W czwartek po ciężkiej i długiej chorobie zmarł Tadeusz Huciński, polski trener i teoretyk koszykówki. Miał 72 lata.
Tylko pierwsze 20 minut starcia Asseco Arki z Eneą Zastalem BC Zielona Góra było względnie wyrównane. Po zmianie stron mistrzowie Polski udowodnili, dlaczego tak często nazywani są walcem, i ostatecznie pokonali bezradnych gdynian aż 104:76.
Za nami turniej finałowy juniorskiego Pucharu Polski. Najlepsi okazali się młodzi koszykarze Śląska Wrocław, którzy w wielkim finale pokonali Asseco Arkę Gdynia. Na najniższym stopniu podium imprezę zakończyli młodzi koszykarze Trefla Sopot.
Tuż przed zamknięciem okna transferowego w Energa Basket Lidze szeregi Trefla zasilił 26-letni Nikola Radicević. Dłuższa przerwa czeka za to TJ Hawsa, który doznał kontuzji mięśnia uda. Sopocianie do gry wracają w najbliższą niedzielę, gdy zmierzą się na wyjeździe z Kingiem Szczecin.
Enea Astoria Bydgoszcz poinformowała o siedmiu potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w drużynie. Z tego powodu jej członkowie zostali skierowani na kwarantannę, a spotkanie z Asseco Arką, pierwotnie zaplanowane na 28 lutego, odbędzie się 9 marca.
Koszykarze Trefla Sopot nie sprostali oczekiwaniom i nie awansowali do wielkiego finału Suzuki Pucharu Polski. W półfinale okazali się gorsi od PGE Spójni Stargard i po fatalnej czwartej kwarcie przegrali 73:84, kończąc swój udział w turnieju.
Miały być wielkie emocje, był wielki pogrom. W ćwierćfinale rozgrywanego w Lublinie Suzuki Pucharu Polski Trefl Sopot pewnie pokonał Legię Warszawa 92:56. O awans do wielkiego finału podopieczni Marcina Stefańskiego zmierzą się w sobotę ze zwycięzcą pary Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard.
Koszykarze Asseco Arki Gdynia nie mieli zbyt wielu argumentów w starciu z Enea Zastalem BC Zielona Góra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Żółto-niebiescy przegrali różnicą 22 punktów i szybko pożegnali się z turniejem.
Ostatnia wyprawa trójmiejskiej drużyny do Lublina po Puchar Polski zakończyła się niepowodzeniem. A jak sobie poradzą koszykarze? W czwartek początek finałowego turnieju, w którym zagrają Trefl Sopot oraz Asseco Arka Gdynia.
Na zakończenie 25. kolejki Energa Basket Ligi koszykarze Asseco Arki przegrali na własnym parkiecie z Polskim Cukrem Toruń 72:88. Przyjezdni, po 13 kolejnych porażkach, odnieśli w Gdyni pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w delegacji.
W niesamowite emocje obfitowało wyjazdowe starcie Asseco Arki Gdynia z MKS Dąbrowa Górnicza. Dzięki fenomenalnej dyspozycji Chorwata Karlo Vragovicia i zwycięskim trafieniu Igora Wadowskiego gdynianie wygrali 80:78, wykonując tym samym milowy krok w stronę uniknięcia degradacji.
Trapiony kontuzjami lider Asseco Arki Gdynia Krzysztof Szubarga na czas rekonwalescencji został włączony do sztabu szkoleniowego. Czy wróci jeszcze na boisko? Jak odnajduje się w nowej roli asystenta trenera? Jak będzie wspominał współpracę z Przemysławem Frasunkiewiczem?
Podopieczni Piotra Blechacza przegrali w Gdynia Arenie z Legią Warszawa 83:92. Do historii Polskiej Ligi Koszykówki przeszedł skrzydłowy gdyńskiej drużyny Filip Dylewicz, który, pojawiając się na parkiecie po raz 673., ustanowił nowy rekord koszykarskiej ekstraklasy.
Smutno patrzy się na grę Asseco Arki Gdynia w ostatnim czasie. Gracze znad morza ponieśli kolejną kompromitującą klęskę, ulegając na wyjeździe Kingowi Szczecin 50:82. W całym spotkaniu goście trafili zaledwie 31 proc. wykonywanych rzutów.
