Śmigłowiec, który rozbił się w styczniu na Pomorzu, nie powinien zostać dopuszczony do lotu - uznała komisja badająca wypadki lotnicze. Maszynę zbudowano z zużytych podzespołów po starych helikopterach, miała trefne modyfikacje, a w rejestrze wpisano nieprawdziwe dane.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.