W najbliższy piątek do gry wraca piłkarska Ekstraklasa, oczywiście póki co bez kibiców na trybunach. Jednak Lechia Gdańsk przygotowała dla swoich fanów ciekawą propozycję, dzięki której ich wizerunek może pojawić się na stadionie.
Ekstraklasa SA podała terminarz dwóch pierwszych kolejek po wznowieniu rozgrywek. Derby Trójmiasta Lechia Gdańsk - Arka Gdynia odbędą się 31 maja. Spotkanie - oczywiście przy pustych trybunach Stadionu Energa - rozpocznie się o godz. 17.30.
Po uzyskania zgody od Komisji Medycznej PZPN piłkarze Lechii Gdańsk w czwartek wznowili wspólne treningi. Były zajęcia w grupach oraz testy wydolnościowe.
Stało się nieuniknione. 24 godziny po decyzji o kontynuowaniu grania w Ekstraklasie, I oraz II lidze PZPN oraz Ekstraklasa SA zmieniły swoją decyzję i ze względu na epidemię koronawirusa zawiesiły wszystkie rozgrywki do końca marca. Zatem zaplanowane na niedzielę derby Trójmiasta Lechia Gdańsk - Arka Gdynia nie dojdą do skutku.
Koronawirus mocno wpłynie także na polski sport. Do odwołania wszystkie imprezy sportowe odbywać się będą bez udziału publiczności lub zostaną przełożone. Bez kibiców odbędą się m.in. dwa najbliższe mecze piłkarzy Lechii Gdańsk - środowy z Piastem Gliwice w ćwierćfinale Pucharu Polski oraz derby Trójmiasta z Arką Gdynia.
Dwa miesiące bezwzględnej dyskwalifikacji oraz 20 tys. zł grzywny - tak ukarany został przez Komisję Ligi piłkarz Lechii Gdańsk Żarko Udovicić za naruszenie nietykalności sędziego podczas niedzielnych derbów Trójmiasta z Arką Gdynia.
W obecnym sezonie piłkarze Lechii Gdańsk już pięć razy prowadzili w trakcie meczu 2:0. Tylko w jednym przypadku nie musieli do końca drżeć o wynik, aż w końcu w derbach Trójmiasta Arka Gdynia odebrała im punkty. To kara za brak instynktu kilera, który jest chyba największą zmorą zespołu prowadzonego przez Piotra Stokowca.
Mieszane uczucia mieli piłkarze Arki Gdynia po 43. derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk. Z jednej strony radość po wyciągnięciu wyniku z 0:2 na 2:2, z drugiej niedosyt, bo ten mecz mógł się zakończyć nawet ich zwycięstwem.
Bardzo zdenerwowany był po derbach Trójmiasta bramkarz Lechii Gdańsk Dusan Kuciak. Jego zespół mimo prowadzenia 2:0 tylko zremisował z Arką Gdynia 2:2. - Przedłużyła się nasza seria bez porażki, ale ja chciałem ograć Arkę, żeby było jasne, kto rządzi w Trójmieście. Rywal miał kupę szczęścia - mówił po meczu Słowak.
- Po straconej bramce przestaliśmy atakować i brakowało nam koncentracji, gdy mieliśmy piłkę. A Arka grała w swoim stylu, długa piłka i walka. No i w końcu to przyniosło skutek - mówił po zremisowanych 2:2 derbach Trójmiasta kapitan Lechii Flavio Paixao.
- Gdy opanowaliśmy sytuację, strzelając dwie bramki po fajnych akcjach, wydawało się, że wszystko mamy w naszych rękach. Jednak na własne życzenie zepsuliśmy wynik - mówił po zremisowanych 2:2 derbach Trójmiasta z Arką Gdynia trener Lechii Piotr Stokowiec.
Za nami jedne z najlepszych derbów Trójmiasta w historii. Było w nich wszystko - niesamowita dramaturgia, sporo piłkarskiej jakości i emocje do ostatniej sekundy. Lechia prowadziła już 2:0, ale dobrze grająca Arka nie poddawała się. Najpierw zdobyła kontaktową bramkę, a w 10. minucie doliczonego czasu do wyrównania doprowadził Marko Vejinović.
W niedzielę po raz 43. w historii dojdzie do starcia piłkarzy Arki Gdynia i Lechii Gdańsk - tym razem gospodarzem będą ci pierwsi. Ten mecz niby nigdy nie ma faworyta, a jednak arkowcy na zwycięstwo w lidze czekają już niemal 12 lat!