To koniec eksperymentu "Asseco Arka znów po polsku". W obliczu niepewnego stanu zdrowia Krzysztofa Szubargi szeregi żółto-niebieskich zasilił chorwacki obwodowy Karlo Vragović, który ma za sobą występy w Eurolidze czy silnej lidze adriatyckiej.
Trefl Sopot poinformował, że jeden z zawodników zespołu miał pozytywny wynik na obecność koronawirusa. W związku z tym zakażona osoba oraz pozostała część zespołu od poniedziałku przebywają w samoizolacji.
Pod wodzą nowego szkoleniowca Asseco Arka wybrała się do Gliwic. I mimo że była skazana na pożarcie, zaprezentowała się dobrze, choć ostatecznie uległa GTK 89:97. Rekord występów na poziomie ekstraklasy wyrównał skrzydłowy gdynian Filip Dylewicz.
W opóźnionym hicie Energa Basket Ligi Trefl Sopot ograł w Ergo Arenie Anwil Włocławek 96:83. Jako trener zespołu gości zadebiutował Przemysław Frasunkiewicz, który w poniedziałek pożegnał się z Asseco Arką Gdynia.
Poznaliśmy nazwisko nowego trenera Asseco Arki. Został nim zaledwie 31-letni Piotr Blechacz, który dotąd pełnił funkcję asystenta i nie miał jeszcze okazji samodzielnie prowadzić żadnego zespołu. Otrzymał ją od kierownictwa gdyńskiego klubu.
Po niemal pięciu latach w roli trenera Asseco Arki Przemysław Frasunkiewicz żegna się z Gdynią i przeniesie się do Anwilu Włocławek. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron. Ogłoszenie nazwiska nowego szkoleniowca ma nastąpić niebawem.
Koszykarze Asseco Arki znów ponieśli sromotną porażkę. Tym razem gdynianie przegrali we własnej hali ze Śląskiem Wrocław 63:102 i są coraz bliżej dna tabeli. Nie pomogło nawet 15 punktów 40-letniego Filipa Dylewicza.
Mimo fatalnych wyników w ostatnich miesiącach ligowa sytuacja koszykarzy Asseco Arka Gdynia jeszcze nie wygląda dramatycznie. Coraz częściej słychać jednak głosy, że gdynianie to obecnie główny kandydat do spadku. Czy żółto-niebieskim faktycznie grozi degradacja z ekstraklasy? Kto lub co odpowiada za ciężką sytuację kadrową zespołu? Pytań przybywa, a czasu do końca sezonu coraz mniej.
Nawet najbardziej optymistyczni kibice Trefla nie zakładali, że ich ulubieńcy rozstrzygną 37. derby Trójmiasta na swoją korzyść już po 25 minutach. Sopocianie zmiażdżyli w Gdyni Asseco Arkę 100:71 i odnieśli pierwsze zwycięstwo nad lokalnym rywalem od niemal trzech lat.
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że zwycięzcą najbliższych derbów Trójmiasta będzie Trefl Sopot. Nie od dziś wiadomo jednak, że takie mecze rządzą się oddzielnymi prawami. Początek 37. starcia lokalnych rywali w środę o godz. 20.
Skazywani na pożarcie podopieczni Przemysława Frasunkiewicza długo trzymali się w grze o wygraną na terenie wicemistrza Polski z Lublina. O wyniku zaważyła jednak czwarta kwarta, w której osłabionym gdynianom zabrakło skuteczności, czego skutkiem była porażka 61:76.
Poważna kontuzja Przemysława Żołnierewicza skłoniła kierownictwo Asseco Arki Gdynia do przeprowadzenia kolejnego transferu. Żółto-niebieskie barwy ponownie przywdzieje 23-letni skrzydłowy Michał Kołodziej, który przez ostatni rok pauzował z powodu urazu.
22-letni obwodowy Jakub Kobel został nowym zawodnikiem Asseco Arki Gdynia. W składzie zastąpi Wojciecha Czerlonkę. Po sromotnych klęskach w ostatnich meczach i kolejnych kontuzjach kluczowych postaci, trener Przemysław Frasunkiewicz otrzymał zatem długo wyczekiwane zielone światło na zmiany kadrowe.
