Wiadomości Trójmiasto
W nadchodzącym sezonie w zespole koszykarek VBW Arki ujrzymy sporo nowych twarzy. Z Gdynią pożegnały się wszystkie zawodniczki obcokrajowe, w miejsce których klub zakontraktował Amerykanki Haley Górecki oraz Jasmine Thomas.
Bartłomiej Wołoszyn był o krok od przenosin do Włocławka, jednak ostatecznie zdecydował się pozostać w Arce Gdynia. W krótkiej rozmowie z "Wyborczą Trójmiasto" odsłania kulisy niedoszłego transferu do Anwilu oraz przedstawia plany na swoją najbliższą przyszłość.
Przedstawiciele gdyńskiego klubu nie osiągnęli jeszcze porozumienia z nowym właścicielem, który przejąłby zespół Arki i uchronił go przed likwidacją, ale jest duża szansa na powodzenie rozmów. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych tygodni.
Nowy szkoleniowiec Trefla Żan Tabak buduje drużynę na nadchodzący sezon. Póki co skupił się na polskiej rotacji, którą zasilili Andrzej Pluta oraz Jarosław Zyskowski. Ważne umowy mają Michał Kolenda i Mateusz Szlachetka, choć obaj na brak zainteresowania ze strony innych zespołów nie narzekają.
Nie udało się koszykarzom Czarnych Słupsk odwrócić losów dwumeczu o brązowe medale koszykarskich mistrzostw kraju. Sezon na podium zakończy Anwil Włocławek, który przypieczętował sukces efektownym zwycięstwem w hali Gryfia 91:76.
Z wyprawy do Włocławka koszykarze Czarnych Słupsk wracają z jednym punktem straty, po porażce 77:78. W sobotnim rewanżu w hali Gryfia brązowe medale zapewni im każde zwycięstwo różnicą przynajmniej dwóch punktów.
W gabinetach koszykarskiej Arki Gdynia trwa misja ratunkowa dla klubu po odejściu głównego sponsora. Spółka została postawiona w stan likwidacji, a akcjonariusze powierzyli rolę likwidatora Małgorzacie Rudowskiej. Czasu, aby pozyskać środki na przystąpienie do rozgrywek ekstraklasy, nie ma wiele.
Koszykarska Polska huczy od plotek o końcu męskiej koszykówki w Gdyni. Dziennikarze snują domysły, kto mógłby wskoczyć w Energa Basket Lidze w miejsce Asseco Arki, trójmiejska poczta pantoflowa donosi o możliwej fuzji, a co w tym czasie robią władze gdyńskiego klubu? Milczą.
Miała być wielka feta, jest duży niedosyt. Koszykarze Czarnych Słupsk w decydującym, piątym meczu półfinału play-offów Energa Basket Ligi ulegli w hali Gryfia Śląskowi Wrocław 71:81. Całą serię przegrali 2:3 i będą musieli zadowolić się walką o brązowe medale.
Gracze Czarnych są o jedno półfinałowe zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław od największego sukcesu w historii słupskiej koszykówki. W piątek obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz piąty, wygrany awansuje do wielkiego finału Energa Basket Ligi. Początek starcia o godz. 17.40.
Działaczom Trefla wspólnymi siłami udało się zakontraktować nowego trenera Żana Tabaka. Z Chorwatem na ławce i zwiększonym budżetem klub przystępuje do budowy drużyny na nowy sezon Energa Basket Ligi.
To jeszcze nie koniec emocji w półfinałowej serii Czarnych Słupsk ze Śląskiem Wrocław. Beniaminek Energa Basket Ligi odniósł drugie wysokie zwycięstwo na terenie rywala, tym razem wygrywając 89:69. O wszystkim zadecyduje zatem piąty mecz w słupskiej Gryfii, który odbędzie się w piątek.
Wielki powrót na ławkę trenerską Trefla Sopot stał się faktem. Władze klubu poinformowały o podpisaniu trzyletniego kontraktu z nowym szkoleniowcem, Żanem Tabakiem. Ceniony w naszym kraju Chorwat wraca do Ergo Areny po dziesięciu latach.
Nieprawdopodobne, w jakim stylu koszykarze Czarnych Słupsk przedłużyli swoje nadzieje na awans do finału play-off Energa Basket Ligi. W trzecim półfinałowym spotkaniu absolutnie zdemolowali we Wrocławiu Śląsk 123:60 i we wtorek mogą doprowadzić do decydującego, piątego meczu.
