Manifestacja solidarności z uchodźcami na granicy polsko-białoruskiej odbyła się w niedzielę na Długim Targu w Gdańsku. Akcję zorganizowało Amnesty International Trójmiasto.
W pewnym momencie nie wytrzymałam, poleciały mi łzy z oczu i powiedziałam do młodej Syryjki: "Przepraszam za to, co was spotkało od naszych służb". To było wstrząsające, bo w tym momencie ona zaczęła mnie pocieszać: "Nie przejmuj się, to tylko polityka".
Władza ogranicza prawa kobiet, wycina lasy, kłamie poprzez media narodowe, a teraz jeszcze wprowadza tzw. lex TVN - protestują gdańszczanie. W sobotę mieszkańcy spotkali się na pikiecie w obronie wolnych mediów.
- Doszliśmy do ściany, doprowadziliśmy do sytuacji, w której ludzie boją się służb, które powinny ratować im życie - mówi Anna Dąbrowska z Grupy Granica, która w sobotę przyjedzie do Gdańska.
Akcja #MuremZaPolskimMundurem jest bardzo promowana przez polityków PiS oraz rządowe media. Wzięła w niej również udział szkoła publiczna z Gdańska. Rodzice: "Haniebne".
Radni Gdańska jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie solidarności ze służbami mundurowymi na granicy polsko-białoruskiej. Po poprawce radnych KO dopisano do niego także apel o dostęp w strefę stanu wyjątkowego dziennikarzy i organizacji humanitarnych.
- Działania te podważały fundamenty demokratycznego państwa - wolność mediów i tajemnicę dziennikarską - piszą w oświadczeniu fotoreporterzy zatrzymani przez żołnierzy Wojska Polskiego.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Radni PiS z Gdańska chcą oddać honory pogranicznikom. - Brakuje wzmianek o pomocy humanitarnej i rzetelnym przekazywaniu informacji z pogranicza - koryguje prezydencki klub Wszystko dla Gdańska.
W gdańskiej bazylice św. Brygidy w niedzielę odprawiono mszę św. w intencji służb mundurowych broniących wschodniej granicy. - Można rzec, że najeźdźcy są u bram. Żołnierze, policja, WOT są bardzo odpowiedzialni. Chcemy z serca im podziękować - mówił proboszcz ks. Ludwik Kowalski.
W niedzielę o godz. 11 w bazylice św. Brygidy w Gdańsku rozpocznie się msza w intencji służb mundurowych strzegących granicy Polski. Wydarzenie jest nagłaśniane w prorządowych kanałach. Wielu komentującym się jednak nie podoba.
Dziś ksenofobicznego hasła "Polska dla Polaków" nie krzyczą już łysi skinheadzi w glanach, ale faceci pod krawatem i w garniturach. A policja i urzędnicy słuchają i akceptują.
Dwie godziny muzyki na żywo, jedyny w swoim rodzaju zestaw artystek i artystów, tworzących wspólną kompozycję, a co najważniejsze - cały zysk z biletów przekazany zostanie osobom cierpiącym na granicy polsko-białoruskiej. Taki koncert odbędzie się w Gdańsku już w najbliższy czwartek.
Młodzież Wszechpolska, która w 2017 r. wydała "polityczny akt zgonu" dla prezydenta Pawła Adamowicza, manifestowała w sobotę w Gdańsku swój sprzeciw wobec przyjmowania uchodźców. Jej wiec zagłuszały jednak dwie większe kontrdemonstracje obywatelskie.
Nacjonaliści organizują w sobotę przy Neptunie wiec antyuchodźczy, ale w kontrze do niego zaplanowano w tym samym miejscu i w tym samym czasie dwie spontaniczne kontrmanifestacje. "Wspólnie zagłuszmy mowę nienawiści!" - zachęcają organizatorzy.
Racjonalnym i humanitarnym rozwiązaniem sytuacji na granicy byłoby odebranie Łukaszence tej "broni", którą zrobił z uchodźców i odcięcie od jej "dostaw". A może w rozwiązaniu konfliktu mogliby pomóc rządowi proputinowscy sojusznicy - Orban, Salvini albo Marie Le Pen?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.