Policja i prokuratura przyjrzą się bliżej księdzu, który 1 grudnia prowadził pogrzeb w Gdańsku pod wyraźnym wpływem alkoholu. Postępowanie dotyczy czynu z art. 196 Kodeksu karnego, czyli obrazy uczuć religijnych. Maksymalny wymiar kary za to przestępstwo to dwa lata za kratkami.
Były wikary Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Cekcynie (powiat tucholski) został zatrzymany pod zarzutem posiadania i udostępniania treści pornograficznych z udziałem nieletnich. Został objęty nadzorem policyjnym. Biskup pelpliński odsunął go od posługi duszpasterskiej.
- W biurze parafialnym usłyszałem, że muszę przyjść, jak będzie proboszcz. Zapytałem, czy chcą mnie nawracać, a ksiądz, że tak, że muszą podjąć taką próbę. Powiedziałem, że sorry, ale jestem niewierzący - opowiada Mikołaj, który w wieku 15 lat wystąpił z Kościoła katolickiego.
Dożynki na Kaszubach. Z plakatów zniknęła nazwa gwiazdy wieczoru. Zostało zdjęcie trzech uśmiechniętych blondynek. Ze zmianą plakatu na Facebooku nie było większego problemu, ale te papierowe są raz jeszcze drukowane i rozwieszane na terenie gminy Kościerzyna.
Radni z jednej z komisji w radzie gminy Pszczółki odrzucili prośbę księdza, by sprzedać hektar ziemi z bonifikatą pod budowę kościoła. Pozostałe komisje jeszcze nie zajęły się sprawą. Tymczasem ksiądz grzmi z ambony: Ludziom wierzącym na tym terenie to się po prostu należy!
Ks. Mariusz S. z zakonu salezjanów jest oskrżony o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad wychowankiem Domu Młodzieży w Poznaniu, gdzie był dyrektorem. Od 2016 r. ksiądz jest proboszczem gdańskiej parafii. - Jest i będzie - mówi nam jego pełnomocnik.
Następca proboszcza Wojciecha Kozłowskiego został wybrany w trybie natychmiastowym, on zaś opuścił parafię i zniknął ze spisu duchownych archidiecezji gdańskiej. Po naszych pytaniach wrócił do spisu, ale w specjalnie stworzonej dla niego kategorii jako "zamieszkały na terenie diecezji" - bez wskazania parafii.
Ksiądz Tomasz K. za pogrożenie pistoletem pneumatycznym dwóm kobietom podczas Strajku Kobiet w Gdańsku miał opublikować przeprosiny i zapłacić pokrzywdzonym. Zamiast wywiązać się z obowiązku nałożonego przez sąd, przeniósł się do innej parafii i prowadzi katechezy w podstawówce. Część rodziców protestuje.
Przez blisko dwa miesiące nie zapadła decyzja, czy wszcząć śledztwo po zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez proboszcza z Pucka. Sprawa trafiła już do trzeciej prokuratury, tym razem do odległego o ponad 400 km Piotrkowa Trybunalskiego.
"Wakacje we Włoszech. Jechał za swoje. Wróci za nasze. W Polsce tysiące dzieci nie pojedzie na wakacje. Przykro". Tak radny z Gdyni skomentował śmierć ks. Kazimierza Klawczyńskiego. Gdynianie ostro go skrytykowali.
Ksiądz Tomasz K., który podczas manifestacji w Gdańsku groził dwóm jego uczestniczkom bronią, musi teraz przeprosić kobiety i wypłacić nawiązkę. W piątek sąd zgodził się na warunkowe umorzenie sprawy duchownego, ale pod pewnymi warunkami.
Po owocach go poznacie - tak wielu katolików komentowało nominację abpa Tadeusza Wojdy na metropolitę gdańskiego. Już w pierwszych dniach urzędowania w Gdańsku arcybiskup chciał ukryć, że ks. prałat Andrzej Czerwiński został wydalony z kapłaństwa oraz że w procesie kanonicznym został on skazany za czyn "cudzołóstwa z osobą nieletnią".
Ksiądz prałat Andrzej Czerwiński, wieloletni proboszcz gdyńskiej parafii, został w tajemnicy wydalony ze stanu duchownego - ustaliła "Wyborcza". Watykan uznał go za winnego przestępstwa określonego w prawie kanonicznym jako "cudzołóstwo z osobą nieletnią poniżej 18. roku życia".
Leśniczy z Krzemieniewa w liście pożegnalnym miał wskazać, że jednym z powodów, przez który odbiera życie sobie i swojej żonie, był jej romans z ks. prałatem Włodzimierzem Skoczniem, byłym proboszczem parafii wojskowo-cywilnej w Czarnem na Pomorzu. Kilka miesięcy po tragicznych wydarzeniach ks. Skoczeń wrócił do pełnienia posługi kapłańskiej, ale w jednostce wojskowej na Mazurach.
- Zobaczyłam pistolet wymierzony w moim kierunku. Bałam się, że wystrzeli. Chcę, żeby ksiądz został ukarany jak każdy inny obywatel - mówi 30-latka z Trójmiasta, której podczas Strajku Kobiet wikary Tomasz K. groził śmiercią.
Trzech aktywistów - Rafał Suszek, Michał Wojcieszczuk i Konrad Korzeniowski, odpowiadać będzie przed sądem za obalenie pomnika prałata Henryka Jankowskiego.
W szkole podstawowej w Gdyni - publicznej, samorządowej - fizyki uczy ksiądz. Podczas lekcji uczniowie i uczennice oglądają święte obrazy i słuchają opowieści o pielgrzymce.
