- Wicepremier nadzorujący policję wzywa do organizowania bojówek partyjnych. Trudno to inaczej wytłumaczyć niż tym, że ma problemy z policją. To wypowiedź groźna, która będzie miała złe konsekwencje - mówi wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk wmurował kamień węgielny i akt erekcyjny w ławie podpory mostu na przekopie Mierzei Wiślanej. Było to już kolejne symboliczne otwarcie sztandarowej inwestycji PiS.
- Nasza koalicja jest krucha, ale to właśnie rzeczy kruche są najcenniejsze, jak chińska porcelana. Nasze wspólne zwycięstwa były cudem i gdybyśmy teraz rozbili tę koalicję, to wyborcy by nam tego nie wybaczyli - mówi Tadeusz Cymański, poseł Solidarnej Polski z Pomorza.
- Nie rozumiem dzisiejszej "Solidarności", która chce tablice z 21 postulatami zabrać z ECS-u i przenieść obok, do sali BHP. Jaka to różnica? Przecież te tablice są wpisane na listę UNESCO, są dziedzictwem ludzkości - mówi Henryka Krzywonos-Strycharska.
Politycy PiS najpierw przejęli Muzeum II Wojny Światowej, potem specustawą odebrali Gdańskowi teren Westerplatte, a teraz ustanowili się gospodarzem uroczystości 1 września. Za każdym razem z pogwałceniem prawa i dobrych obyczajów.
PiS miało pięć lat, żeby postawić muzeum na terenie Westerplatte, ale dopiero dwa dni temu pokazało ogólne założenia placówki, która najwcześniej może powstać w 2026 r. W swojej polityce historycznej PiS nadyma się jak balon, ale efekty są mizerne.
Codziennie tłumy gapiów ściągają do Skowronek, starej rybackiej wioski, aby oglądać przekop Mierzei Wiślanej. Leśnicy na jednym ze wzniesień urządzili punkt widokowy, z którego można zobaczyć sztandarową inwestycję PiS.
- Złoża bursztynu w miejscu przekopu Mierzei Wiślanej wynoszą 6,9 tony - przekazał w czwartek posłom wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki. To kilka razy więcej, niż planował resort gospodarki morskiej.
Wybory 2020. - Jak widzę, że niszczą mi coś cennego, to zaciskam zęby i obiecuję sobie, że na Kaczyńskiego nigdy nie zagłosuję - słyszymy na Mierzei Wiślanej. Pięć lat temu Bronisław Komorowski wygrał tu w cuglach. Teraz sprawdziliśmy, jak przekop Mierzei, inwestycja firmowana przez PiS, może wpłynąć na wyniki niedzielnego głosowania.
Ruchomy Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński, prałat Jankowski, którego można obalić. Prac Mariusza Warasa na wystawie "Mobilki" można dotknąć, można się nimi bawić, można je poruszać na kilka sposobów. Ta wystawa jednocześnie bawi i przygnębia.
Zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego podpisują się pod listem, w którym dziękują za złożenie kwiatów 10 kwietnia i twierdzą, że wymagało to "determinacji i odwagi". Przekonują też, że złożenie wieńców było wyrazem także ich bólu.
Kaczyński i Gowin bawią się demokracją jak zepsutą zabawką. Kandydaci opozycji na urząd prezydenta nie chcą ze sceny zejść, mimo że ich wyborcy bojkotują głosowanie. Tak wygląda polityczny krajobraz w kraju nad Wisłą Anno Domini 2020.
- Mamy do czynienia z kompletnym chaosem prawnym, który zaserwowali nam rządzący. I to na nich spada odpowiedzialność, bo jedynym rozwiązaniem logicznym i konstytucyjnym było wprowadzenie stanu klęski żywiołowej - mówi prof. Piotr Uziębło, konstytucjonalista.
Pomorski poseł Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak był jedynym posłem opozycji, który zagłosował razem z PiS za pocztowym głosowaniem. - Przedobrzyłem i się pomyliłem - tłumaczy.
- Żaden uczciwy człowiek nie powinien brać udziału w usłudze pocztowej Kaczyńskiego. Wynik jest z góry znany - mówiła w Gdańsku Małgorzata Kidawa-Błońska.
- To jest drastycznie niemoralne - stawiać ludzi przed wyborem: czy spełnię obywatelski obowiązek, czy z troski o swoje zdrowie i najbliższych tego nie zrobię - mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński, socjolog, historyk i antropolog.
Wykorzystując pandemię do pogwałcenia praw obywatelskich i zasad demokratycznego państwa, PiS daje argument do nałożenia na Polskę sankcji. Działa analogicznie do rządów komunistycznych, które doprowadziły do nałożenia na Polskę sankcji gospodarczych przez demokratyczny świat zachodni. To samo robi Putin w Rosji.
Dotarliśmy do zaskakującego stanowiska, które tłumaczy, dlaczego rząd nie liczy się z kosztami budowy drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną. Budowa kanału, będąca marzeniem Jarosława Kaczyńskiego, nie musi się już opłacać, bowiem rząd uznał ją za inwestycję obronną, ważną dla Wojska Polskiego i kluczową dla utrzymania bezpieczeństwa i ochrony granic.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski przeprosił w poruszającym wpisie na Facebooku rodzinę zmarłej kobiety. Ze względu na obowiązujące przepisy epidemiologiczne nie mógł dopuścić do udziału w pogrzebie dzieci zmarłej.
Znam wielu wójtów i burmistrzów, którzy nigdy nie wypowiadali się politycznie, ale gdy słyszą, że w tej sytuacji mają organizować wybory, to krew ich zalewa.
- Jeżeli będziemy szli tropem wyznaczonym przez Kaczyńskiego i PiS, nikt w Europie nie będzie po nas płakał. Są tacy, którzy z ulgą się z nami pożegnają - mówił w Gdańsku Donald Tusk.