Koszykarze Czarnych Słupsk nie wykorzystali atutu własnego boiska w półfinałowej rywalizacji przeciwko Śląskowi Wrocław. Po dwóch meczach w hali Gryfia w serii do trzech zwycięstw przegrywają 0:2.
To nie była wymarzona inauguracja półfinałowej serii Energa Basket Ligi w wykonaniu koszykarzy Czarnych Słupsk. Beniaminek rozgrywek uległ we własnej hali Śląskowi Wrocław 57:77 i w rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywa 0:1.
Jak w cztery lata odbudować renomę koszykówki w mieście? Na to pytanie mogliby odpowiedzieć szefowie Czarnych Słupsk, których zespół w cztery lata od upadku poprzedniego klubu koszykarskiego w Słupsku awansował do ekstraklasy, a następnie zameldował się w strefie medalowej.
Nad gdyńską koszykówką zbierają się ciemniejsze chmury. Wszystko wskazuje na to, że z finansowania klubu wycofa się jego wieloletni sponsor tytularny, firma Asseco Poland. Jeśli w najbliższym czasie nie znajdzie się nowy inwestor, zespół może przestać istnieć.
Koszykarki VBW Arki Gdynia nie zrealizowały przedsezonowego celu, jakim była obrona tytułu mistrzyń Polski. Zdołały jednak pozostać na podium, zdobywając brązowe medale. Niebawem zespół przejdzie małą rewolucję, choć bez zmian pozostanie sztab szkoleniowy, na czele z trenerką Jeleną Skerović.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Energa Basket Ligi zespoły z Trójmiasta zagrały w kratkę. Trefl Sopot wygrał po niesamowitym meczu, z kolei Asseco Arka Gdynia przegrała bezdyskusyjnie. Ale jedno je łączy - oba zespoły nie zagrają w play-off i sezon się dla nich zakończył.
Koszykarki VBW Arki pokonały w Gorzowie Wlkp. PSI Eneę 69:63 i zdobyły brązowe medale mistrzostw Polski. To czwarty kolejny sezon, który gdynianki kończą na podium.
Ubiegłotygodniowa porażka w półfinale mistrzostw Polski wyraźnie rozsierdziła koszykarki VBW Arki Gdynia. Żółto-niebieskie w pierwszym meczu o brąz rozbiły PSI Eneę Gorzów Wlkp. 83:55. Od zakończenia sezonu na trzeciej pozycji dzieli je tylko jedno zwycięstwo.
Derby Trójmiasta nie zawiodły oczekiwań kibiców. Po trzymającym w niepewności do ostatnich akcji meczu Trefl Sopot pokonał Asseco Arkę Gdynia 98:90 i podtrzymał swoje nadzieje na awans do fazy play-off.
Koszykarskie zespoły z Trójmiasta kończą sezon w zgoła odmiennych nastrojach. Asseco Arka swój cel osiągnęła, utrzymując się na poziomie ekstraklasy. Trefl znajduje się na przeciwnym biegunie - sopocianie nawet nie zakwalifikowali się do fazy play-off. Kto skończy rozgrywki w lepszych humorach po derbowym zwycięstwie?
Koszykarki VBW Arki nie zdobędą trzeciego, kolejnego mistrzostwa Polski. Gdynianki po niesamowitej walce i dwóch dogrywkach przegrały z Pszczółką Lublin 96:102, odpadając z walki o złoto. W półfinałowej rywalizacji lublinianki triumfowały 3:0.
Klub z Gdyni uzyskał przepustkę do turnieju Adidas Next Generation, okrzykniętego mianem młodzieżowej Euroligi. Koszykarze Asseco Arki do lat 18 w dniach 15-17 kwietnia zmierzą się z wieloma renomowanymi ekipami z całej Europy. Drużynę poprowadzi Milosz Mitrović.
Tuż przed końcem sezonu w zespole Trefla Sopot zachodzą spore zmiany. Yannick Franke, statystycznie najlepszy zawodnik żółto-czarnych, rozwiązał kontrakt z klubem i przeniósł się do Hiszpanii. Kilka dni wcześniej rezygnację ze stanowiska pierwszego trenera złożył Marcin Stefański.