Kolejny mecz, kolejne kontuzje w zespole Asseco Arki Gdynia. Żółto-niebiescy, bez czterech podstawowych graczy, przegrali wyjazdowe spotkanie ze Stalą Ostrów Wielkopolski aż 54:87. A problemów przybywa, bo w trakcie meczu groźnie wyglądającego urazu kolana nabawił się Przemysław Żołnierewicz.
Kolejny fatalny występ Asseco Arki Gdynia. Żółto-niebiescy nie mieli absolutnie nic do powiedzenia w derbach Pomorza z ostatnią w tabeli Polpharmą Starogard Gdański, przegrywając różnicą aż 35 punktów. Czy ekipa Przemysława Frasunkiewicza nie potrzebuje wzmocnień?
- Sytuacja z koronawirusem utwierdziła nas w przekonaniu, że warto dać szansę młodym Polakom - mówi Przemysław Sęczkowski. O transferach i celach klubu z Gdyni oraz działaniach Polskiej Ligi Koszykówki rozmawiamy z prezesem Asseco Arki.
Mierzący 206 cm wzrostu Nuni Omot zasili szeregi Trefla Sopot na zasadzie wypożyczenia. Bieżący sezon rozpoczął w mocnym tureckim zespole Tofas Bursa. Trener Marcin Stefański znalazł więc zawodnika, który wspomoże żółto-czarnych na pozycjach bliżej kosza.
Asseco Arka Gdynia zwyciężyła w domowym starciu z HydroTruckiem Radom 76:70. Pod nieobecność Krzysztofa Szubargi rolę pierwszego rozgrywającego gdynian przejął 19-letni Mateusz Kaszowski i w pełni wywiązał się z tego zadania, rzucając rywalowi 8 punktów i dokładając tyle samo asyst.
Przetrzebiona kontuzjami Asseco Arka Gdynia nie bez problemów ograła na własnym terenie MKS Dąbrowa Górnicza 85:76. Świetny występ zaliczył podkoszowy Mikołaj Witliński, który zanotował double-double. To pierwszy triumf graczy Przemysława Frasunkiewicza od ponad 40 dni.
Asseco Arka przegrała na wyjeździe z Anwilem Włocławek 78:86 i zadomowiła się w ogonie ligowej tabeli. Ozdobą meczu było bardzo rzadkie w rozgrywkach Energa Basket Ligi triple-double rozgrywającego Anwilu McKenziego Moore'a.
Koszykarze Asseco Arki polegli na własnym parkiecie w starciu z PGE Spójnią Stargard 82:92, ponosząc tym samym trzecią porażkę z rzędu. Świetny występ w ekipie gości zaliczył były zawodnik gdyńskiego zespołu Filip Matczak, zdobywca aż 33 punktów.
Asseco Arka Gdynia zdeklasowana w Zielonej Górze. Gdynianie ulegli Zastalowi aż 104:58 i po raz pierwszy w tym sezonie mają na koncie więcej porażek niż zwycięstw. W szeregach żółto-niebieskich znów zabrakło kapitana Krzysztofa Szubargi.
Grająca bez kapitana Krzysztofa Szubargi Asseco Arka Gdynia przegrała na własnym parkiecie z Enea Astorią Bydgoszcz 75:78. W zespole gości świetnie prezentował się Corey Sanders, który rzucił aż 30 punktów, trafiając przy tym aż pięć rzutów zza łuku.
Koszykarze Trefla Sopot nie mogli w ostatnim czasie narzekać na brak ligowej rywalizacji. W ciągu zaledwie siedmiu dni sopocianie rozegrali aż trzy mecze. W dwóch z nich musieli uznać wyższość przeciwnika, w jednym udało im się go zdeklasować.
To była dla trójmiejskich zespołów "kolejka powrotów" w Energa Basket Lidze. Asseco Arka pokonała u siebie Polpharmę Starogard Gdański 92:90, z kolei Trefl Sopot ograł w delegacji Enea Astorię Bydgoszcz 82:77. Obie ekipy z Trójmiasta odrabiały w swoich meczach wielopunktowe przewagi rywali.
Hala Ergo Arena - dom m.in. siatkarzy Trefla Gdańsk i koszykarzy Trefla Sopot - co najmniej do 2025 r. nie zmieni swojej nazwy. Firma Ergo Hestia podpisała nową, 5-letnią umowę partnerską na sponsoring tytularny obiektu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.