 24 stopnie Celsjusza. Według meteorologów IMGW taka pogoda utrzyma się do soboty.
Dwie dorosłe osoby, które chcą spędzić długi weekend w Sopocie, za trzy noce w hotelu zapłacą w najtańszej opcji 2478 zł. A co, jeśli zamiast polskiego kurortu mielibyśmy się wybrać na południe Europy, nad ciepłe morze, a nie kapryśny Bałtyk?
Odczuwamy wzrost cen. Podskoczyły o jakieś 20-30 proc. Ale nie mamy określonego budżetu na ten wyjazd. Ile wydamy, tyle wydamy. Trzeba przecież odpoczywać, mamy długi weekend.
Ze świecą szukać wolnych noclegów na długi weekend czerwcowy. Wiele nadmorskich hoteli i pensjonatów ma już komplet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.