W niedzielnych derbach Trójmiasta Arka Gdynia - Lechia Gdańsk będziemy mieli co najmniej dwie ciekawe historie związane z obcokrajowcami - piłkarzem biało-zielonych Portugalczykiem Flavio Paixao i trenerem żółto-niebieskich Serbem Aleksandarem Rogiciem. Ale i w przeszłości frapujących wątków w tym temacie nie brakowało.
- Jesteśmy w środku rozgrywek. Nie możemy myśleć o tym, co byśmy chcieli zrobić, a wykorzystać to, co mamy. Na tym właśnie musimy się skupić. Nie chcę dokonywać radykalnych zmian od początku, będę wprowadzał po kolei małe rzeczy - mówi nowy trener Arki Gdynia Aleksandar Rogić. W niedzielę zadebiutuje w tej roli podczas derbów Trójmiasta z Lechią Gdańsk.
Piłkarz Lechii Filip Mladenović w niedzielę po raz czwarty zagra w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia. Do tej pory nie zaznał w nich goryczy porażki - biało-zieloni z nim w składzie dwa razy zwyciężyli i raz zremisowali. Jednak jeszcze lepiej szło mu w legendarnych derbach Belgradu - jako piłkarz Crvenej Zvezdy wygrał z Partizanem wszystkie pięć meczów!
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich na cztery dni przed niedzielnymi derbami Trójmiasta Arka - Lechia zamknął sektor dla kibiców gdańskiego zespołu. - Moim zdaniem to jest pójście na łatwiznę i uciekanie od problemu. To nie jest żadne wyjście z sytuacji - mówi trener Lechii Piotr Stokowiec. Decyzję krytykuje też kapitan drużyny Flavio Paixao.
Tomasz Kwiatkowski będzie sędzią głównym niedzielnych derbów Trójmiasta, w których Arka Gdynia podejmie Lechię Gdańsk (godz. 15). Jako sędzia VAR pomagać mu będzie Daniel Stefański.
28 września napastnik Legii Warszawa Jose Kante potężnym kopnięciem złamał nos Michałowi Nalepie. Obrońca Lechii Gdańsk opuścił jeden mecz, ale na niedzielne derby Trójmiasta z Arką Gdynia jest gotowy do gry. - Z każdym dniem coraz bardziej zaprzyjaźniam się z ochronną maską - podkreśla.
To miały być pierwsze od trzech lat derby Trójmiasta pomiędzy Lechią i Arką z udziałem kibiców obu drużyn. Jednak w ostatniej chwili wojewoda pomorski Dariusz Drelich zamknął gdyński stadion dla sympatyków drużyny z Gdańska.
Wszystko wskazywało na to, że po raz pierwszy od trzech lat derby Trójmiasta odbędą się z udziałem kibiców gości - w tym przypadku Lechii Gdańsk. Jednak ostatecznie podczas niedzielnego meczu w Gdyni (godz. 15) może zabraknąć zorganizowanej grupy fanów biało-zielonych. Byłoby to pokłosie spodziewanej decyzji wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.
Pierwsze w obecnym sezonie Ekstraklasy derby Trójmiasto odbędą się w 12. kolejce w Gdyni. Już wiadomo, że Arka podejmie Lechię 20 października. Początek spotkania o godz. 15. W końcu z kibicami gości na trybunach?
Po trzymającym w napięciu do ostatnich sekund meczu Asseco Arka Gdynia pokonało Trefl Sopot 90:88. Koszykarskie derby Trójmiasta były fantastyczną reklamą Energa Basket Ligi.
42. derby Trójmiasta między Arką Gdynia i Lechią Gdańsk przejdą do historii jako te, podczas których najciekawsze rzeczy działy się przed i po meczu. Chodzi oczywiście o sytuację związaną ze zwolnieniem trenera Arki Zbigniewa Smółki. Decyzja zapadła na najwyższym szczeblu, z udziałem prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka.
Po bezbramkowych derbach Trójmiasta Arki z Lechią Gdańsk, z gdyńskim zespołem pożegnał się trener Zbigniew Smółka. Stało się to w bardzo nietypowych okolicznościach, gdyż informacja o jego zwolnieniu została podana tuż przed meczem. - Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem - mówi kapitan Arki Adam Marciniak.
W zremisowanych 0:0 derbach Trójmiasta z Arką Gdynia wśród piłkarzy Lechii na pochwały zasłużyli głównie dwaj Słowacy - Duszan Kuciak oraz Lukasz Haraslin. Po raz kolejny rozczarowujący występ zaliczył Konrad Michalak, słabiej spisał się również Flavio Paixao. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
Piłkarze Arki Gdynia w 42. derbach Trójmiasta pokazali się z niezłej strony, rozegrali najlepszy mecz w tym sezonie. Nikt zdecydowanie nie zawiódł, a kilku z nich zasłużyło na pochwały. Oceny trojmiasto.wyborcza.pl w skali 1-6.
