Grupa mieszkańcy Trójmiasta złożyła petycję do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha z PiS. Domagaja sie cofnięcia decyzji w sprawie uchylenia planu ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Będą na bieżąco informować wojewodę, ile zebrali nowych podpisów.
Uczestnicy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego protestowali w Gdańsku przeciwko bierności rządu i domagali się wprowadzenia składki solidarnościowej dla spółek energetycznych.
Grupa około stu uczniów, studentów i młodych pracujących, zgromadziła się w czwartek na placu Solidarności w Gdańsku, by zaprotestować przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Podobne manifestacje Młodzieżowego Strajku Klimatycznego odbyły się na całym świecie.
"Zamiast segregować ludzi i homo czy hetero, posegreguj śmieci, bo planeta nam umiera" - to jedno z haseł Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, którego uczestnicy w piątkowe południe przeszli przez centrum Gdyni.
Janina Repeka, aktywistka klimatyczna: Zbieramy dużo hejtu. Nasze strajki są organizowane w ciągu dnia, więc opuszczamy lekcje. Wtedy słyszymy, że mamy wracać do szkoły, skończyć edukację, a dopiero potem "możemy sobie działać".
W ponad 20 polskich miastach, tak jak na całym świecie, odbyły się w piątek protesty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. W Trójmieście jego uczestnicy zebrali się w Sopocie. W akcji wzięło udział około setki uczniów różnych szkół.
Aleksander Kozicki, radny PiS z pomorskiego sejmiku, oburzył się, że samorząd województwa współpracuje z "ekstremistami ideowymi". Tak nazwał młodzież ze Strajku Klimatycznego. Współpraca polegała na tym, że kilku uczniów wolontaryjnie wzięło udział w bałtyckim wydarzeniu młodzieżowym poświęconym ekologii.
- Jeśli nasi politycy nie podejmą w Brukseli dobrych decyzji, to znaczyć będzie, że chcą nas skazać na śmierć - mówili w środę w Gdańsku uczestnicy Spaceru dla przyszłości, zorganizowanego przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i inne organizacje ekologiczne.
"Klimat powinien stać się priorytetem w polityce krajowej i międzynarodowej" - uważają organizatorzy manifestacji "Spacer dla przyszłości", która odbędzie się w środę w Gdańsku.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Uczennice i uczniowie trójmiejskich szkół przeszli w piątek ulicami Wrzeszcza. Po 10 miesiącach przerwy ponownie manifestowali w obronie klimatu.
Po 10 miesiącach przerwy młodzi ludzie na całym świecie znowu wyjdą na ulice, aby manifestować na rzecz ochrony klimatu. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny odbędzie się w piątek w ok. 30 miastach w Polsce. W Gdańsku jego uczestnicy przejdą Aleją Grunwaldzką we Wrzeszczu.
Żeńskie końcówki, katastrofa klimatyczna, edukacja seksualna, zagrożenia, które niosą nowe technologie. Ale też walka z seksizmem i dyskryminacją w sporcie. Młode Polki, mieszkanki Trójmiasta, z okazji Dnia Kobiet powiedziały nam, o czym myślą w 2020 r.
Ciężko jest dziś przewidzieć efekty negatywnej kampanii przeciw osobom LGBT+, którą prowadzą władze. Wiemy, że wywoływanie paniki moralnej i wykluczanie części osób ze wspólnoty "prawdziwych" obywateli może mieć skutki tragiczne.
Młodzież z Trójmiasta znów pokazała, że losy Ziemi nie są im obojętne. W piątek zamiast na lekcje przyszli pod Dwór Artusa, by zaprotestować przeciwko bierności polityków wobec zmian klimatu. "Dość słów, teraz czyny!" - skandowali
Zamiast lekcji pójdą na strajk w obronie klimatu. Młodzież z Trójmiasta po raz kolejny wyjdzie na ulicę, żeby apelować do polityków o przeciwdziałanie katastrofie klimatycznej.
- Grożą nam pożary, susze, powodzie. Możemy być bezczynni lub zabrać się do działania, przewartościować priorytety i zrobić coś dla Ziemi - apelowali w Gdyni licealiści podczas Międzynarodowego Strajku Klimatycznego. Podobne manifestacje odbyły się w piątek w ponad 60 polskich miastach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.