A wszystko zaczęło się tak dobrze. Już w 14. minucie gdańszczanki zdobyły prowadzenie. Niestety gdańszczankom zabrakło między innymi skuteczności.
Po ubiegłotygodniowej porażce z drużyną z Łodzi gdańszczanki jadą do Krakowa po punkty niezbędne do utrzymania się w Ekstralidze.
AP Lotos Gdańsk rozgromił ROW Rybnik na wyjeździe. Gdańszczanki strzeliły cztery gole i ze Śląska wracają z trzema punktami, jakże cennymi w walce o utrzymanie.
AP Lotos Gdańsk. Po serii trzech porażek z faworytkami do mistrzostwa, piłkarki z Gdańska pojadą do Rybnika, gdzie powalczą o ligowe punkty. To kluczowy mecz w walce o utrzymanie.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0, ale gdyby nie świetna postawa bramkarki Magdaleny Kołacz, wynik byłby wyższy. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, za dwa tygodnie mecz w Rybniku.
Zespół AP Lotos Gdańsk czeka kolejne trudne zadanie. Trzecią kolejkę z rzędu piłkarki z Gdańska będą rywalizować z faworytkami do zdobycia mistrzostwa. Po porażkach z Czarnymi Sosnowiec i Górnikiem Łęczną, czas na Medyka Konin z dwiema reprezentantkami Polski w składzie.
Wysokie zwycięstwo drużyny Górnika Łęczna nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Mistrzynie Polski, mimo czterech strzelonych bramek, nie pokazały w Gdańsku nic szczególnego.
W niedzielę do Gdańska zawita Górnik Łęczna, zespół, który w ostatnich trzech latach kończył rozgrywki na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Przed zawodniczkami AP Lotos Gdańsk kolejne wyzwanie.
Poprzednia nazwa drużyny sprawiała problemy komentatorom i komentatorkom, niektórzy mówili wręcz, że to zespół bez nazwy. Od środy zespół Ekstraligi nazywa się AP Lotos Gdańsk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.