Ponad pół miliona złotych rocznie może kosztować osobista ochrona prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, pod adresem której wciąż kierowane są groźby.
Przyszli mieszkańcy pytają, kiedy dostaną klucze. Inwestor odpowiada dopiero po interwencji urzędu miasta. Mieszkanie plus w Gdyni będzie opóźnione o ponad rok.
Spółka Energa stała się najważniejszym pracodawcą dla pomorskich działaczy PiS i ich rodzin, menedżerowie spółki hojnie zaś finansowali kampanię wyborczą tej partii.
"Wyborcza" ujawnia. Co najmniej 25 milionów złotych straciła już grupa państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu na kupnie od ukraińskiego oligarchy Stoczni Gdańsk i GSG Towers - firmy, która "wypączkowała" ze stoczni.
- Na lipcowym nadzwyczajnym posiedzeniu sejmowej komisji poświęconym sytuacji wszystkich stoczni mimo protestów opozycji część dotycząca Stoczni Gdańsk została pominięta. Tak działa w tej kadencji parlament: ukrywanie dużych projektów, brak transparentności przy wydatkowaniu niemałych publicznych pieniędzy budzą uzasadniony niepokój - mówi Tadeusz Aziewicz, poseł PO.
Wybory parlamentarne 2019. Na konwencji PiS w Gdańsku prezes Jarosław Kaczyński tłumaczył, że podwyżka płacy minimalnej to nie jest atak na przedsiębiorców, a wręcz przeciwnie - to plan, który w dłuższej perspektywie będzie dla nich korzystny, bo przyczyni się do lepszej organizacji i wydajności pracy.
Wybory parlamentarne 2019. - Można odnieść wrażenie, że wcześniej trwał stary układ między Polską a Federacją Rosyjską - mówił w Elblągu prezes PiS Jarosław Kaczyński o przekopie Mierzei Wiślanej. Jego zdaniem przeciwnicy inwestycji "kierują się naiwnością".
Pikachu, Charmander, Drowzee i inne sympatyczne stwory znane z japońskiej gry komputerowej oraz bajki "Pokemony" opanowały przestrzeń gdańskiej Kolonii Artystów. Prezentowane w galerii rzeźby zyskały jednak dość zaskakującą formę.
W grudniu Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że Lech Wałęsa musi przeprosić prezesa PiS za publiczne oskarżenie go o spowodowanie katastrofy smoleńskiej. Sąd II instancji podtrzymał wyrok SO.
Po wyroku sądu, który nakazał byłemu prezydentowi przeprosiny prezesa PiS, obie strony wniosły apelację. Dla Jarosława Kaczyńskiego decyzja sądu I instancji to "absolutne minimum", a dla Lecha Wałęsy to zamykanie ust takim osobom jak były prezydent.
W Gdańsku trwają obchody rocznicy wyborów 1989 r. z wyraźnym przesłaniem wolnościowym i prodemokratycznym. Premier Mateusz Morawiecki też przyjechał do Gdańska, ale na uroczystość "Solidarności" upamiętniającą 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Miał był z nim prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale nie dotarł do Gdańska.
- Trudno się dziwić ludziom, że tak głosują, kiedy dostają informację, że szef "Solidarności" Lech Wałęsa to agent. Ludzie ze wsi i małych miast są utrudzeni i nie mają czasu na sprawdzanie informacji. Jaki więc wniosek wyciągają? Brać co dają, a reszta mnie nie obchodzi - bo nie ma patriotyzmu, nie ma przywództwa, nie ma Kościoła - mówi Lech Wałęsa.
Rządowa limuzyna zderzyła się w Gdańsku z tramwajem - podaje, powołując się na nieoficjalne źródła, radio RMF FM. W kolizji nikt nie ucierpiał.
- Nie chcę i nie będę rozmawiać z żadnymi mediami. Jeżeli zajdzie taka konieczność, będę oczywiście do dyspozycji odpowiednich organów państwowych - poinformował za pośrednictwem swojego pełnomocnika w środę po południu ks. Sawicz.
Rafał Sawicz, który miał dostać 50 tys. zł w gotówce w zamian za podpis umożliwiający rozpoczęcie budowy wieżowca przez spółkę Srebrna, zwolnił się z pracy w gdańskim ratuszu i zniknął. Najprawdopodobniej jest teraz za granicą.
Sześć dni wystarczyło na wycięcie 10 tys. drzew pod budowę kanału na Mierzei Wiślanej. Tymczasem inwestycja opóźnia się już na starcie i rząd PiS może nie zdążyć z rozpoczęciem prac przed wyborami parlamentarnymi.
Do końca tygodnia z powierzchni 25 ha Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana ma zniknąć 10 tys. drzew. Protestują mieszkańcy i ekolodzy. W skardze do Komisji Europejskiej piszą: "Bezprawna wycinka lasów na Mierzei Wiślanej na europejskim obszarze Natura 2000, pod osłona policji, trwa".
Człowiekiem roku został tym razem Patryk Jaki, który potrafi przenosić góry, rzeki i miasta - czeską Pragę do Warszawy, a Dunajec do Budapesztu. Z kolei idiotą roku Adrian D., który blokuje ustawy, które sam podpisał. Felietoniści Wybrzeża już po raz 26. naśmiewali się z polityków i polskiej rzeczywistości.
- Odnoszę wrażenie, że obóz władzy przestraszył się tej tragedii. Widać pewne zażenowanie, trudność z radzeniem sobie w tej sytuacji. Bo ta brutalizacja języka i zachowań politycznych szła z samej góry - mówi "Wyborczej" Aleksander Hall, wieloletni przyjaciel prezydenta Pawła Adamowicza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.