Władze Trefla Sopot po katastrofalnym, przegranym 73:98, meczu w Szczecinie z Kingiem poinformowały o zmianie na stanowisku pierwszego szkoleniowca. Lepiej zaprezentowali się koszykarze Asseco Arki Gdynia, którzy minimalnie pokonali we własnej hali Spójnię Stargard 76:74.
Z wyprawy do Lublina koszykarki VBW Arki wracają w niemałych tarapatach. Po drugiej z rzędu porażce z Pszczółką AZS UMCS Lublin żółto-niebieskie w półfinałowej rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywają już 0:2. Każda kolejna porażka wyrzuci mistrzynie Polski z walki o złoto.
Nie było to udane otwarcie półfinałowej serii Energa Basket Ligi Kobiet w wykonaniu koszykarek VBW Arki. Gdynianki nie miały absolutnie nic do powiedzenia w starciu z Pszczółką AZS UMCS Lublin, przegrywając 54:68. Drugie spotkanie odbędzie się już w niedzielę.
Koszykarki VBW Arki wykonały pierwszy krok w kierunku obrony mistrzostwa kraju, pewnie pokonując w ćwierćfinale play-off Basket 25 Bydgoszcz. O finał w serii do trzech zwycięstw powalczą z Pszczółką AZS UMCS Lublin, jednak po raz pierwszy od bardzo długiego czasu nie będą miały przewagi własnego parkietu.
Kolejny przygnębiający wieczór dla fanów trójmiejskiej koszykówki. Oba zespoły z naszego regionu wracają z dalekich podróży na tarczy - Trefl Sopot został rozbity przez Zastal Zielona Góra, z kolei Asseco Arka Gdynia, która zaprezentowała się znacznie lepiej, uległa w Dąbrowie Górniczej MKS.
To nie był dobry dzień dla koszykarskich zespołów z Trójmiasta. Asseco Arka Gdynia przegrała w Lublinie, z kolei Trefl Sopot wysoko przegrał z Arged Stalą Ostrów i oddalił się od play-off.
Po tym meczu można by rzec - wiara czyni cuda! Koszykarze Asseco Arki, którzy na starcie drugiej połowy przegrywali różnicą 18 punktów, wykazali się ogromną determinacją, odrabiając z nawiązką straty. Żółto-niebiescy pokonali po dogrywce zespół Kinga Szczecin 85:78.
Przedstawiciele Trefla Sopot ogłosili zakontraktowanie 30-letniego amerykańskiego obwodowego Angelo Warnera. Nowy zawodnik wspomoże zespół w walce o awans do fazy play-off. Na papierze Warner to kandydat na gwiazdę Energa Basket Ligi.
Nie udało się koszykarzom Trefla Sopot pokonać na własnym boisku Śląska Wrocław. Żółto-czarni jeszcze w trzeciej kwarcie pewnie prowadzili różnicą 16 punktów. Zespół z Dolnego Śląska zdołał jednak odrobić straty i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w dogrywce.
Koszykarze Trefla, którzy przed sezonem nieśmiało spoglądali nawet w kierunku pierwszej "4", w ciągu nadchodzących tygodni rozegrają kilka kluczowych spotkań. Sopocianie będą rywalizować nie tyle o rozstawienie przed fazą play-off, a o samą kwalifikację do najlepszej ósemki ligi.
Koszykarze Asseco Arki w kapitalnym stylu powrócili do rywalizacji w Energa Basket Lidze po przerwie reprezentacyjnej, rozbijając HydroTruck Radom 99:78. Żółto-niebiescy byli świetnie dysponowani w ataku, aż siedmiu graczy zdobyło ponad dziesięć punktów. Do szczęścia zabrakło jedynie przekroczenia "setki".
Dla szkoleniowca Asseco Arki Gdynia obecny sezon jest debiutem w seniorskiej koszykówce. Z typowaną do spadku drużyną młody trener osiąga nadspodziewanie dobre wyniki. Dziś tylko kataklizm mógłby pozbawić gdynian utrzymania w lidze. O kulisach pracy, różnicach zdań z prezesem klubu, szkoleniu młodzieży i perspektywach na najbliższą przyszłość rozmawiamy z Miloszem Mitroviciem.
Amerykański rozgrywający Brandon Young nie będzie dalej reprezentował barw Trefla Sopot. Klub szuka jego następcy, ale nie jest to łatwe ze względu na ograniczone środki finansowe. Budżet płacowy został już bowiem rozdysponowany.
Copyright © Agora SA