O księdzu z Chojnic znowu zrobiło się głośno. Znany na Twitterze jako @Janusz1967 poruszył w mediach społecznościowych temat produkcji szczepionek z ciał abortowanych dzieci.
Człuchowska prokuratura umorzeniem zakończyła śledztwo w sprawie tragedii, która rozegrała się latem w domu leśniczego w Krzemieniewie na Pomorzu. I potwierdza, że Jacek M. chwycił za sztucer z powodu "problemów małżeńskich".
Ksiądz z Chojnic wezwał wiernych, żeby nie przystępowali do komunii, jeśli popierają Strajk Kobiet. W komentarzach pod twittem ludzie nie kryją złości.
35-letni ksiądz z Gdańska groził pistoletem pneumatycznym kobiecie, która brała udział w proteście. Duchowny został zatrzymany godzinę później pod archikatedrą oliwską. - Na bezpośrednie polecenie komendanta został puszczony wolno - dowiadujemy się z policji.
Ksiądz Michał L., przenoszony z parafii na parafię przez abpa Sławoja Leszka Głódzia, został prawomocnie skazany na 10 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie dziewczyny na plebanii kościoła Matki Boskiej Bolesnej w Gdańsku.
Ks. prałat Andrzej Miszewski zmarł w niedzielę w gdańskim szpitalu. Wcześniej zdiagnozowano u niego COVID-19.
Proboszcz parafii św. Mikołaja w Wielu na Kaszubach ma zostać przesłuchany przez policję po tym, jak podczas mszy namawiał wiernych do zdejmowania w kościele maseczek. Duchownemu może grozić grzywna.
Proboszcz parafii św. Mikołaja w Wielu na Kaszubach namawiał, żeby wierni zdjęli maseczki. - Ktoś próbował nam wdrukować, że w kościele się zakazimy. Czym? Chyba miłością i dobrocią - mówił ks. Jan Flisikowski.
36-letni Michał L. jeszcze do września ubiegłego roku świadczył posługę w parafii w Rumi. Nagle zniknął. Został aresztowany i postawiono mu zarzuty za dwukrotne zgwałcenie nastolatki.
Ks. bp prof. Marcin Hintz, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego: - Drodzy, proszę Was o nieprzychodzenie w niedzielę do kościoła Zbawiciela. Pomódlcie się w tym czasie w domu.
Przed gdańskim sądem stanął ksiądz Michał L., oskarżony o dwukrotne zgwałcenie 17-letniej dziewczyny. Do września świadczył posługę w parafii w Rumi. Gdy kilka lat temu matka dziewczyny powiadomiła kurię o gwałcie, abp Sławoj Leszek Głódź przeniósł księdza do innej parafii.
36-letni ksiądz został oskarżony o gwałt, który miał popełnić w roku 2011, gdy był wikariuszem w jednej z gdańskich parafii. Gdańska kuria milczy na ten temat.
Ksiądz z Gdańska został aresztowany pod zarzutem zgwałcenia 17-letniej dziewczyny. Duchowny nie przyznał się do winy. Archidiecezja Gdańska milczy.
Prokuratura postawiła księdzu z parafii w Kartuzach zarzut doprowadzenia kobiety do "innej czynności seksualnej". Z kolei do innej parafii ten sam duchowny zaprosił do prowadzenia rekolekcji księdza skazanego za pedofilię.
Ks. Kazimierz Klaban z polskokatolickiego kościoła Dobrego Pasterza w Elblągu przesypał pieniądze z tacy do puszek z czerwonym serduszkiem WOŚP. Rok temu zrobił to samo.
Na sześć lat więzienia i odszkodowanie w wysokości 140 tys. zł został skazany 39-letni były ksiądz z Gdyni, który na obozie harcerskim, zdaniem sądu, molestował dwóch harcerzy. Wyrok jest nieprawomocny.
W poniedziałek przed gdyńskim sądem rozpoczął się proces Wojciecha L. 39-letniego księdza, który w ubiegłym roku na obozie harcerskim miał dopuścić się molestowania dwóch małoletnich harcerzy. Rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.
36-letni mężczyzna próbował we wtorek obrabować Bazylikę św. Brygidy w Gdańsku. Za złodziejem w pogoń rzucił się ksiądz z tej parafii i schwytał rabusia.
Ksiądz z Gdyni na obozie harcerskim w Bieszczadach latem ubiegłego roku miał molestować seksualnie dwóch chłopców, jeden nie miał jeszcze 15 lat. Jak się okazuje, ksiądz nie pierwszy raz wykorzystał podopiecznych. Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.
Podejrzani, posługując się podrobionym dokumentem, wyprowadzili z konta duchownego z Gdyni ponad 2 miliony złotych. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja zatrzymała księdza, który - według śledczych - miał doprowadzić dwóch chłopców do poddania się innej czynności seksualnej. Duchowny, który jest jednocześnie harcerzem, usłyszał dwa zarzuty. Do molestowania miało dojść m.in. podczas obozu w Bieszczadach.
Ksiądz uczący religii w szkole w Wejherowie przyznał się do rozsyłania swoim uczniom zdjęć pornograficznych. Prokurator postawił mu zarzuty, a abp Sławoj Leszek Głódź zawiesił go w czynnościach kapłańskich.
Proboszcz pomorskiej parafii ze wsi Krąg nie odpowie za bicie dzieci po głowie, o co oskarżyła duchownego prokuratura. Sąd uznał, że przestępstwo się przedawniło, mimo że wcześniej sam kazał śledczym zająć się sprawą.
Copyright © Agora SA