- To co dzieje się ostatnio w polskiej lidze i to jak traktowani są trenerzy, jest po prostu jednym wielkim skandalem. Tak wizerunku naszej piłki nie poprawimy - grzmiał po bezbramkowych derbach Trójmiasta z Arką Gdynia szkoleniowiec Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec. Odnosił się do sposobu zwolnienia trenera rywali Zbigniewa Smółki.
Zbigniew Smółka tuż przed meczem z Lechią przestał być trenerem Arki Gdynia. Jednak w derbach Trójmiasta po raz ostatni poprowadził zespół. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W 42. derbach Trójmiasta nie zobaczyliśmy ani dobrej piłki, ani bramek, a i emocji było mniej niż zwykle. Po słabym meczu Arka Gdynia zremisowała 0:0 z liderem Ekstraklasy Lechią Gdańsk. Tym spotkaniem z posadą pożegnał się trener gdynian Zbigniew Smółka.
Kuriozalną decyzję podjęło kierownictwo Arki. Właściciel klubu Dominik Midak na niecałą godzinę przed derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk poinformował, że dla Zbigniewa Smółki będzie to ostatni mecz w roli trenera gdyńskiego zespołu.
- Oczywiście, że jest to mecz wyjątkowy, ale ja chcę podejść do niego jak do każdego innego, bo naszym celem nie jest tylko zwycięstwo w derbach, ale coś więcej. Dlatego każdy dzień do końca sezonu musimy wykorzystać optymalnie - mówi przed wtorkowymi derbami Trójmiasta piłkarz Lechii Filip Mladenović. Początek meczu na Stadionie Miejskim w Gdyni o godz. 20.30.
Przed wtorkowymi derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk piłkarze Arki Gdynia zdają sobie sprawę, że aby przełamać fatalną tegoroczną passę, muszą zostawić na boisku serca, płuca, wątroby i jeszcze kilka innych narządów. Zatem z ich strony oczekiwać możemy przede wszystkim jednego - walki.
- Mamy swój sposób na Arkę, ale wiemy też, że w derbach taktyka to jest góra 10 procent, tak naprawdę liczą się inne walory - serce, determinacja, odnalezienie się w klimacie tego specyficznego meczu. Arka nie ma nic do stracenia, a tym spotkaniem może odkupić wiele win - mówi przed wtorkowymi derbami Trójmiasta trener Lechii Piotr Stokowiec.
Piłkarze Lechii po pokonaniu Piasta Gliwice 2:0 umocnili się na prowadzeniu w tabeli ekstraklasy. Bardzo zadowolony był po tym spotkaniu obrońca gdańskiego zespołu Michał Nalepa, który nie tylko zdobył bramkę, ale uniknął żółtej kartki, dzięki czemu będzie mógł zagrać we wtorkowych derbach Trójmiasta z Arką w Gdyni.
Wtorek, 2 kwietnia, godz. 20.30 - to termin wiosennych derbów Trójmiasta między Arką i Lechią, które tym razem odbędą się w Gdyni. Jesienią w Gdańsku lepsi byli gospodarze, którzy wygrali 2:1.
Na to, że Lechia Gdańsk jest po 13. kolejkach liderem ekstraklasy złożyło się wiele czynników. Swoją znaczącą cegiełkę dołożył do tego Jakub Arak, mimo że do tej pory spędził na boisku zaledwie 268 minut. Jednak ten czas wykorzystał wzorcowo mając udział przy czterech golach zespołu, czyli średnio co 67 minut!
Porażka Arki w minionych derbach z Lechią Gdańsk (1:2) przekroczyła pewną granicę liczbową. Otóż, zwycięstw w ekstraklasie nad gdynianami biało-zieloni mają aż 10, podczas gdy żółto-niebiescy nie wygrali ani razu. - Na miejscu kibiców byłbym wkur... - nie przebierał w słowach pomocnik Michał Nalepa.
Bramka Błażeja Augustyna w derbach Trójmiasta była pierwszą zdobytą przez Lechię po rzucie rożnym w obecnych rozgrywkach. Poprzednio biało-zielonym udało się to również w starciu z Arką - w meczu grupy spadkowej poprzedniego sezonu. W międzyczasie bez efektu egzekwowali oni aż 84 kornery!
41. derby Trójmiasta zakończyły się identycznie jak cztery poprzednie, czyli wygraną Lechii. Jednak tym razem Arka była naprawdę blisko przełamania fatalnej passy. Co zadecydowało, że tak się nie stało?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.